Czy ludzie, którzy nie chcą pracować powinni być utrzymywani na koszt państwa? A może nie powinni dostać nic, skoro sami nie chcą zarobić? W pytaniu chodzi jedynie o osoby, które mogą pracować a nie chcą.
Ja nie rozumiem tego jak można nie chcieć zarobić chociażby na swoje potrzeby … my kobiety powinnyśmy być niezależne tym bardziej od faceta i nie wyobrażam sobie nie pracować tylko siedzieć w domu jestem zdrowa wszystko jest git idę do pracy, do ludzi rozwijam się itp a nie robię z siebie kurę domową skoro mam możliwości 😉
Typ w jeden osiem L śpiewał ile dałby by zapomnieć... A ja ile dałbym by przypomnieć sobie sobotnią noc... Mieliście kiedyś taki zgon, że urwała wam się cała nocka i pół dnia?
Nie wiem co trzeba mieć w głowie albo jakim być zdesperowanym. Dzieci się nie robi po to żeby jeszcze później je oddawać. No chyba że jest jakaś strasznie ciężka sytuacja albo jakaś patologia ale to już głębszy temat 😉 w każdym razie ja bym w życiu nie zrobiła czegoś takiego … tym bardziej że sama jestem mamą