Według Ciebie Bóg nad nami nieustannie czuwa, czy już dawno ,,zostawił'' nas samych sobie?
Kwestia Boga jest niewiadoma. Każdy z nas wierzy na swój sposób. Jedni uważają, że Boga nie ma, zaś drudzy widzą jego obecność. To zawsze będzie się ze sobą przelatać.. Osobiście uważam, że przeżyłam każdy aspekt wiary. Bynajmniej większość.
- Byłam chrześcijanką. Parę tygodni studiowałam pismo, modliłam się, starałam się być lepszym człowiekiem. Bardzo dobrze wspominam ten czas, ale nadszedł jego koniec.
- Byłam nie wierzącą. Wylane na Boga i tego typu sprawy. Żyjesz dniem i nie obchodzi Cię kwestia Ducha. Po prostu nie masz ochoty zgłębiać się w wierze.
- Wyznawałam inną wiarę. Każdy zwie to jak zwie.. Sekta, patologia.. Bla, bla. Teraz jest to nieważne.
Obecnie jestem Poszukiwaczem. Awansowałam z Obserwatora, hi hi.
Tak więc, nie mogę powiedzieć, ani w jakikolwiek sposób wyrażać się o Stwórcy.
Mogę Was jedynie zapewnić, że nie jesteśmy sami.
- Byłam chrześcijanką. Parę tygodni studiowałam pismo, modliłam się, starałam się być lepszym człowiekiem. Bardzo dobrze wspominam ten czas, ale nadszedł jego koniec.
- Byłam nie wierzącą. Wylane na Boga i tego typu sprawy. Żyjesz dniem i nie obchodzi Cię kwestia Ducha. Po prostu nie masz ochoty zgłębiać się w wierze.
- Wyznawałam inną wiarę. Każdy zwie to jak zwie.. Sekta, patologia.. Bla, bla. Teraz jest to nieważne.
Obecnie jestem Poszukiwaczem. Awansowałam z Obserwatora, hi hi.
Tak więc, nie mogę powiedzieć, ani w jakikolwiek sposób wyrażać się o Stwórcy.
Mogę Was jedynie zapewnić, że nie jesteśmy sami.
Liked by:
Opustoszały
勝実
QŃ Onew
Innsmouthghost
inflacja uczuć.
Wera.
wrong.