A czy anioły wierzą w Ciebie?
Witaj, Homerze.
Muszę przyznać, że to ciężkie pytanie. Zadając je nie myślałam, że wróci do mnie, i to jako rewers.
Zacznijmy od tego, że ja nie do końca wierzę w anioły. Nie w takie długowłose piękności odziane w biel i czczące Boga. W co zatem wierzę? W dobrą, materialną energię. W nie nieskazitelne, ale w grzeszące od czasu do czasu byty. W ludzi, których można nazwać swoistego rodzaju aniołami.
A teraz przejdźmy do kolejnego etapu: czy jestem osobą godną pokładania w niej wiary? Subiektywnie stwierdzę, że nie. Jestem tylko człowiekiem, i mogę zawieść. Zawodzę. Często. Tutaj wydaję się trochę inną osobą, niż jestem w rzeczywistości. To nie jest tak, że tutaj udaję kogoś innego, po prostu w życiu realnym nie widać mojej pewności siebie czy mojej dziwaczności. Jakoś wsiąkam w tło i staję się przeciętna. Najgorszą rzeczą jest pozbawiać ludzi ich cech charakterystycznych i zmuszać do stania się przeciętnym.
Nie wiem, Homerze, czy moje anioły nawet wiedzą o moim istnieniu, o tym, że są moimi aniołami, że nieraz zawdzięczam im trafny wybór czy dobry humor. Może czuwa nade mną coś jeszcze, coś potężniejszego? Nie wiem.
Według mnie nie warto pokładać wiary w innych. Nie, jeśli stawka toczy się o duszę. Anioły chyba o tym wiedzą, i pomimo wszystkiego jestem zdania, że nie wierzą we mnie. Może kiedyś wierzyły, kto wie? Ale upadłam, i jestem kim jestem, tego przekreślić nie można.
.
.
__________$_______$$_$
____________$$$__$_$$$$
____________$$__$$_____$
___________$$$_$__$_____$
__________$$$$_____$$___$$$$$$
_________$$$$$______$$_$______$$
________$$$$$_______$$________$_$$
________$$$$$_______$_______$
________$$$$$$_____$_______$
_________$$$$$$____$______$
__________$$$$$$$$_______$
__$$$_________$$$$$$$_$$
$$$$$$$_________$$$
_$$$$$$$_________$
__$$$$$$_________$$
___$$$___$_______$$
___________$_____$__$
_______$$$$_$___$
_____$$$$$$__$_$$
____$$$$$$$___$$
____$$$$$______$
____$$$________$
____$__________$
_____________$_$
______________$$
______________$
______________$
______________$
______________$
______________$
.
.
Gdyby ktoś był chętny skontaktować się ze mną listownie, to zapraszam. Wprawdzie koresponduję już z dwoma osobami, ale chętnie poszerzyłabym tę korespondencję o kolejne 2-3 osoby, jeśli oczywiście takowe się znajdą. Bez obaw, nie połykam w całości ;)
Muszę przyznać, że to ciężkie pytanie. Zadając je nie myślałam, że wróci do mnie, i to jako rewers.
Zacznijmy od tego, że ja nie do końca wierzę w anioły. Nie w takie długowłose piękności odziane w biel i czczące Boga. W co zatem wierzę? W dobrą, materialną energię. W nie nieskazitelne, ale w grzeszące od czasu do czasu byty. W ludzi, których można nazwać swoistego rodzaju aniołami.
A teraz przejdźmy do kolejnego etapu: czy jestem osobą godną pokładania w niej wiary? Subiektywnie stwierdzę, że nie. Jestem tylko człowiekiem, i mogę zawieść. Zawodzę. Często. Tutaj wydaję się trochę inną osobą, niż jestem w rzeczywistości. To nie jest tak, że tutaj udaję kogoś innego, po prostu w życiu realnym nie widać mojej pewności siebie czy mojej dziwaczności. Jakoś wsiąkam w tło i staję się przeciętna. Najgorszą rzeczą jest pozbawiać ludzi ich cech charakterystycznych i zmuszać do stania się przeciętnym.
Nie wiem, Homerze, czy moje anioły nawet wiedzą o moim istnieniu, o tym, że są moimi aniołami, że nieraz zawdzięczam im trafny wybór czy dobry humor. Może czuwa nade mną coś jeszcze, coś potężniejszego? Nie wiem.
Według mnie nie warto pokładać wiary w innych. Nie, jeśli stawka toczy się o duszę. Anioły chyba o tym wiedzą, i pomimo wszystkiego jestem zdania, że nie wierzą we mnie. Może kiedyś wierzyły, kto wie? Ale upadłam, i jestem kim jestem, tego przekreślić nie można.
.
.
__________$_______$$_$
____________$$$__$_$$$$
____________$$__$$_____$
___________$$$_$__$_____$
__________$$$$_____$$___$$$$$$
_________$$$$$______$$_$______$$
________$$$$$_______$$________$_$$
________$$$$$_______$_______$
________$$$$$$_____$_______$
_________$$$$$$____$______$
__________$$$$$$$$_______$
__$$$_________$$$$$$$_$$
$$$$$$$_________$$$
_$$$$$$$_________$
__$$$$$$_________$$
___$$$___$_______$$
___________$_____$__$
_______$$$$_$___$
_____$$$$$$__$_$$
____$$$$$$$___$$
____$$$$$______$
____$$$________$
____$__________$
_____________$_$
______________$$
______________$
______________$
______________$
______________$
______________$
.
.
Gdyby ktoś był chętny skontaktować się ze mną listownie, to zapraszam. Wprawdzie koresponduję już z dwoma osobami, ale chętnie poszerzyłabym tę korespondencję o kolejne 2-3 osoby, jeśli oczywiście takowe się znajdą. Bez obaw, nie połykam w całości ;)