@MissJenny97

Miss Jenny

Jesteś zadowolona ze swoich ocen?

Ogólnie nie jest źle, ale bardziej niż oceny liczy się praktyczna wiedza, którą można wykorzystać na rynku pracy. Moje studia to w sumie w większości statystyka i taka ekonomiczna matma (nie zawsze przydatne). Powinnam bardziej skupić się na programowaniu, bo mam w tym zaległości. Chyba moją jedyną mocną stroną w Pythonie są są wizualizacje.. i operacje na plikach. Z drugiej strony jestem mega zadowolona z francuskiego, chociaż znowu chyba dzisiaj nie pójdę na zajęcia przez jutrzejszy egzamin. Ostatnio zaczęłam oglądać na youtubie dokumenty po francusku z francuskimi napisami i rozumiem 75%, z tego co mówią. Plus uczę się nowego słownictwa, które Francuzi wykorzystują na co dzień. Ogólnie z ocen jestem zadowolona, z umiejętności zawodowych średnio. Mam jeszcze długą drogę przed sobą, żeby dostać stanowisko Juniora w Data Science. Myślę, że po studiach się uda, chociaż wolałabym wcześniej. Prawda jest taka, że jako samouk mam marne szanse, że osobami po informatyce czy kierunkach technicznych, ale się nie poddaje. Na pewno plusem jest wiedza teoretyczna i ekonomiczna, zresztą nie idę w kierunku Data Egineer, ale bardziej Data Analyst, Data Scientist, więc tu wiedza biznesowa i statystyczna się przydaje. Zresztą na drugim roku studiów magisterskich będę robić specjalizację w Data Science, więc teoretycznie programowanie, ale boję się, że niewiele więcej się nauczę niż dotąd sama się nauczyłam. Zawsze jest ścieżka B czyli praca z językami, ale do tego też trzeba się przyłożyć. Plus naprawdę chciałabym znaleźć staż we Francji, ale myślę, że to trochę nierealne i skończę w kawiarni. Bardziej niż studia liczy się to co się robi poza studiami ;)
Jesteś zadowolona ze swoich ocen

Latest answers from Miss Jenny

jakies plany na dziss?

Wiecie z czym mi się kojarzy Francja? Z beżowym! Wszystkie budynki są tu beżowe, na jedno kopyto, ale za to z pięknymi 19 wiecznymi okiennicami. Muzea sztuki są niesamowite, obrazy zapierają dech w piersiach. W każdej miejscowości można praktycznie znaleźć perełki mistrzów malarstwa takich jak Delacroix czy Degas. No i oczywiście większość zabytków dla studentów za darmo. Wgl dużo więcej rzeczy można kupić we Francji niż w Polsce. Tak nie biorąc pod uwagę przelicznika cen walut we Francji jest dużo taniej niż w Polsce, chociaż nawet biorąc pod uwagę kurs można trafić na super promki gdzie modne ubrania kupisz za 4 euro czyli 16 zł, a jedzenie na na 1,5 tygodnia w spożywczym kosztuje mnie 30 euro, czyli 120zł. Są jednak wady, produkty spożywcze w Polsce i kuchnia polska jest dużo lepsza od francuskiej, no i tak w karcie zamiast deserów znajdziesz sery, a na uniwersytecie jest rząd mikofalówek zamiast stołówki, a obiad gotuje się o 21 lub 22. Co więcej Francuzi są po prostu trochę nudni i nie mają życia nocnego, typowe wyjście wieczorem to obiad przy lampce wina albo pub i koniec imprezy. O ciekawych eventach czy życiu kulturalnym nikt tu nie słyszał, lepiej kulturalnie zapalić marihuanę. Na uczelni przeżywam końskie zaloty od Arab boya XD, który ciągle przeszywa mnie wzrokiem. W kulturze muzułmańskiej gdzie powinno się spuszczać wzrok on zasypiuje mnie zabawnymi wiadomościami na zajęciach, a potem za każdym razem odwraca się, żeby zobaczyć mój rozmieśmiany do łez wyraz twarzy i wydaje się być z siebie niesamowicie dumny. W ogóle w każdym pubie słyszę, że Polki to są najpiękniejsze kobiety na świecie.., ale to też prawda, że mężczyźni na zachodzie tutaj są bardziej zadbani i przeciętnie inteligentniejsi, no i znacznie bardziej otwarci, pewni siebie i odważniejsi. Dzisiaj jestem w Strasbourgu, miałam rozmowę o pracę.. w firmie high-tech jako Marketing Inteliigence Analyst. Nie dość, że nie ma takiego stanowiska w Polsce, jest bardzo kreatywne i samodzielne.. to uwzględnia zagraniczne podróże do Amsterdamu czy Frankfurtu w ramach pracy! I w mniej formalnej rozmowie rekrutacyjnej wypadłam dość dobrze.., jeśli za tydzień dostanę pozytywną odpowiedź to znaczy, że wygrałam los na loterii, czeka mnie przeprowadzka i międzynarodowa kariera, o ile dam sobie z tym radę, bo takie stanowisko to duża odpowiedzialność. Kto wie, jeszcze w to nie wierzę, ale warto marzyć. Z drugiej strony to kolejna przeprowadzka i rok w samotności. W Lyonie się zadomowiłam, znalazłam znajomych, a tu znowu za dwa miesiące ruszyłabym w nieznane.

