@DeadWorld999#1 🇦🇲

Vendetta

Ask @DeadWorld999

Sort by:

LatestTop

Previous

Ale świetnie mi się z Tobą tutaj pisze 🙂🙂, będę tutaj u Ciebie często 🙂jeśli nie masz nic przeciwko Gabi

Chodzi o politykę? Śmiało. Nie we wszystkim mam obycie, ale przeczytanie paru artykułów na jakiś temat daje mi w miarę własny pogląd.
Właściwie to jesteś pierwszą osobą, która dała mi pytania z tego zakresu. Polityka przeraża, ale według mnie trzeba umieć ją sprytnie podejść i czytać między wierszami.
Plus zawsze trzeba pamiętać, że można się mylić!
Więc jak najbardziej nie mam nic przeciwko, dzięki temu czegoś się nauczę i z pewnością będzie to dobra wiedza.
A ona to potęgą, kłaniam się.

Related users

Ja z rana to kompletnie bym nie ogarnął takich tematów

Wiesz u mnie to trwa już długo i zawsze jak wstaję to robię yerbe i oglądam najczęściej atora z wideoprezentacji, Phila też lubię posłuchać i paru innych przed pracą. Przeznaczam sobie taką godzinkę lub dwie robiąc jakieś pomniejsze rzeczy.
Ale spokojnie, też kiedyś oglądałam ukrytą prawdę i inne bzdury by tracić czas. Teraz to przynajmniej nie czuję się z tego powodu źle.

Ja również dziękuję za piękną i rozbudowaną odpowiedź, jest mi bardzo miło bo przyjelas je z entuzjazmem 🙂. Teraz mam kolejne pytanie z tego tematu. A jak oceniasz zachowanie Ameryki na wydanie zgody, przywolenia na to aby sobie Rosja i Niemcy dokończył NORD STREAM II?to zdrada dyplomatyczne?

Polityka nie jest mi straszna. Otaczam się w kręgu ludzi, którzy często o niej mówią i razem śledzimy to co się obecnie dzieje (ja akurat w mniejszym stopniu) więc nauczyłam się w miarę o niej mówić i przede wszystkim mam swoje zdanie.
O Nord Stream II musiałam poczytać więcej i trochę mi to zajęło. Jeden czy dwa artykuły nie były dla mnie wystarczające, nawet teraz słucham sobie na YT co o tym mówią.
To zawiły temat, ale postaram się za niego zabrać jak potrafię. Jak gdzieś się pomylę to wybacz.
Niemieccy politycy są bardzo podzieleni. Choć niby jest to układ czysto ekonomiczny, to każdy wie że o pieniądze tutaj tylko nie chodzi. Rosyjskie firmy, które stoją za budowami są własnościami elity kremlowskiej.
Polska, Ukraina (plus parę innych państw) sprzeciwiają się, choć dobrze wiemy gdzie w łańcuchu pokarmowym one stoją. Z takim rekinami jakimi są USA/Rosja się nie walczy, bo nie ma czym. To oczywiste, że będą mieli gdzieś sprzeciwy uległych ich krajów (w końcu Amerykanie na terenie polskim dostali pełno podejrzanych praw) więc w skrócie Ameryka robi to co chce bo może. O dziwo nie nazwała bym tego zdradą. Tym charakteryzuje się Polski rząd, który ciągnie kraj ku zagładzie. Ich nazwałabym zdrajcami i sprzedawczykami.
Ukraina dostanie nóż w plecy, Polska będzie udawać, że się sprzeciwia, ale dobrze wiemy że wszyscy mają ją gdzieś i sobie gadać mogą.
Poleganie na gazopromie to strzał w kolano. Jeden dostawca. Co się stanie, jak się na nas obrazi? Przestanie sprzedawać. Poleganie na nim to wsadzanie nas w żelazną klatkę Rosji z której nie ma odwrotu. Surowiec to broń polityczna. (przykład: kryzys naftowy gdzie wstrzymano handel ropy z krajami wspierającymi Izrael przez arabów) więc czarno to widzę, ale też nie zaskakuje. Pokazano nam jak w wielkim poważaniu ma się kraje typu Polska i że to oni decydują co z nami, a nie my sami. W tak potężnej polityce wbijanie sobie noży w plecy to codzienność. Poza tym lepiej jest zawierać sojusze z elitami, niż ich sługami.

