@BaccatePlayer

Polski Borówczak

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

No ale to dobrze jest to, że się rozpisuje lub rozgaduje moim zdaniem

Tak, to jest jak najbardziej w porządku. Na pewno Ci nie zaszkodzi nauczyć się nieco bardziej przekonującej wylewności zwłaszcza, jeżeli do tej pory szło Ci tylko takie zwięzłe, pobieżne wypowiadanie się. Koniec końców na takich mało obfitych odpowiedziach niewiele można przekazać z wnętrza siebie, bo to jest najczęściej bardziej ogólne i nie odnosi się w pełni do akuratnie własnego zdania Twojej osoby. Myślę, że prowadzenie dialogu wewnętrznego mogłoby pomóc. Spróbuj wokalizować wszystkie myśli. Po prostu (nie wiem jak to teraz w Twojej głowie wygląda) fonetyzuj to, co dzieje się w Twojej świadomości, nazywaj słowami co czujesz i co myślisz, a z czasem będzie Cię to popychać co raz dalej i dalej w poszczególnych tematach.
+4 answers in: “Jak Ty długo się rozpisujesz :0 Chciałabym tak pisać, ale nie umiem :/”

Dobry wieczór :] Mam informację - gdyż być może usunę aska, to jeszcze nie pewne, ale jeśli już to na kilka dni tylko - @racer1234 Moje pytanie takie: Czy widzisz różnicę pomiędzy brzoskwiniami, nektarynami i morelami? Jeśli tak, to które lubisz a których nie i dlaczego? Miłego wieczorku, obs💕

Jest między nimi różnica, natomiast nie miałem z nimi do czynienia, więc powiem tylko, że prawdopodobnie odpowiadałyby mi wszystkie. Milszego dla Ciebie i przyjmuję do wiadomości!

Czy zdarzyło ci się kiedykolwiek zabrać serduszko? Dlaczego?

Na asku? Tak. Wypowiedzi, które dobitnie negują wiarę, szerzą zupełnie kontrastowe do moich filarów poglądy nie mogą być w ten sposób traktowane przeze mnie. To tak, jakbym rozpaczał nad tym, że ktoś zamyka przede mną drzwi w momencie, gdy za nimi czekają na mnie gotowe do wystrzelenia rewolwery mierzące w moją stronę.

no to świetnie, że spotykamy się pośrodku, uznając, że oboje mogą po równo pracować, dzielić sie obowiązkami domowymi i zajmować się dzieckiem.. ^^ z twojej poprzedniej odpowiedzi to nie wynikało

Każdy z nas ma potencjał, by być zarówno przegraną kobietą, przegranym mężczyzną jak i przyzwoitą kobietą czy przyzwoitym mężczyzną. Odpowiednia mentalność przeważnie znalazłaby szansę/klęskę niezależnie od "wylosowanego" przypisania do płci. W ogólnym rozrachunku jednak stereotypowe lokowanie obowiązków ma sens - koniec końców to tylko kwestia perspektywy, jeżeli zajmowanie się dzieckiem, domem i uzależnienie od partnera nazwiesz ubezwłasnowolnieniem, a roli mężczyzny, który przejmuje odpowiedzialność za sferę materialną nadasz wydźwięk sielanki. Predyspozycje kobiety do wprowadzania ładu poprzez uczuciowość i mężczyzny do organizowania podmiotów rzeczowych z uwagi na warunki duchowo-cielesne jak często powtarzam to nie jest złe-dobre, a inne-różne. Po to się to nawzajem uzupełnia, by wszystko było równie ważne, potrzebne, wymagające i cenione, a indywidualne preferencje, jak widzisz po nastających czasach dają wolną rękę, co już każdy osobiście sobie osądzi według własnych przekonaniach.