View more

jakies plany na dziss

Dlaczego niektórzy Zwykli ludzie mają na swych stronach przycisk „Obserwuj” zamiast „Dodaj do znajomych”?

Może nie szukają znajomych. Żyję już w Francji niecałe dwa tygodnie.. ogromnie mi się podoba to mieszkanie w którym mieszkam. Chciałabym w takim mieszkać na stałe, w lodówce jest wspólna butelka wina, a współlokatorzy - Francuzi w różnym wieku są przesympatyczni. Codziennie rozmawiam z nimi po francusku i podziwiają niezmiernie moje umiejętności gotowania, które niezwykle się rozwnięły. Market jest blisko, co prawda dyskont, ale wydaje mi się, że się ceny niższe niż w Polsce. Zaczęłam się uczyć gotować i już robię instagramowe potrawy - przede wszystkim le cordon de blue. Lubię gotować. uwielbiam swoich współlokatorów. Klasa francuska też jest spoko i dwóch Arabów za mną biega XD Jeden trochę starszy jest Analitykiem Danych i agnostykiem jak ja i robi piękne artystyczne zdjęcia i chce mnie wyciągać na randki. hahah ja dopiero tu przyjechałam. Przystojni Ci panowie, nie wierzący i jeszcze mieszkają we Francji od ponad 4 lat, więc niby spoko, ale trochę boję się różnic kulturowych.. no i nie po tu przyjechałam xd. W ogóle Francuzi są strasznie mili, bardziej uprzejmi, pomocni i uśmiechnęci od Polaków. Miasto jest piękne, powietrze czystsze, odżywiam się tu dużo zdrowiej i produktywniej spędzam czas niż w Polsce. Jeszcze nie miałam gorszego dnia we Francji i no pogoda jest piękna 12-15*C, na ulicach jest bezpiecznie, w nocnych autobusach jeździ nawet ochrona. Tylko alkohol drogi :P, ale od czego jest tanie wino ;) Wrocław na razie mi się nadal bardziej podoba i bardzo dużo opowiadam Francuzom o Polsce, zawsze są zdziwieni, że jednak jesteśmy rozwiniętym krajem. Kombinuje jak zostać tu rok, wysyłam CV, bo w sumie to jedyna taka możliwość w życiu. W ogóle przez to, że tylu tu emigrantów, poznaje inne kultury i różne opinie ludzi, co jest niesamowicie ciekawe i zmienia moje postrzeganie świata. W ogóle czuje takie odseparowanie od Polski jak tu jestem, ale z drugiej strony widzę, że w Polsce wiele rzeczy lepiej funkcjonuje. Podróże z Polski są niesamowicie tanie np, a administracja czy wynajem mieszkania nie sprawiają problemów, chyba też w miastach więcej się dzieje, ale nie jestem pewna. I w sumie też doszłam do wniosku, że mam teraz nawet lepsze relacje z rodziną, bo nikt na mnie nie krzyczy, a rozmawiamy przez skypa codziennie. Pranie, zmywanie, prasowanie czy gotowanie czy sprzątanie mnie nie przeraża, a wszyscy Francuzi są pod wrażeniem, bo sami najczęściej jedzą na mieście a od rzeczy powszednich mają pokojówki ;) Na 100% wiem, że wyprowadzka była jedną z najlepszych rzeczy, która mnie spotkała i myślę, że jak wrócę do Polski mam nadzieję, że na stałe dopiero w październiku też będę wynajmować mieszkanie.