View more

Ile masz gier na telefonie a w ile grasz? 🤓📱

blondyna_se_jestem’s Profile Photoblondynaa
Dwie. Szachy i ściągnęłam jakieś romansidło, w którym dzieją się rzeczy typu: jesteś prostą dziewczyną i wpadasz w oko milionerowi i on stara się zdobyć Twoje względy i takie tam. Ogólnie dużo się przy tym śmieje i o dziwo mnie to rozwesela. Potrzebowałam jakiejś telenoweli. Plus jest tam kilka historii więc trochę czasu na to stracę.
Ilość absurdów to już dawno tam limit przekroczyło, ale co tam.
Ile masz gier na telefonie a w ile grasz

Wierzysz w cuda? Czy zdarzyły się jakieś w Twoim życiu?

Ciężko mi określić co w moim życiu mogę podpiąć jako cud. Jak mówiłam, nie wierzę w zbiegi okoliczności.
Każda interakcja wywołuje reakcję.
Rzeczy, które mnie otaczały i wiedza, którą zdobywałam nie przyniosły mi tego czego tak bardzo szukałam. Czyli złotego środka. Równowagi. Spokoju.
Im więcej tego było, tym świat zaczął stawać się miejscem bardziej przytłoczonym. Ale nie pozwalam się zdołować, nie jestem pesymistą.
Ale nie potrafię odpowiedzieć czy wierzę w cuda, musiałabym przeżyć jakiś na sobie. A może już przeżyłam, lecz moja pamięć to wyparła.
Kto wie.

Myślę,ze dobrze wiesz co tutaj robię i kim jestem. Testuj granice poniewaz w idealnym świecie ludzie jak Ty są małpkami którzy myślą,ze wciąz są wolni i cokolwiek mogą. Myślę,ze wkrótce się dowiesz jak wielu ludzi traci pieniądze przez takie poglądy jak Twoje. Człowiek dla człowieka wilkiem niedługo

Poniekąd, ale wciąż intryguje mnie dlaczego dostałam ostrzeżenie. Skoro przecież jestem zerowym "zagrożeniem".
Czy ja kiedykolwiek powiedziałam, że jestem wolna? Myślisz, że nie czuję tej zawężającej się pętli na szyi? Nie zamydlam sobie oczu mówiąc "uratuję świat", nie bawię się w żadnego bohatera.
Czuję po prostu do Was uraz. Jesteście jak zaraza, której powstrzymać się nie da.
Pieniądze? Myślę, że to jedna z łagodniejszych kar. Nigdy nie byłam ich niewolnikiem, nigdy nie pozwoliłam sobie omamić zmysłów. Są to zasoby, jak jedne z wielu.
Skoro jestem na celowniku to z niego magicznie nie zniknę.
Już człowiek dla człowieka jest wilkiem.

Mam nadzieję,ze zdajesz sobie sprawę a takze masz pełną świadomość tego,ze jesteś obserwowana nie tylko przez zwykłych zjadaczy chleba. Ale takze przez ludzi którym Twoje poglądy i "wiedza" zaczną wkrótce przeszkadzać. Mam nadzieję,ze wiesz co z tym powinnaś zrobić. :)

Raczej skrycie się oszukiwałam, że tutaj jest mało osób i raczej żaden rekin mnie tutaj nie spotka. Wszakże jestem małą płotką, wręcz niezauważalną. A ten portal dziwacznie wymarły, wydawało się być tutaj pod tym względem bezpiecznie.
Wybrałam inne życie, to był świadomy wybór. Czy się wycofam? Nie. Wiesz o tym. Nasz rodzaj ma w sobie taką krew nazwijmy to "buntownika" i choćby nie wiem co, nie ustąpimy. Nawet jeżeli nie będzie się z tego powodu długo żyło.
Ostrzeżenie i dobra rada, a jednak tylko łudzić się można, że człek zdoła się wycofać.
Uznajmy, że testuję granice. Ciekawi mnie, które to z moich poglądów zaczęło przeszkadzać. Jest ich przecież tak dużo. Śmiem wątpić, że rozmawiam z którymś z Rekinów. Oni nie dają ostrzeżeń. A jak już, to po co? Dlaczego dostaje taką wiadomość? Dobrze wiesz, że nie przestanę.

View more

Widać po Tobie jaka się złościsz?

W sumie powiedziała mi to kiedyś dawna znajoma ze szkoły, że jak się denerwują to ciemnieją mi oczy.
I coś w tym jest, dzisiaj to naprawdę były bardzo ciemne. Wiadomo. Zdjęcie nie odda tego co jest w rzeczywistości plus musiałabym zrobić porównanie z tym jak wyglądają w taki zwykły dzień. Mam jasno błękitne, szarawe oczy, a na zdjęciu widzę wzburzone morze.
Widać po Tobie jaka się złościsz
Liked by: Abyss

Czy masz czasem wrażenie nierealności zdarzeń, które cię spotykają?

