właśnie wróciłam z próby ,byłam na niej od 16 mam sporo nauki z histy,ale nie wiem za co sie zabrać,wykończona jestem ale za niedługo będe szła coś ogarniała :D chyba ze wstane o 5 rano i sie poucze XD
leniwa uparta za bardzo się przywiązuje a potem cierpię to też wada :> a zalety hm bezinteresowna sympatyczna raczej zawsze uśmichnięta,pogodna i da się ze mną pogadać o wszystkim
przydałoby sie pare rzeczy zaczynając ode mnie :> jestem strasznie nerwowa ,wrażliwa nie wiem czym to jest spowodowane ale musze to jak najszybciej zmienić
najlepiej być sobą,nie udawać nikogo,kochać sie z całych sił,pielęgnować swój związek,dbać o drugą osobe i jeśli coś nie wychodzi,są różne zdania ,nie ma nic lepszego jak rozmowa i wyjaśnienie :)
"Wiesz, to jest ten moment kiedy budzisz się przy nim rozczochrana, bez makijażu i czujesz się swobodnie. A On nie wstydzi się przy Tobie płakać. Wiesz, że nawet gdy sam jest bardzo zmęczony to i tak zrobi Ci kawę a Ty upieczesz jego ulubione ciasto, mimo, że nie umiesz - to się nauczysz. Będziesz zawsze pierwszą osobą do której zadzwoni w ważnych chwilach a Ty będziesz zawsze miała do kogo napisać o tym, jak bardzo się boisz, czekając w poczekalni u dentysty. Ta chwila, gdy w sklepie zastanawiasz się co by zjadł na kolację, a On wstaje rano żeby pójść do sklepu po Twoją ulubioną drożdżówkę. Zawsze jest po Twojej stronie, mimo, że wie jak bardzo się mylisz, a Ty zawsze mówisz mu, że jest najlepszy bez względu na to co mówią inni. Wiesz, że zawsze odprowadzi Cię do domu gdy wypijesz zbyt dużo wina z koleżankami a Ty nie będziesz złościć się za to, że naprawiając Twój telefon popsuł go jeszcze bardziej i teraz już zupełnie nie działa. Wiesz, że nawet mimo ciężkiego dnia będziesz mogła schować się w jego ramionach a On będzie lubił z Tobą spać mimo tego, że ciągle go budzisz w nocy. Te wszystkie chwile gdy myślicie o sobie i wiecie, że takiej drugiej osoby nie spotka się nigdy i nigdzie. To jest coś co nazywamy bliskością."~ znalezione
"Wiem, że czasami chciałabyś, żeby pozwolili Ci być słabą. Żeby ktoś po prostu Cię przytulił, ukołysał jak małe dziecko i nie oczekiwał lepszego charakteru, lepszych ocen, szczuplejszego ciała i szczerszego uśmiechu. Pozwoliłby Ci się wypłakać i przez tą jedną pie*rzoną chwilę mogłabyś się rozpaść w czyichś ramionach. Potem wstaniesz taka jak zawsze, ale każdy z nas potrzebuję takiego momentu. Kompletnego upadku, całkowitej akceptacji otoczenia, tak po prostu..."