Temat nabiału. Jestes na tak czy na nie?
W sensie jedzenia nabiału ? Ja jestem na tak,nie lubię się ograniczać. Irytują mnie osoby,które uważają się za wcielone dobro,bo przeszli na weganizm.Szczerze często jest im to na rękę
,bo chcą schudnąć i bardziej zwrócić uwagę na swoją dietę. Jednak czasem też robią rzeczy,które bardziej szkodzą zwierzęta niż jedzenie mięsa czy nabiału.Raz pewien anonim wytknie jeden wegance,że ćpa (czym się chwali i jest z tego dumna, pisze o tym nawet "wierszyki") i powiedziała,że to bardziej szkodzi zwierząt niż jedzenie ich.Bo prowadzą na nich testy i robią 8m różne okropne rzeczy. A jak była agresywna ta odpowiedź. Że to nie jej życie i,że ona przynajmniej coś robi by ich chronic i wystraczy,ze jest weganka i nie musi robic wiecej i nie ma prawa jej tego wytykać. Nie jestem w stanie oddać żałosci i zniesmaczenia,ktore mi towarzyszyło po przeczytaniu tych wypocin.Po czym wybuchłam śmiechem.Tak samo jest mem gdzie są reklamy hamburgerow i potem plakat go wegan.I człowiek,miał z tym problem.Roznica była taka,że tamte plakaty nie mówiły bądź mięsożercą tylko reklamowaly mięso.Ten sam człowiek raczej by nie zwrócił uwagi na to gdyby była tam reklama sałatki,a nie nakłanianiu do zmiany stylu życia.Nie mam nic do wege,puki nie uważają się za jakiś zbawcow czy chuj wie co XD Nie chce mi się więcej pisać,wiec myślę że ogarnięcia o co mi chodzi.No i jak będę teoche chudsza to coś napisze może na 2 asku. Zobaczymy
,bo chcą schudnąć i bardziej zwrócić uwagę na swoją dietę. Jednak czasem też robią rzeczy,które bardziej szkodzą zwierzęta niż jedzenie mięsa czy nabiału.Raz pewien anonim wytknie jeden wegance,że ćpa (czym się chwali i jest z tego dumna, pisze o tym nawet "wierszyki") i powiedziała,że to bardziej szkodzi zwierząt niż jedzenie ich.Bo prowadzą na nich testy i robią 8m różne okropne rzeczy. A jak była agresywna ta odpowiedź. Że to nie jej życie i,że ona przynajmniej coś robi by ich chronic i wystraczy,ze jest weganka i nie musi robic wiecej i nie ma prawa jej tego wytykać. Nie jestem w stanie oddać żałosci i zniesmaczenia,ktore mi towarzyszyło po przeczytaniu tych wypocin.Po czym wybuchłam śmiechem.Tak samo jest mem gdzie są reklamy hamburgerow i potem plakat go wegan.I człowiek,miał z tym problem.Roznica była taka,że tamte plakaty nie mówiły bądź mięsożercą tylko reklamowaly mięso.Ten sam człowiek raczej by nie zwrócił uwagi na to gdyby była tam reklama sałatki,a nie nakłanianiu do zmiany stylu życia.Nie mam nic do wege,puki nie uważają się za jakiś zbawcow czy chuj wie co XD Nie chce mi się więcej pisać,wiec myślę że ogarnięcia o co mi chodzi.No i jak będę teoche chudsza to coś napisze może na 2 asku. Zobaczymy