KubaGR571’s Profile PhotoKubaGR571
Nierealności? Raczej nie. Bardziej bym określiła, że niektóre rzeczy w moim życiu są bardzo dziwne. Ale tutaj staram się zbytnio nie nakręcać, bo też swego czasu świrowałam z tego powodu.
Potem przyszło zrozumienie, większa wiedza i różni ludzie.
Jestem osobą, która nie wierzy w przypadki. W dodatku dosyć często spotyka mnie coś niespodziewanego, ostatnim większym takim zdarzeniem było przyjście trzech Żydów do mojej pracy, którzy odbyli ze mną długą rozmowę. W ich słowach czaiło się ostrzeżenie. Prawdopodobnie dlatego, że w kilku miejscach pozwoliłam sobie na nieuwagę i wyraziłam swoje poglądy. Dalej to robię i dalej rozmawiam z różnymi ludźmi. Jak na początku mnie to dziwiło, teraz stało się takie... Normalne.

Nie jestem złotą rybką, ale... Gdyby udało Ci się taką spotkać i uwierzyć, że spełni ona Twoje trzy życzenia, to powiedz proszę... Jakie były by te trzy życzenia?

Nie jestem marzycielem i nie dzielę się moimi planami, ale załóżmy że jednak to robię.
Pierwszym życzeniem byłoby to, żeby rybka dała mi możliwość spełnienia milion innych życzeń. (Tak, zawsze doszukuje się dziury w systemie)
Ale jeśli mam po prostu wymyślać trzy życzenia bez kombinowania to tutaj też mam problem bo mam trzy zestawy. Jeden czyni ze mnie bezwzględnego tyrana, drugi szalonego pioniera, a trzeci człowieka.
1. Nieśmiertelność
2. Bogactwo
3. Władza
1. Możliwość teleportowania się w każde miejsce w kosmosie.
2. Znajomość każdego języka wszechświata.
3. Umiejętność latania (za pomocą skrzydeł, magicznego pyłku, cokolwiek)
1. Zdrowie mojej rodziny
2. Szczęście mojej rodziny
3. Wolności do końca życia
Nie chcę się rozpędzać, ale tak szczerze to tych zestawów jest u mnie znacznie więcej. Dla mnie to jedna wielka niewiadoma, bo każdego dnia jakaś część mnie bardziej dominuje i nie wiem która obrałaby stery w przypadku wypowiadania życzeń. Ale lepiej by do tego nie doszło bo jeszcze zepsuła bym świat.

View more

Liked by: Znudzony Gad

Vendetta ,jak oceniasz w tej chwili polską dyplomację? Dobrze ,że stawiamy na swoim nawet w relacjach z USA i bronimy własnego interesu czy źle i doprowadzi to w końcu do całkowitego osamotnienia na arenie międzynarodowej?

Jakie zaskoczenie ukazało się na mej twarzy po przeczytaniu tego pytania. Jest bardzo dobre, dzięki!
Zacznijmy od tego, że dla mnie Polska dyplomacja kuleje. A w relacjach z USA jawnie widać, że nie traktują nas jako suwerenne państwo, a podwładnych. Ogólnie Polska reprezentuje się słabo, co oczywiście zawdzięczamy naszym tragicznym rządzącym.
Przykładem będzie dla mnie kupienie starych amerykańskich czołgów za 3 miliardy, gdzie Grecji czy Marokowi dali w setkach za darmo.
To że Mosbacher, była ambasadorka USA wypowiadała się o Polsce w sposób obraźliwy i jeszcze dostała za to order.
To że Ameryka chce nas wciągnąć w wojnę z Chinami i Rosją (w sensie były założenia aby wojna odbywała się na terenie Polski), że Polska "zgodziła się" na wywóz śmieci z innych krajów (w ciągu czterech lat przywieziono nam ponad 1,5 mln ton śmieci), zamykanie kopalń, które powodują miliardowe straty (pracujące w tej samej okolicy kopalnie czeskie i niemieckie są cacy, to tylko polskie są be), wpierdzielające się w polską suwerenność TSEU i ich groźby, spotkanie byłego prezydenta Ameryki (Trump i Duda - na yt są filmiki i widać jak bardzo jest to wszystko złe i jak USA nas traktuje), o głowie państwa Polskiego wypowiadać się nie będę (mogłabym zostać ukarana) ale uważam, że prezydent powinien prezentować się jako osoba przenikliwa, obeznana z kulturą, wzbudzająca respekt i przede wszystkim twardo stawiający na swoim i nie ustępujący człowiek o konkretnym charakterze.
Wiem, że mogę się mylić. Nie jestem żadnym politykiem, analitykiem, po prostu trochę czytam o tym wszystkim i niektóre rzeczy zapamiętuje. Ogólnie nie jestem przychylnie nastawiona do UE i całej tej farsy. Polski interes jest masowo sprzedawany (to ile ziemi Polskiej nie należy do Polaków jest przerażające) + masa obcych firm
Chyba, że masz jakieś założenia odnośnie jakiejś sprawy (bo nie słyszałam by Polska gdziekolwiek się stawiała)
Na arenie międzynarodowej i tak jesteśmy sami, bo gramy tam pupilka USA.

