Witam! Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. Chciałam tylko powiedzieć jak bardzo wspaniałą i pozytywną osobą jesteś! Nie daj się zniszczyć, walcz o swoje każdego dnia! Jesteś kimś więcej, pamiętaj! Cudowny ask.fm 👉💔💕💞
Japoński i francuski chciałbym opanować biegle. Oprócz angielskiego oczywiście. Z nauką japońskkiego czekam do 19 maja. Wtedy mam ostatnią maturę i mogę już zapomnieć o szkole (przynajmniej chwilowo) i ruszyć z tym językiem. C:
Ahahahaha! Nic. Na co komu szczescie? Lepiej miec wyjebane. I miec butelke wina. A wchodzenie w nowy zwoazek tego samego dnia co rozstanie jest zalosne. XD
Eh, człowieku. Trzymaj się, wiem co czujesz. Nie możesz pozwolić temu wszystkiemu Cię zniszczyć. Anonek w Ciebie wierzy, dasz radę.
Już jest ok. Znaczy.. Nie jest dobrze, bo dobrze będzie jak się wszystko poukłada, ale... Wiem co jest nie tak. Teraz powinno być już lepiej. I.. Nie wiecie co czułem, nie mieliście wszystkich informacji, ledwie ich fragmenty, a co czułem wiem tylko ja i w jakimś stopniu osoby, które mnie ogarniały. Co nie zmienia faktu,że jest mi miło,że są ludzie, którzy dają mi tych kilka ciepłych słów. Dziękuję wam wszystkim 😊
Nie da sie. Musze sam sie z tym uporac w mojej glowue. Pomagaja mi moi przyjaciele. Naprawde ciesze sie ze ich mam. Bo jestem z pewnoscia meczaca kupka nieszczescia a oni sa. Nir uciekli.
Nie jestem w stanie prowadxic aska. Nie jestem w stanie zyc,i nie wiem ile mi zajmie doprowadzenie sie do jakiegokolwiek porzadku i czy sie to w ogole kiedykolwik uda. Na chwile obecna znikam. W konvu i tak jestem bezwartosciowym nikim. Milych swiat wam zycze.
Ja nie wiem czy to jest kara, czy to jest robione specjalnie.. Jak najbardziej zranić osobę która Cię kocha? Ignoruj ją. Bo nawet najgorsze wyzwiska nie zranią tak jak jawne pokazanie,że ma się taką osobę w dupie. Plus, ciszą zmusisz taką osobę do ciągłego myślenia o Tobie. Taak, nic nie roztraja bardziej niż lęk,czy wszystko w porządku i czy nic się nie stało. Ach. I nigdy już nie spytam się nikogo czy mnie kocha. Takie postanowienie Wielkanocne. Nie będę żebrał o miłość, skoro ktoś nie jest łaskaw mi jej dać z własnej woli. A skoro mi jej nie daje sam,to jaki sens jest takiej farsy? Żaden. (":
Tak. Leżę w łóżku. Tak. Nie ruszam się stąd dzisiaj. Tak. Drugi dzień z rzędu nie idę do szkoły. Leżę skulony i próbuję opanować ból. Ból, który jest nie do zniesienia. Próbuję zebrać na jedną kupkę wszystkie odłamki mojego serca. Jutro nie ma szkoły. Na szczeście. I tak bym nie poszedł. Nie chcę widzieć ludzi. Nie chce widzieć nikogo! Niech mnie ktoś przytuli....
Hej. Chcę tylko powiedzieć, żebyś nie płakał i nie załamywał się. Mnie łatwo jest teraz mówić, ale uwierz, wiem, jak czujesz się właśnie w tym momencie. I że jest Ci strasznie ciężko, że tęsknisz tak bardzo, że wręcz nienawidzisz siebie. Ale to teraz nie pomoże. Naprawdę, spokojnie. Będzie dobrze.
Uhm... Teraz w sumie nie wiem jak zareagować.. Dziękuję... To miłe z Twojej strony.. I masz rację, nieludzko za nim tęsknię. Wystarczyłaby jedna wiadomość od niego, jedna pozytywna wiadomość i byłbym spokojny. I.. Dziekuję, Emilio, jeszcze raz..