Chyba noc. W dzień mogę robić dużo nudnych rzeczy, a w nocy nieco mniej, za to jakże ciekawych. Można się gapić w gwiazdy, przejść po okolicy, łazić po cmentarzu, szwędać się samotnie lub ze znajomymi, grać, wydzwaniać po znajomych... Noc ma w sobie ten zajebisty urok, co by się nie zrobiło w dzień to będzie 100 razy lepsze w nocy. Poza tym w dzień śpi się gorzej niż w nocy! <3