@PPatrycjaXD

tak

Ask @PPatrycjaXD

Sort by:

LatestTop

Related users

Hejoo! Opowiesz mi jakaś historie?:)

Crussadern’s Profile PhotoTaihen
15-letnia Kinga była ładną, miłą dziewczyną, która chętnie pomagała innym. Dużo osób ją lubiło, ale miała też wrogów. Mieszkała z Mamą i siostrą, ponieważ Jej Tata zmarł, gdy była bardzo mała. Nie lubiła stać przed lustrem godzinami, wolała iść na orlika i pograć w piłkę z chłopakami, którzy bardzo ją lubili. Z jednym z Nich nawet się zaprzyjaźniła - z Kamilem. Rozumieli się, mówili sobie o wszystkim. Kilka miesięcy później zrozumieli, że czują do siebie coś więcej niż przyjaźń, że to MIŁOŚĆ. Postanowili ze sobą być, chociaż spróbować.
Minęły dwa lata odkąd Kinga jest z Kamilem. Dziewczyna strasznie się zmieniła. Co noc płakała przez chłopaka, który bawił się nią, jak jakąś zabawką. Płakała przez to, że nie potrafiła sobie pomóc, a innym pomagała. Była bezsilna. Nie wiedziała już co ma robić, aby było dobrze. Pragnęła zapomnieć o Kamilu, chciała, to zakończyć, ale to było silniejsze od Niej. Dalej dawała, aby Kamil się nią bawił.
Nie wytrzymywała już. Zaczęła pić, palić i brać narkotyki. Nikt jej nie poznawał. Gdzie jest ta Kinga, która była dwa lata temu? Ten chłopak ją zniszczył. Pewnego dnia dziewczyna wracając do domu zobaczyła swoją Mamę, która siedziała w kuchni, przy stole i płakała. Kindze zrobiło się przykro, nie wiedziała jak ma zapytać co się stało i jaki jest powód płaczu. W końcu Mama dziewczyny krzyknęła "Ty siebie niszczysz, niszczysz siebie, dziecko. Nie widzisz tego? Nie widzisz tego, co ten chłopak z Tobą zrobił? Co zrobił z moją kochaną córeczką? Córeczką, która zamiast malować się, palić i pić, wolała iść pograć w piłkę?" Kinga się zdziwiła, zrobiło jej się strasznie smutno, było jej żal Mamy. Mama dziewczyny mówiła dalej "Nie widzisz tego? Nie chcę Cię stracić, zakończ ten związek. Związek, który zabiera mi moją córeczkę, którą tak bardzo kocham, która jest dla mnie całym światem. Nie daj, aby ten drań zniszczył Cię do końca.". Dziewczyna zrozumiała teraz to, co Kamil z Nią robił, jak się nią bawił. W chwili, gdy jej Mama płakała, Kinga zrozumiała, że musi zakończyć ten związek, bo daleko w Nim nie zajdzie. Spotkała się z Kamilem i zakończyła związek, który ją niszczył. Chłopak ją wyśmiał, ale Kinga nie przejmowała się tym. Wróciła do domu, wskoczyła w leginsy, szeroką bluzkę, wzięła słuchawki, piłkę i poszła na boisko, na którym czuła się najlepiej, na którym była sobą.

View more

Hejoo Opowiesz mi jakaś historie

Daj jakąś fajną historię :D

Karolinaaaaaaaaaaaahaha’s Profile PhotoSu.✋ ✌
Weronika z Olafem byli ze sobą ponad dwa lata. Mieli swoje "ulubione" miejsce, gdzie spotykali się nawet wtedy, kiedy było zimno - spotykali się też w innych miejscach, w domu, czy McDonaldzie, ale to "ulubione miejsce" mieli jedno. Jedno miejsce, które razem tak uwielbiali - widok na jezioro, łabędzie - cudownie. Spotykali się tam codziennie, no chyba, że była burza, to spotykali się u Niej lub u Niego w domu. Byli w sobie zakochani, każdy zazdrościł im tej miłości, która była tak piękna. Chłopak codziennie dawał dziewczynie powody do radości, przy Nim czuła się bezpieczna i wiedziała, że przy Nim może być sobą, że nie musi nikogo udawać. Pewnego dnia, jak co rano dziewczyna czekała na wiadomość od swojego chłopaka, ale niestety nie dostała jej. Postanowiła, że napisze pierwsza, napisała "Misiek, dlaczego nie napisałeś? :( tęsknię, odezwij się jak najszybciej, kocham Cię.". Chłopak odczytał wiadomość, ale nie odpisał. Dziewczyna dostała na swoją komórkę raport, od razu wiedziała, że coś jest nie tak. W szkole Weronika szukała Olafa, ale nie było Go. Martwiła się, nie wiedziała co się z Nim dzieje. O 14:20 zadzwoniła do Niej mama Olafa, która płacząc przez telefon wyjąkała "OLAF JEST W SZPITALU, KTOŚ GO POBIŁ...", Weronika zaczęła płakać, wybiegła ze szkoły, biegła w kierunku autobusu, którym dojechała do szpitala, gdzie znajdował się jej chłopak. Na szpitalnym korytarzu zobaczyła Mamę Olafa, była blada, płakała. Weronika do Niej podbiegła i przytuliła, pytała co się stało. Płakała. Martwiła się o swojego chłopaka. Mama Olafa powiedziała Weronice, że Olaf jest w ciężkim stanie, lekarze dają mu małe szanse na przeżycie, jest w krytycznym stanie. Weronika płakała jak nigdy, tak bardzo bała się o swojego ukochanego. Lekarze pozwolili wejść Weronice i Mamie Olafa na salę, gdzie leżał Olaf. Chłopak przebudził się, wypowiedział tylko "Skarbie, Mamo...kocham Was, przepraszam..." I zamknął swe oczy. Weronika ściskała jego rękę, krzycząc "NIE ZOSTAWIAJ MNIE, PROSZĘ!!". Chłopak odszedł, zmarł. Dwa dni później odbył się pogrzeb. Po pogrzebie dziewczyna nie mogła dojść do siebie, napisała list, w którym przepraszała wszystkich, pisała, że bez Olafa jej życie nie ma sensu, po czym wzięła dwanaście tabletek nasennych i popiła alkoholem. Znalazła ją Mama. Płakała, ale wiedziała, że tak będzie lepiej, że Weronika chciała umrzeć, że chciała byś przy Olafie. Ona odeszła. Odeszła do Niego.

View more

Daj jakąś fajną historię D

Language: English