View more

Liked by: Znudzony Gad

Lubisz techno słuchać?

Ja techno nie lubić słuchać
W sumie znam jakieś kawałki, u mnie muzyka zmienia się z tygodnia na tydzień. Czasami mam ochotę na coś mocniejszego, potem na łagodne wycie, potem bez wycia i tak w kółko. Nie ograniczam się, po prostu co mi wpadnie w ucho raz to w nim zostanie na zawsze
Liked by: Znudzony Gad

Ja Ciebie również przepraszam i nic się nie stało:), serdecznie pozdrawiam;)

Widzisz, czasami człek się zapędzi i zapomni, że nie wszyscy są tacy źli.
Ty nie masz za co, przecież wiesz. A może masz? *mruży podejrzanie oczy*
Nie no, tak tylko żartuję. Wcale nie.
Liked by: Znudzony Gad

Gabriela co tam porabialas dzisiaj?

Strasznie się nudziłam w pracy i zainstalowałam sobie taką gierkę, która pochłonęła mi czas.
Najlepsze, że się w to wkręciłam.
Gabriela co tam porabialas dzisiaj
Liked by: Drapieżnik

Co przeraża Cię najbardziej?

ENOLA.
Chyba to, że powoli zmierzamy do życia z książki Orwella - Rok 1984 i wszelkie próby głębszego myślenia będą w nas zabijane, człowiek zostanie bez emocji, stanie się ciągle pracującym robotem, który boi się pomyśleć o wolności bo zawsze jest obserwowany, a jego myśli słyszalne. Odebrana zostanie nam wszelako pojęta dusza.
Czy tylko dla mnie najbardziej przerażające jest życie w pustej skorupie?

To nie ja napisałem te dwa obraźliwe ostatnie słowa, ani razu nie skrytykowałem Twojej osoby , to że obrażona - to ja napisałem ale nie tamte dwa następne.

Okej w takim razie przepraszam Cię, założyłam że ten spam pochodzi od jednej osoby stąd może napisałeś, że jestem obrażona.
Jestem askowym dinozaurem i naprawdę nic nie jest w stanie mnie tutaj ruszyć, a przechodziłam przez masę różnych osób. Ale to też nie jest coś co lubię. Szczerze gardzę ludźmi, którzy wyzywają z anonima, mam wrażenie że to dzieciaki z wypranymi mózgami lub jacyś pseudo dawni znajomi. A że anonimowych pytań dostaje od ostatniego czasu masę, to nie jestem w stanie rozróżnić czy to Ty czy ktoś inny.

Ostatnie odpowiedzi ,o tym że jestem głupi według Ciebie- ja się nie obrażam o to. Tylko tak się tu fajnie z Tobą rozmawia ,że trudno pójść sobie

Ani razu nie użyłam sformułowania, że jesteś głupi. Więc proszę nie szerzyć dezinformacji i kłamstwa. Po prostu dostając na skrzynkę pytania, które sugerują, że jestem jakaś obrażona, wredna, a nawet pierdolnięta sprawia, że nie mam ochoty rozmawiać z taką osobą. Od razu wobec mnie masz jakieś śmieszne uprzedzenia, nawet mnie nie znając. Co automatycznie sprawia, że czuję wobec Ciebie niechęć.

Dużo potrafisz naprawić przy swoim motorze?

Nie. Tym zawsze zajmował się mój starszy brat. Ma do tego smykałkę, ogólnie jest złotą rączką i wiele rzeczy potrafi naprawić. W moim przypadku jest tak, że ja trochę bałam się czegoś dotknąć w obawie przed tym, że zepsuje. W motorze nie ma tak, że część kosztuje kilka złoty tylko nawet kilkaset.
Ale nie ukrywam, że chciałabym się nauczyć więcej. Być może przy następnym motorze poczuje ten zew.

Niedobra jesteś bo odpowiadasz tak w moim odczuciu zarozumiale, jakbyś nie była w humorze.

Okej, już lepiej.
Teraz jeszcze podaj mi gdzie tak się wypowiadam (czy to jedna odpowiedź czy kilka) łatwiej będzie mi się odnieść.
Na asku nie pokazuje swoich "humorów" to internet, a ja nie mam 10 lat. Ale ciekawi mnie gdzie dostrzegłeś tę zarozumiałość.

Next

Language: English