Jesteś typem osoby, która ma w zwyczaju się upijać na imprezach czy raczej miarkujesz się z nadmiernym spożywaniem alkoholu przy tego typu okazjach?
Trzymam umiar w piciu albo wcale nie pije alkoholu.
A to zależy od mojego nastroju na imprezie
Stanowczo typ numer 2, bywają i takie, na których w ogóle nie piję alkoholu, no i uwzględnić trzeba, że rzadko w ogóle biorę udział w jakichś imprezach.
Obowiązki nie pozwalają to raz, a dwa - jestem typowym domatorem. Lepszą rozrywką dla mnie jest zostać w domku i siebie coś porobić.
Zawsze się miarkuje
Zacznijmy od tego, że nie chodzę na imprezy. Jedynie co, to jakieś spotkanie w małej grupie osób, ale to naprawdę bardzo rzadko.
Poza tym praktycznie nie piję alkoholu. Jeśli się zdarzy, to raz na ruski rok i w małych ilościach. A z racji tego, że nie piję, to jak już wypije, to mi dużo nie trzeba i mam dość.
Oczywiście zawsze znam umiar. Nigdy nie doprowadziłam sie do stanu, gdzie nie wiedziałam gdzie jestem i co się ze mną dzieje.
Jeśli już mam ochotę się napić to po prostu to robię. Nie szukam jakieś specjalnej okazji
Kiedyś zdarzyło mi się nie raz upić. Teraz w sumie nie bywam na imprezach, ale jeśli już to nie piję, albo bardzo mało
Upijam
Nigdy nie byłam nawalona
znam umiar w piciu
Zazwyczaj nie pije na imprezach 😄przynamniej nie budzę się z bólem głowy na drugi dzień