View more

Liked by: ♡S .Joselyn.
+19 answers in: “Uważasz, że korzystniej jest być kobietą czy mężczyzną? Podasz, ze 3 argumenty swojego wyboru?👦👩”

hmmmmmm chaos? śmiesznie bronionej pracy? na ploty? to już kobietom nic się nie należy, bo są kobietami i urodziły (wspólne) dziecko? to są włąśnie dla nich ZASŁUŻONE (!) chwile wytchnienia.. a nie przykuć do kaloryfera i niech bawi

Chaos = energia, nieuporządkowany wigor, który cechuje kobiety (tworzenie dram z niczego tam, gdzie mężczyzna nie widzi nic niezwykłego). To oczywiście uproszczenie, ale teoria harmonii ma pewien sens.
Śmiesznie bronione prace = wszelkie drobne, nisko opłacalne prace, które przeważnie nie polegają na większym wysiłku, zaangażowaniu (poczta, obsługa kwiaciarni, sklepu), a które są świetną wymówką na niezajmowanie się domem i dziećmi. Zazwyczaj stanowisko na zastępstwo, dorywcze, gdzie dana dama wykorzystuje każdą okazję, by iść do pracy w momencie, gdy zupełnie nic nie wskazuje na to, by była tam jakkolwiek potrzebna, a wszędzie indziej okazałaby się bezcenna.
Na ploty = jaki jest sens obmawiania kogokolwiek? Co to zmieni? Donosicielstwo to przynajmniej ma jakiś cel i mierzalny skutek, a obgadywanie subiektywnych domysłów, które nawet nie są faktami to już sztywno jest marnotrawienie własnego potencjału.
Zasłużone chwile wytchnienia? Obawiam się, że nie. Podjęcie się zakładania rodziny jest misją, jest owocem dorosłości i tak samo, jak każde wyrzeczenie wymaga pewnych poświęceń. Zauważ, że porównujesz ewolucyjny cel do hedonizmu - nijak się to ma do siebie. Nie dopatruj się proszę demonizowania kobiet w tej kwestii - od obojga zależy, czy wychowują lalusia, dowożonego codziennie do szkoły i migającego się alergiami od zawodów/wycieczek itd; czy dziecko samodzielnie pomagające rodzicom w domu rozwijając na własną rękę minimalne zdolności przetrwania. Zazwyczaj to idzie w parze - jeśli matce niczego nie zarzucisz, to ojcu też nie, jeśli masz coś do zarzucenia, to najczęściej obojgu. Skrajnych przypadków jest mniej więcej po równo dla hegemonii jednej jak i drugiej płci w temacie zaniżonego wkładu.

View more

Liked by: .Joselyn.
+19 answers in: “Uważasz, że korzystniej jest być kobietą czy mężczyzną? Podasz, ze 3 argumenty swojego wyboru?👦👩”

Czy zgadzasz się z nowoczesnymi poglądami, że wśród ludzi istnieją jeszcze inne płcie, nie tylko płeć męska i żeńska – kobieta i mężczyzna?

Nie. Z całym szacunkiem, ale jest pochwa i jest prącie - nie ma nic innego. To, że się ludzie między sobą różnią przysposobieniem to było oczywiste zawsze, ale poza pewien potencjał nigdy nie wyszliśmy.
Liked by: .Joselyn.

Jak Ty długo się rozpisujesz :0 Chciałabym tak pisać, ale nie umiem :/

Cóż, wydaje mi się, że to jednak jest nienajlepsze przyzwyczajenie. Ciągle wszyscy narzekają wokoło, że nie potrafię szybko, krótko, w prosty sposób powiedzieć co jest na rzeczy, tylko tłumaczę niepotrzebnie mało istotne wątki. Na pewno w takich sytuacjach jak formalne wypracowania czy prezentacje to się przydaje, jednak jest to dość uporczywe, gdy czasami słyszę proste pytanie i nagle pojawia się całe mnóstwo synonimów, które mój mózg nakazuje mi użyć i podpina pod wyjaśnienia wszelkie możliwe poboczne tematy. Mogłoby być tak, że widzę pytanie i myślę tylko o odpowiedzi, ale bardziej rodzi to w mojej głowie jeszcze kilka pytań:
-Czy ta odpowiedź jest prawdziwa zawsze?
-Co wpływa na to, że tak jest?
-Czy takie zdanie jest powszechne wśród innych i dlaczego?
-Jaką wymowną sytuację zrodziło to, że tak uważam?
-Czy gdy inni tak sądzą widzę to jakoś inaczej?
-Co dopowiedzieć do własnego zdania tak, by odniosło się to do każdego i wszystkich okoliczności?
-Jaką konkretną wartość przedkładam ponad inne myśląc w ten sposób?
To chyba kwestia próbowania wielu rzeczy i zauważania pewnych zależności między nimi. Jeśli wszystko wydaje Ci się jednolite, niepowiązane z niczym - może spróbuj spojrzeć szerzej, potraktować temat tak, jak można by spróbować inne. W dużym uproszczeniu większość zagadnień można odnieść do potrzeb człowieka, do rozwoju tej gałęzi na przełomie lat, do różnorodności w poglądach innych i ewentualnych przypuszczeń w obrębie własnych przeczuć co do przyszłości przedmiotu rozważań.

