Tak jak napisałaś o przemocy - tak samo napisz o związku nauczyciela z uczniem :) Proszę, jeśli możesz :) Co sądzisz? Czy to ma sens itp itd :)
Za bardzo nie chciałabym wypowiadać się na ten temat, gdyż w pewnym sensie jest on dla mnie dosyć delikatny.
Ale co sądzę o takim związku? Miłość nie wybiera, nie możemy wybrać w kim się zakochamy i obojętnie czy jest to nauczyciel, wykładowca, lekarz to tak naprawdę nie mamy wpływu na to w jakiej osobie się zakochamy. Co do samego związku ucznia z nauczycielem to sądzę, że to może mieć sens. Tak. Może mieć to sens. Nawet w niektórych przypadkach ma. Aczkolwiek trzeba wyznać te miłość w sposób delikatny i tak najlepiej, żeby nie dowiedziały się o tym osoby nieodpowiednie. Bo naprawdę, jeśli jest się zakochanym w nauczycielu to w końcu będzie tak, że to będzie widoczne. I im bardziej chcemy to ukryć tymbardziej się gubimy. I jeśli to uczucie jest tak bardzo silne, to wyznać swoje uczucia. Oczywiście po zakończeniu szkoły. I reasumując - uważam, że to ma sens i może coś z tego być:) Trochę za bardzo tu napisałam, ale.
Ale co sądzę o takim związku? Miłość nie wybiera, nie możemy wybrać w kim się zakochamy i obojętnie czy jest to nauczyciel, wykładowca, lekarz to tak naprawdę nie mamy wpływu na to w jakiej osobie się zakochamy. Co do samego związku ucznia z nauczycielem to sądzę, że to może mieć sens. Tak. Może mieć to sens. Nawet w niektórych przypadkach ma. Aczkolwiek trzeba wyznać te miłość w sposób delikatny i tak najlepiej, żeby nie dowiedziały się o tym osoby nieodpowiednie. Bo naprawdę, jeśli jest się zakochanym w nauczycielu to w końcu będzie tak, że to będzie widoczne. I im bardziej chcemy to ukryć tymbardziej się gubimy. I jeśli to uczucie jest tak bardzo silne, to wyznać swoje uczucia. Oczywiście po zakończeniu szkoły. I reasumując - uważam, że to ma sens i może coś z tego być:) Trochę za bardzo tu napisałam, ale.