View more

Dlaczego niektórzy Zwykli ludzie mają na swych stronach przycisk Obserwuj

czy uważasz, że ludzie się zmieniają?

Jak byłam dzieckiem to wiedziałam, że uwielbiam jeździć na rowerze.. Wiedziałam też, że uwielbiam pisać, prowadziłam blogi z opowiadaniami.., byłam uparta, uwielbiałam podróżować z rodzicami i nie chciałam kupować ciągle nowych rzeczy. Czułam bliską więź z naturą, zamiast chodzić do Kościoła, wolałam wspinać się na drzewa i z nimi rozmawiać, a wiatr jako 5 latka traktowałam jako duchy przodków, za dużo króla lwa ;) Z drugiej strony wiem jak bardzo się zmieniłam z liceum na studiach.., jak wyewoluwała moja ekstrawersja i relacje z ludźmi. Wiem, że dużo rzeczy się zmieniło we mnie i w moich znajomych. Głównie zmienia się postrzeganie pewnych spraw, ludzie po prostu dojrzewają. Ludzie się zmieniają pod wpływem przełomowych w swoim życiu wydarzeń, na pewno nie dla kogoś i nie zmieniają się całkowicie raczej się zmieniają szczegóły. Ludzie po prostu uczą się jak lepiej funkcjonować w życiu, ale to też nie wszyscy, ale nie wierzę w drugie szanse bo ktoś się zmienił. W ogóle wróciłam na swojego weheartitowego bloga i zastanawiam się nad zawieszeniem ask.fm na jakiś czas, jak już zdarzało mi się robić. Jakoś się chyba wypaliłam z pisaniem tu, ewentualnie szybko wrócę :)
-> weheartit: https://weheartit.com/missjenny97/collections/134929123-my-articles

View more

czy uważasz że ludzie się zmieniają

W jaki kanał TV wierzysz?

Nie oglądam telewizji od 7 lat. Z poglądów politycznych jestem socjaldemokratką i popieram partię Razem. Jednak czytam różne gazety, książki, słucham opinii znajomych - nie ma czegoś takiego jak obiektywna prawda, każdy ma trochę racji.
W jaki kanał TV wierzysz

Czy wiesz jakie to uczucie kiedy ktoś dla którego byłeś kiedyś ważny przechodzi teraz obok ciebie obojętnie? Kiedy ostatni raz doswiadczylaś/eś tego uczucia?

