Co robisz kiedy musisz powiedzieć komuś coś przykrego, ale za cholerę nie chcesz tego robić? Robisz co musisz czy wolisz zagrać nie fair - milcząc?
dziś zużyłam cały roztwór, którego miałam pół litra, a wciąż mi nie wychodziły kryształki, a nie mogłem już zrobić więcej
i tak myślę, zawołać doktorka i się pytać (okazać słabość), czy udać, że wibracje czwartej gęstości coś popsuły
ale poczekałam, doktorek do mnie zajrzał i mówi:
no no, mieszaj mieszaj, tylko jeszcze lodu dodaj :-)
dodałam i mi takie skorupy wyszły, że aż za dużo!!!!!
(ale nie musiałem o nic pytać)
((i odwiózł mnie do domq))
i tak myślę, zawołać doktorka i się pytać (okazać słabość), czy udać, że wibracje czwartej gęstości coś popsuły
ale poczekałam, doktorek do mnie zajrzał i mówi:
no no, mieszaj mieszaj, tylko jeszcze lodu dodaj :-)
dodałam i mi takie skorupy wyszły, że aż za dużo!!!!!
(ale nie musiałem o nic pytać)
((i odwiózł mnie do domq))