Może nie same w sobie, ale pomagają w spełnianiu wielu marzeń czy po prostu w tym, że nie trzeba się zamartwiać za co kupimy jedzenie, opłacimy rachunki itp., a to może się przekładać na szczęście ;d
Czy wypada założyć czarną sukienkę lub czarną koszulę na ślub jako gość? Czy czerń to kolor zwyczajowo zarezerwowany dla żałoby? Jakie jest twoje zdanie?
Ja osobiście nie widzę nic złego w ubraniu czegoś czarnego na ślub, w końcu chociażby czarne sukienki na wesele i na pogrzeb będą się raczej różnić wyglądem, krojem itd. (chyba, że ktoś postawi na mega klasyk, który nada się tu i tu). Z resztą ja ogólnie nie ograniczam czerni do pogrzebów i ubieram ją również na inne okazje, a także na codzień, jeśli mam taką ochotę 🤷🏻♀️