Są naprawdę różne powody, dla których nie utrzymuje się z kimś kontaktu. Nie wierzę w coś takiego, w zupełną obojętność. W sumie to ja zawsze w pewnym momencie zrywałam i nigdy nie było to dlatego, że nie czułam nic do tej osoby, tylko raczej dlatego, że nie widziałam już żadnego wyjścia i sensu w kontynuowaniu relacji. Zerwania zawsze były dla mnie trudne i bolesne, jednocześnie zawsze obok smutku, czułam jakąś ulgę. Wiecie co kontynuowanie kontaktu po zerwaniu nawet raz na ruski rok jest trudne. Jasne, że człowiek ogromnie się cieszy, że gdy usłyszy co słychać i emocje, które się z kimś przeżyło może słabną, ale nie zanikają zupełnie, tak jak maślane oczy czy radość na czyjś widok. Z drugiej strony właśnie emocje są trudne, bo ludzie po zerwaniu mają różne oczekiwania, może ktoś robi sobie nadzieję albo narastają stare problemy, albo żal, że nie oczekuje się od tego kontaktu tego samego. No i wiecie najgorsze co można sobie zrobić to tkwienie w przeszłości albo wnoszenie bagażu emocjonalnego ze starego związku w nowy związek. Ja zawsze inicjowałam kontakt, pytałam co słychać chciałam mieć przyjacielskie relacje, ale tak to nie działa. Zwykle coś nie wychodzi, poza tym w większości przypadków czułam, może niesłusznie, że to ja inwestuję w związek i walczę do upadłego. Doszłam w końcu do wniosku, że po prostu nie jestem w tym sama i jak ktoś będzie chciał to po prostu napisze o tak. Z drugiej strony nie dajcie sobie wmówić, że ktoś jest obojętny - naprawdę nie wierzę w coś takiego, myślę bardziej, że związki jako przeżycia zostają z nami do końca życia. A czasami jest po prostu tak, że relacje z daną osobą są dla nas wciąż zbyt trudne i nagromadzone wokół tego jest mnóstwo negatywnych emocji i chociaż wiemy, że to była bliska i ważna dla nas osoba, która dużo nas nauczyła to po prostu nie potrafimy mieć z nią żadnych relacji. I uważam, że w takich sytuacjach milczenie czy obojętność jest jak najbardziej uzasadnione, bo po co przelewać na kiedyś bliską osobę swoją złość, zranienie, negatywne emocje jak można po prostu się nie odzywać i mieć święty spokój. Dbanie o własne samopoczucie psychiczne jest ważne, a taki kontakt z byłymi/ważnymi osobami zwykle długofalowo nie wychodzi.

View more

Czy wiesz jakie to uczucie kiedy ktoś dla którego byłeś kiedyś ważny przechodzi

Co ostatnio przeczytałeś ? Co dokładnie lubisz czytać, jakie gatunki ? ? Może polecisz coś ? ??

Nie mam tyle czasu na książki jakbym chciała. Jednak uważam, że czytanie książek jest rzeczą szalenie ważną, bo prawdziwa wiedza i wartościowe przemyślenia na temat świata pochodzą najczęściej właśnie z książek, gdyż w internecie ciężko znaleźć coś sensownego. W ciągu roku czytam około 10 książek, jednak zwykle po 4-5 w wakacje, ferie okresy świąteczne, bo inaczej zostają mi podręczniki akademickie. Co teraz czytam? To co na zdjęciu ;) Niby książki bardzo "polityczne", ale jednak nie jedna może być podręcznikiem do stosunków międzynarodowych Unii Europejskiej a druga opowieść naszej Noblistki o Francji i jej pisarski debiut. Czytam bardzo różne książki, głównie klasykę literatury, czasem fantastykę, popularnonaukowe i biografie. Chyba po prostu wypiszę tu moim zdaniem po kilka bardzo dobrych książek z każdego gatunku, wygooglujecie i każdy znajdzie coś dla siebie.
Klasyka literatury: ,,Przeminęło z Wiatrem" Margaret Mitchell, ,,Mistrz i Małgorzata" M. Bułhakow, ,,Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë, ,,Hrabia Monte Christo" Aleksander Dumas, ,,Biesy" Fiodor Dostojewski
Fantastyka: ,,Diuna" Frank Herbert, ,,Władca Pierścieni" J.R.R. Tolkien, Wiedźmin Andrzeja Sapkowskiego i ,,Siewca wiatru" Marii Lidi Kosakowskiej,
Popularnonaukowe/poradniki: ,,Siła nawyku" Charles Duhigg, ,,Wszechświat w Twojej dłoni" Christophe Galfard, ,,Quit Like A Millionaire" Kristy Shen & Brice Leung, ,,Kobiety, które kochają za bardzo" Robin Norwood
Inne: ,,Dziewczyna, która igrała z ogniem" Stieg Larsson i wgl seria Millenium, ,,Światło, którego nie widać" Anthony Doerr, ,,Cień wiatru" Carlos Luiz Zafon ,,Rok 1984" George Orwell,
Jedne z lepszych książek jakie czytałam i mogę z całą pewnością polecić, z drugiej strony czytałam też masę innych książek np autorstwa Jane Austen, Dostojowskiego, Tłostoja.. itp ;) I jeszcze wiele przede mną, bo mam czytelnicze zaległości. Ostatnio właśnie bardziej kieruję się w stronę książek popularnonaukowych/historycznych/biografii.. i w planach mam biografię Steva Jobbsa i Michelle Obamy, ale zobaczymy. Do Francji na emigrację z książek zabiorę podręcznik do francuskiej gramatyki, przewodnik, i no i mojego Kindla!, więc czekają mnie ebooki, jeśli znajdę czas na czytanie :P

View more

Co ostatnio przeczytałeś  Co dokładnie lubisz czytać jakie gatunki   Może

Jaki najlepszy film zdarzyło Ci się ostatnio zobaczyć? ?

