Może i daleko, ale już w połowie polski spadł śnieg :D A co do pytania to najlepiej zaszyć się w 50 kołdrach z dziewczyną, laptopem i oglądać sobie filmy w ciepełku :D
Jak myślisz dlaczego niektórzy ludzie "ranią się" z powodu utraconej miłości ?
Nie wiem, rozumiem, że można odczuwać bardzo duży ból emocjonalny po stracie ukochanej osoby ale żeby się ranić, okaleczać albo w najgorszym wypadku próbować się zabić to już duża głupota.
Moim zdaniem gorsze jest nie podjęcie próby, ponieważ gdy nawet nie spróbujesz, to będziesz miał/a wyrzuty sumienia, że jednak się mogło udać, a gdy przegrasz, to masz chociaż uczucie, że dałeś/łaś z siebie wszystko ale mimo to się nie udało. Dlatego lepiej podejmować się różnych rzeczy, bo raz się żyje :D