Miłość.. Tylko ona czyni człowieka człowiekiem.. Miłość to nie samo patrzenie w oczy, łapanie na rękę, przytulanie itp.. Miłość to najgłębsze z ludzkich uczuć.. Po co ona człowiekowi? Miłość polega na wspieraniu się.. na pomaganiu sobie nawzajem.. byciu przy drugiej osobie na dobre i na złe.. Każdy inaczej postrzega definicję miłości i potrzebuje jej po coś innego.. Ale jak dla mnie miłość powinna polegać na oparciu o drugą osobę, zaufaniu, wierności i sprawidliwości.. obdarzaniu swojej drugiej połówki szczęściem, czasami nawet kosztem własnego. Każdy człowiek ma dwie podstawowe potrzeby: kochać i być kochanym. Często jednak miłość kończy się zawodem.. złamane serce, nieprzespane noce, depresja i tego typu sprawy.. I pytanie.. czy warto w ogóle dążyć za tym uczuciem? Moim zdaniem tak. Mimo tego ile cierpienia można przez to zaznać to nie zapominajmy o tym bezgranicznym szczęściu jakie otrzymujemy od drugiej osoby.. przytulając ją, trzymać za dłoń, patrząc jej w oczy.. Zostaje po tym tyle wspomnień, tyle przeżyć, tyle powiązań z tą osobą..
"Dlaczego wciąż o Tobie myślę, wciąż jesteś w snach?
Dlaczego gdy Cię nie ma cały świat traci blask?
Dlaczego między nami więzy postawił los?
Bo to miłość..."
https://www.youtube.com/watch?v=bXksMpJ-GBU