Trzy billboardy za Ebbing Missouri - świetne aktorstwo, przedstawienie różnych problemów społecznych z różnych perspektyw, dobry humor. Poza świetną rozrywką jest to z pewnością film z przesłaniem nad którym warto się zastanowić i z wieloma poruszającymi momentami, podczas których łzy napływają do oczu!
https://www.youtube.com/watch?v=k1tU3Ivop_UMissJenny97’s Video 157360382797 k1tU3Ivop_UMissJenny97’s Video 157360382797 k1tU3Ivop_U

Cierpisz z powodu własnego charakteru?

Podobno mój charakter ma 2-3% ludzkości i jest to najrzadszy charakter wśród kobiet. Czy do końca wierzyć testom osobowości nie wiem. Ogólnie jestem bardzo praktyczną osobą i upartą, często stawiam na swoim. Raczej jestem osobą odpowiedzialną, niezwykle oszczędną i mam silne zasady moralne. Potrafię kształtować swoją rzeczywistość, bo z determinacją dążę do wyznaczonych celów. Uwielbiam się uczyć i odkrywać nowe rzeczy, miejsca. Lubię robić rzeczy na 100%, angażuję się w wiele projektów i prowadzę dość ciekawe życie. Ciągle słyszę, że u mnie tyle się dzieje. Z drugiej strony jestem egoistką i dbam o swój interes. To nie tak, że nie pomagam ludziom, bo pomagam.. czasami czuję się jak infolinia pierwszej pomocy, szczególnie na studiach.. ale wśród przyjaciół też. Jednak bardzo logicznie podchodzę do rozwiązywania problemów, co może być wadą. Często nie rozumiem emocji innych osób i mnie po prostu przerastają. Raczej niż emocjonalnie wsparcie bardziej szukam rozwiązania problemów, analizuję. Naprawdę uczę się słuchać ludzi i po prostu dla nich być, co jest dla mnie trudne bo bardziej bym powiedziała zrób to to i to.. i na pewno będzie lepiej. Jestem bardzo mało spontaniczną osobą i wolę mieć wszystko zaplanowane. Dlatego naprawdę nie mam siły dla osób zapominalskich, leniwych, spontanicznych i z postawą mniej wyrąbane będzie Ci dane. Po prostu nie. Z drugiej strony też jestem osobą bardzo szczerą i często mówię dokładnie to co myślę. Co nie jest zawsze najlepszym pomysłem, bo łatwo tak urazić czyjeś uczucia, czego staram się nie robić, ale zwykle przy moim logicznym nie-emocjonalym podejściu mi to nie wychodzi. Z drugiej strony jestem dość lojalną osobą i większość moich przyjaciół znam po 12, 9, 6 lat i naprawdę, jeśli ktoś do tego grona wejdzie, to niezwykle trudno je opuścić. Też kiedyś usłyszałam, że jestem osobą, która trochę spaja grupę ze sobą i beze mnie nie jest tak samo. Chyba rzeczą przez którą najbardziej cierpię oprócz niezrozumienia emocjonalności innych osób i po prostu niechcący je ranię jest stres. Coraz lepiej radzę sobie ze stresem, ale są momenty w których naprawdę przez stres cierpię i potrafię zemdleć, mieć problemy z zasypianiem czy chroniczne rozdrażnienie, czy migreny ze stresu. Czy mam trudny charakter? Pewnie tak. Raczej jestem osobą lubianą i łatwo nawiązuje znajomości. Z drugiej strony zupełnie nie nadaję się do związków i jeśli ktoś uważa, że mam trudny charakter to chyba od tej strony.

View more

Cierpisz z powodu własnego charakteru

Language: English