View more

Liked by: .Joselyn.
+4 answers Read more

sa na zmianę

Szansa na zmianę? Odkąd ja żyję, to jest wiecznie opcja, że i kobieta i mężczyzna może pracować i każde z nich może się opiekować dzieckiem dowolnie porcjując obowiązki poprzez kompromis alokacji czasu. To się tak idealistycznie mówi, że ciężko pogodzić studia, pracę, rodzinę, ale spójrzmy prawdzie w oczy: który człowiek się dzisiaj przemęcza w pracy, jeśli przybierze postawę, że sobie na to nie pozwoli? Który rodzic się zajmuje dzieckiem ponad swoje siły? Jakoś naprawdę nie sądzę, żeby zrobiło różnicę, gdyby Monika poszła do pracy, bo Anika i tak woli siedzieć sama, albo z kotami, albo przed laptopem i niestety dookoła dzieci tak mają.
+19 answers in: “Uważasz, że korzystniej jest być kobietą czy mężczyzną? Podasz, ze 3 argumenty swojego wyboru?👦👩”

wciąż będę za tym optować..gdybym chciała mieć własne dzieci to zdecydowanie wolałabym być ojcem..większość Polskich i nie tylko ojców na wywalone i mniej zajmują się dziećmi zwalając większość obowiązków i problemów na żonę,bo to przecież piastunka ogniska domowego..dobrze,że współcześnie jest szan

Nie jest to chyba aż takie dziwne. Kobieta wprowadza chaos, ciekawość, potrafi nauczyć wrażliwości, wyborów najbardziej człowieczych, bo opartych na emocjach. Rzeczowe podejście mężczyzny do dziecka nie powinno być (przynajmniej z początku) dominujące jak dla mnie. Ja to z kolei widzę zupełnie odwrotnie: właśnie jakimś cudem więcej jest przypadków, gdy mężczyzna jest gotowy porzucić kobietę, ale o dziecku już nie zapomni, a rzadko się zdarza, żeby odrzucał dziecko, a zostawał przy świadomie wybranej towarzyszce. Przynajmniej ja mam większe poczucie przywiązania do partnerki, skoro mam już tej osobie co zawdzięczać i wiem, jaka jest aniżeli losowo, w ciemno wychowywanemu dziecku, które i tak odejdzie na własną drogę w przyszłości. Owszem, faceci spychają obowiązki zajmowania się dzieckiem, ale czy nie mniej jest matek, które wolą oddać dziecko siostrze, koleżance, mamie czy teściowej, by iść sobie na ploty do śmiesznie bronionej pracy, gdzie zarabia niewiele lub wcale nie więcej niż przez świadczenia, które brak tej pracy by oferował lub przesiadywać u fryzjera/kosmetyczki/paznokciach/zakupach?

View more

Liked by: KubaGR571 .Joselyn.
+19 answers in: “Uważasz, że korzystniej jest być kobietą czy mężczyzną? Podasz, ze 3 argumenty swojego wyboru?👦👩”

a kwestia rodzenia i wychowywyania dzieci? ^^ + fizjologia skazująca na okres

Tak coś właśnie czułem, że to się większości nasunie, bo najłatwiej to napisać, że faceci mają lepiej, bo nie mają okresów itd. Kobieta jest przecież bardziej wytrzymała na ból. Zresztą doznania łóżkowe są dla niej bardziej intensywne. Nie ma sensu tego zestawiać, bo dzieci wychowują się na wszystkim, co je spotka: od strony matki w pewien sposób i od strony ojca w inny. Co ciekawe - zapytaj kobiety z kim się jej lepiej pracuje: wskaże na facetów; zapytaj faceta z kim mu się lepiej współpracuje - wskaże zespół mieszany. Jeśli już tak bardzo to ze sobą łączymy - pomyślał ktoś o wrażliwości prącia i kłopotliwych wzwodach?
+19 answers in: “Uważasz, że korzystniej jest być kobietą czy mężczyzną? Podasz, ze 3 argumenty swojego wyboru?👦👩”

Jak ulżyć osobie cierpiącej na zespół Aspergera?

