Jak możesz nie zgodzić się z MOIM doświadczeniem? XD Myśl, co piszesz. Otóż BM to nie tylko muzyka, to cały styl życia, bycia i myślenia. Więc raczej nie da się uniknąć otoczki ideologicznej.
Owszem da sie uniknąć. Czy interesując sie hinduizmie od razu muszę przejść na ta religie? Nie. No właśnie.
To nie stereotypy, to osobiście zdobyte doświadczenie Słonko :)
Tu sie nie zgodzę. Otóż nie jestem jedyna osoba na świecie,która takowy zespołów słucha. Czy odbiorca np Burzuma musi koniecznie kierować sie tekstami? Nie jest tak powiedziane. To,ze wiele osób odbiera muzykę black metalowa w taki sposób to raczej nie jest od nikogo zależne. A nikt nikomu raczej nie zabrania wyznawać swojej wiary i słuchać takiej muzyki.
W tym rzecz, że żaden szanujący się satanista czy poganin nie będzie słuchał chrześcijańskich pierdół XD I jak sobie wyobrażasz pójście na koncert, gdzie drze się Biblię i bryzga na ludzi krwią, skoro to już z definicji obraża Twoje wyznanie?
Na koncert nie poszłabym,ale jednak, ze tak powiem w domowym zaciszu lubie słuchać tych dwóch zespołów ;)
Może w tym, że akurat te dwa zespoły mają wybitnie antychrześcijański charakter, a ich liderzy (w przypadku Burzum całość) otwarcie nawoływali do niszczenia chrześcijaństwa i zemście za krzywdy podczas chrystianizacji? P.S. Nie odznaczyłam anona
Dokładnie zdaje sobie z tego sprawę. Ale ja mam zasadę, ze może być chrześcijanin sluchajacy black metalu bo mu sie podoba jak i satanista sluchajacy gospelu ;)
Tak. I co? Behemotha tez lubie. Ale jakoś wisi mi to, ze tego słucham bo to tylko muzyka. Nie kieruje sie tekstami zawartymi w utworach owych zespołów. Wiec...w czym problem?
Olewam :) dzisiaj na przykład znowu poleciały epitety + podbieganie do mnie i czynienie znaku krzyża jako szydzenie z mojej wiary. Ale nie przejęłam sie tym, poszłam dalej i uśmiechnęłam sie c:
O a co to sie stało, ze nagle kazdy chce dopytał o co chodzi? A potem nazwać mnie odpowiednim epitetem. Nie udawajcie, ze tak zależy ,błagam. To sie robi nudne... Jakby był tak bardzo ktoś zainteresowany to pogadalby ze mną twarzą w twarz a nie na forum publicznym, gdzie każdy może podrwic sobie z mojej wypowiedzi.