Chwytasz dzień?
Chwytam każdy jego skrawek.
Każda minuta schowana w mojej skrzyni pamięci.
Każda godzina przebiegnięta od góry do dołu,by nie móc jej stracić.
Każdy dzień pełen skarbów wspomnień...
Może złapiesz mnie za rękę i pochwycisz go ze mną?
Pobiegłybyśmy na pole,gdzie zboża powiewają na wietrze.
Ty byś ustawiała się na tle słońca,a ja zamykałabym tą chwilę w aparacie.
Śmiałybyśmy się do chmur,a one by żegnały się z nami,odsłaniając słońce.
Po czym leżałybyśmy na kocu rozmawiając głośno i nie przejmując się niczym.
Czy ktoś chce pochwycić ze mną dzień?
Każda minuta schowana w mojej skrzyni pamięci.
Każda godzina przebiegnięta od góry do dołu,by nie móc jej stracić.
Każdy dzień pełen skarbów wspomnień...
Może złapiesz mnie za rękę i pochwycisz go ze mną?
Pobiegłybyśmy na pole,gdzie zboża powiewają na wietrze.
Ty byś ustawiała się na tle słońca,a ja zamykałabym tą chwilę w aparacie.
Śmiałybyśmy się do chmur,a one by żegnały się z nami,odsłaniając słońce.
Po czym leżałybyśmy na kocu rozmawiając głośno i nie przejmując się niczym.
Czy ktoś chce pochwycić ze mną dzień?