pięknie napisane ♥ jak się poznaliście? (z Moniką) c:
Dziękuję, prawda niech brzmi pięknie, bo większość czyni ją wystarczająco bolesną i nieprzyjemną. Nasz młodzieńczy taniec był wynikiem przypadku - a potem okazało się, że jednak nie. Zaczęła mnie pociągać jej nieśmiałość, zabliźniona twarz, tajemnicze spojrzenie, aż gdy mieliśmy opuścić szkołę i zapomnieć o swoim losie postanowiła mi wyznać, że zbyt dobrze patrzy z moich oczu, by mogła mnie puścić wolno. Musiałem przejść wiele prób, zawahań, pokus, ale z czasem odkryłem w niej, że tę zwykłość, wątpliwość mogę ukształtować sam i pokierowałem ją moją ścieżką, dzięki której może dziś pewniej kroczyć przez życie. U swojego boku oboje tworzymy coś niepowtarzalnego, a decyzja o tym, by prędko przekonać wtedy naszych skłóconych rodziców dzieckiem była dobrym posunięciem. Przyrzekliśmy jednak sobie, że gdyby brakowało nam młodości, wolności i gdyby jeden ze światów za bardzo chciał burzyć ten drugi, to i tak przezwyciężymy wszystko. Dzięki niej stałem się zdecydowanie bardziej czuły i wrażliwy, a ona dzięki mnie odkryła głębszy sens wszystkiego, co do tej pory napawało ją nieufnością.
Liked by:
.Joselyn.
˙·٠•●Tomasz●•٠·˙
ⁿᵒᵗʰⁱⁿᵍ
мonιĸa
+3 answers
Read more