co bys zrobil(a) gdyby sobota okazala sie ostatnim dniem Twojego zycia?
Dziś jest piątek.. czyli do jutra do północy mam czas.. Ubrałabym się teraz i przyjechała do Ciebie by móc Cię przytulić. Wcześniej pożegnałabym się z rodziną. Przeprosiłabym Cię za moje paskudne zachowanie, oraz podziękowała za to, że nie ważne jaka byłam- nigdy nie przestałeś mnie kochać. Podziwiam Twoją cierpliwość. Gdybym jutro miała umrzeć.. Byłabym już w drodze do Ciebie, by Ci pomóc i być z Tobą.. Chociaż do jutra.. Chociaż 5 minut..