Kula w łeb? To tak, jakby spytać otyłej osoby jak walczyć z nadwagą. Ja tam nie uważam swojego autyzmu za słabość. Przerodziłem to w swoją siłę i nie "cierpię" z jego powodu. Zamiast beczeć na asku i siać mentalność przegrywa jeszcze mocniej, mógłbyś w końcu zrobić coś sam, a nie czekać aż świat magicznie odmieni Twój los (albo tłumaczyć, że nic z tym i tak się nie da zrobić). Ulżyć to sobie można waląc do Madison Ivy, a Ciebie trzeba konkretnie kopnąć w dupsko, żebyś zobaczył, że trzeba samemu najpierw stać się kimś i wykreować/wypracować wizerunek siebie jako "normalnego" lub "ponad przeciętnego", a nie ciągnąć co chwilę ten wątek, że z Ciebie nic nie będzie... k***a, nie będzie, bo się bocie skupiasz na szukaniu pocieszenia i litości i wiecznie będzie Cię to dołować. Baba poszła, to wracasz do pierwiastka z jednego (punktu wyjścia) i jęczysz. Dajże spokój temu ZA, jeszcze nawet się kompromitujesz, bo nazywasz Kubę lewakiem, a potem też go dręczysz tym pytaniem... Zarabiaj, bądź miły dla innych, realizuj się, ucz szacunku do siebie, miej stabilne, pewne zdanie na jak najwięcej tematów i Ci "ulży"... ja p***dolę, już to tyle razy Ci tłumaczyłem i masz to dalej za nic, bo jesteś tchórzem i Ci łatwiej się użalać nad sobą...

View more

Czy uważasz, że ranking zrobił z aska bezsensowny konkurs popularności? A może ASKfm od zawsze nim był?

To mówisz Mikołajczyk, że prze***ałeś babę? Nie przejmuj się, przynajmniej Konfederacja się jakoś trzyma... a nie, czekaj...

Uważasz, że korzystniej jest być kobietą czy mężczyzną? Podasz, ze 3 argumenty swojego wyboru?👦👩

$GHOST$
Nie ma lepiej-gorzej. Człowiek jest człowiek. Kobieta i mężczyzna są po prostu inni. Pojedyncze różnice będą zależeć od priorytetów. Jakkolwiek, moim zdaniem mężczyźnie jest łatwiej mieć dostęp do realizacji pewnych profesji (ksiądz to już mandatoryjnie musi być chłop). Oprócz tego w wielu sprawach kobieta już teraz może wyręczać mężczyznę i jego obraz też się już nieco "udyplomatycznił". Kobiecie z kolei łatwo teraz przebierać w panach, łatwiej jej być uniwersalnie operatywną i komunikatywną.
+19 answers Read more

Hej🌸 Lubisz jeść jajecznice? Jak ją przygotowujesz - etapami ? Z jakimi dodatkami ją zazwyczaj jesz?

$GHOST$
Hej! Ojagoda, jaki słodki kwiatuszek! Tak, w miarę. Etap jest jeden... wołam Mośkę, żeby się za to wzięła (śmieję się). Maga i wegeta.
Liked by: KubaGR571 $GHOST$

Psycholodzy twierdzą, że nie da się kogoś przestać kochać. Albo tej osoby nigdy nie kochałaś, albo będziesz na zawsze kochać. Uwazasz ze to prawda? [pyt. skopioane z innego aska.. jestem ciekawa twojego zdania] c:

Ojagoda, toż to pytanie to tu krąży od tak dawna, że chyba jeszcze Cambio Dolor na takie odpowiadała... uważam jakkolwiek, że to prawda. Wszystko można sprowadzić do intensywności uczucia: jeżeli jest praktycznie zerowe, to zawsze będzie obojętne, gdy jest na zasadzie "lubię", to ma taką samą siłę jak "nie lubię". Miłości dorównuje siłą tylko nienawiść - wymaga sporego zaangażowania w myślenie o drugiej osobie i najczęściej nie da się tego wygasić, a przejście z jednej skrajności w drugą powoduje tylko (zakładając, że każdy człowiek jest wewnętrznie domyślnie dobry), że nienawiść jest jak bunt wobec miłości. Stąd zawsze albo nigdy się kogoś kocha.
Liked by: KubaGR571

Next

Language: English