Nie mam zeszytu. Robię to najczęściej w telefonie
Raczej nie. Miałam sytuację, że pisałam pamiętnik, ale przeczytała babcia, bo go znalazła i była duża awantura w domu, więc już swoje przemyślenia zostawiam dla siebie :/
.
Nie ma tam nic ważnego, wzniosłego, mądrego lub odkrywczego.To bardziej kosz na śmieci. Głowę również trzeba sprzątać
z niepotrzebnych myśli
Nie
Nie
Nah
Nawet nie pamiętam co wczoraj miałam na obiad A co dopiero przemyślenia
Nie
Mam zeszyt, w którym zapisuje pomysły na książke
Chyba zaloze sobie zeszyt zĺote mysli