21.03.22- spóźniony w czasie
Znów Słońce pewnie mruga ogniem,
i jakoś czasy licealne mi się przypomniały, ale dzisiaj jest o niebo lepiej
Kolory intensywniejsze czy to prawda
Trzymam się poręczy pewnie, obok twoich kolan pięknych heh
bo wszystko w tobie lubię
zaczyna być ciepło
A po lewej panna malowana jak z mangi,
paradise kiss, trzepie rzęsami po ekranie telefonu
Chłopak w mundurze stoi na Placu Wróblewskim i szybko sobie przypominam o wojnie, jeszcze szybciej zapominam kiedy widzę kanara, chociaż przypomina bardziej byczka od kanarka
trochę na gastro kartą przełożyłem,
w końcu jestem dorosły,
a te lodowe czekoladki smakiem wciągają do rzeczywistości bajki
zaraz będziemy na chacie,
jedziemy już tramwajem
jaka szkoda że na powrót towarzyszy nam smród żula, oj jakoś wytrzymam, tylko trochę stękam, bo w drugi dzień wiosny
Zimny wiatr i tak wiał.
View more