Wolałbyś zobaczyć kobietę bez majtek, czy bez makijażu? Zastanów się nad tym, bo to nie jest pytanie o gołą dupę, tylko trendy w XXI wieku? Czy nie łatwiej spotkać nagą kobietę niż niewytapetowaną?
Tu jest taki trochę oksymoron, bo kobieta, która pozwala się oglądać bez makijażu to najczęściej nie jest ta, która temu samemu pokaże się bez majtek i odwrotnie.
U mnie to zazwyczaj przejawia się tym, że przybieram sobie do głowy wszystko, co inni mówią i jest raczej prawdopodobne, że po prostu izoluję się od ludzi aniżeli z nimi walczę.
To już zależy od ludzi. Pokuszę się natomiast o stwierdzenie, że dla znacznej większości ludzi nie jest to optymalny sposób na układania sobie życia miłosnego.
Hejka! 1. Jesteś bardzo sumienna i oddana swoim postanowieniom. 2. Masz w miarę elastyczne i otwarte podejście. 3. Lubisz wiedzieć na czym stoisz. 4. Starasz się wykrzesać coś ciekawego i wciągającego z potencjału swoich pomysłów. 5. Próbujesz różnych rozwiązań i dostosowujesz je do swoich obserwacji. 6. Czasami robisz się defensywna w obliczu napiętych sytuacji. 7. Jesteś zainteresowana tym, co mówią ludzie. 8. Zależy Ci na tym, by trafić do drugiej osoby. 9. Niekiedy odrobina wsparcia, uznania z zewnątrz dodaje Ci motywacji. 10. Masz dosyć praktyczne i obiektywne myślenie.
Hejka! 1. Masz bogatą wyobraźnię. 2. Jesteś sentymentalna i romantyczna wobec motywów z dzieciństwa. 3. Miłość, realizacja marzeń i przyjemne doświadczenia wydają się być w centrum Twojego życia. 4. Chyba nie przepadasz za spędzaniem czasu samotnie przez dłuższy czas. 5. Jesteś bardzo emocjonalna i podejmujesz walkę z przykrościami, które Cię dotykają. 6. Starasz się sprostać swoim własnym oczekiwaniom utrzymując przy tym pozytywność. 7. Niełatwo ufasz innym, ale napędza Cię nadzieja, że warto. 8. Lubisz podróżować i spontanicznie spędzać czas w wybranym przez Ciebie środowisku. 9. Unikasz konfliktów, negatywnych sytuacji i zamartwiania się zdarzeniami, na które nie masz dużego wpływu według siebie samej. 10. Jesteś wrażliwa na innych a zarazem dbasz o to, by Cię to nie zgubiło.
W sumie, to nie wiem czy w ogóle cokolwiek. Jestem cały czas zmartwiony i skupiony na rozwiązywaniu problemów i nie poświęcam czasu na rozrywkę. Wzajemniutko!
Tak. Tylko, że to u mnie działa tak jak zaczepki u mojej siostry - wie, że przegra, a i tak zaczyna i podobnie ja wiem, że mnie to dotknie, a i tak się zapoznaję jak mam okazję.
Tak naprawdę, to wszystkiego. Jest ostatnio tyle sytuacji, że kasjerki specjalnie się mylą, że naprawdę niezręcznie jest iść i za każdym razem patrzeć na paragon.