Świat raczej miażdży ludzi wrażliwych, a wrażliwy człowiek ma to do siebie, że przejmuje się tym, co powiedzą inni i tysiącem różnych spraw. Ucieka od sytuacji, w których może zostać zraniony albo wydarzy się coś, co będzie długo zaprzątało jego myśli i uczucia. Taki człowiek woli się nie wychylać. Woli też być ostrożny. Czasem sam o sobie ma niezbyt dobre zdanie, ma niską samoocenę jeśli chodzi o kontakty z innymi. Może, jak to osobie wrażliwej albo przewrażliwionej na swoim punkcie, wydaje się, że jest nieciekawy, mało interesujący, nudny, banalny, mdły, nijaki, że nie ma innym nic do zaoferowania...
#obs :)
* Jak myślisz dlaczego niektórzy mają tak ze chcą żyć a inni chcą jak najszybciej zejść z tego świata ?
* Co sadzisz o samobójcach i osobach które sie tną ? :)
Bo ludzie są różni. Jeden jest w stanie być szczęśliwy pomimo gradu doświadczeń, a innego potrafi załamać najmniejszy problem. Myślę, że to kwestia wytrzymałości i siły psychicznej oraz oczywiście otoczenia, od którego, chcemy czy nie, jesteśmy zależni.Szczerze nigdy się nie cięłam, ale ślady zostają na długo, a po pewnym czasie osoba która to robiła sama będzie żałowała swojej głupoty.
Myślę,że ludzie którzy odbierają sobie życie są wrażliwi,nie potrafią zmierzyć się z życiem, są bezradni. I zamiast szukać w kimś oparcia,u kogoś pomocy wybierają ostateczne rozwiązanie. Są egoistami,nie liczą się z bólem innym,nie pobudza ich do życia sama świadomość tego,że będzie ich brakowało na świecie. Jednak zwykle brak kogoś bliskiego,czy rodziny,czy przyjaciół jest motywem śmierci.