Mam jeszcze jednego suchara.. XD
Dziewczyna - Jestem załamana swoim wyglądem, strasznie sie zaniedbałam, przytyłam…
Chłopak – Głowa do góry.
Dziewczyna – To miłe, że wciąż mnie wspierasz.
Chłopak – Nie o to chodzi – głowa do góry, twój podbródek jest w zupie. XD
Dlaczego czasem tak bardzo boimy się wyrażać własne zdanie na dany temat? I właśnie... czego się boimy? Przecież to tylko kilka słów. Miłego dnia. ♥
Bo to jest tak, że siedzisz i słuchasz ludzi jak pierdolą głupoty, myślisz że powinieneś/powinnaś się odezwać, ale w końcu dochodzisz do wniosku, że to i tak nie ma sensu, nikt Cię nie posłucha, jeszcze krzywo na Ciebie spojrzą, pomyślą, że coś z Tobą nie tak. Więc siedzisz i słuchasz dalej, co z tego że denerwuje Cię ten temat, a może kpisz sobie z nich w myślach... Milczenie jest okej,ale jest jeden problem - milczysz :) Potem, gdy skończą wszyscy uważają, że jest w porządku, przecież nikt nic nie mówił- czyli każdy to akceptuje, bo jakby mogło być inaczej. Czujesz się źle bo żaden z Ciebie człowiek skoro nie umiesz wyrazić własnego zdania, bo co? bo nie warto? skoro aż tak nisko cenisz swoje zdanie to faktycznie lepiej się nie odzywać Nie wiem czy to jest kwestia "bania się", może w niektórych sytuacjach faktycznie się boimy.. ale to bardziej kwestia strachu o swoją reputacje? akceptację? dobre imię? prywatność? A może to kwestia naszego poczucia wartości? Co jak co ale tym co mówimy, ukazujemy siebie, a większość za każdą cenę próbuje tego uniknąć, kłamiąc i milcząc nie robimy nic, taki neutralny grunt, chociaż nie do końca fer wobec nas samych no i innych. No bo co by było gdyby gangster powiedział, że lubi małe kotki, a jakiś inny właśnie się chwalił jak utopił je w rzece? ale machłam poemat
"bo wszyscy dresiarze to jedna rodzina, starszy czy młodszy, chłopak czy dzoewczyna... jaaa nosze dres, dres fajny jest, ja noszę dres... " dre ryja na cały dom XD Bożw XD hahahhahaha płacze czego tu się słucha XD XD
ooo jeśli chodzi o temat muzyki to u mnie to bardzo różnie gdy potrzebuję skupienia od razu leci Bach a z nim cała symfonia i złote gwiazdki muzyki klasycznejczęsto jednak góruje polska muzyka lat '70 '80 '90, idą wtedy w ruch płyty winylowe najnormalniejszy rock i punk rock, bzik mojego taty, zresztą chyba wszystkich w rodzinie, paktycznie zawsze na wieczór; zależy od humoru im gorszy tym głośniej gustuje w starszych piosenkach, lub po prostu zespołach które preferują "stare granie", co nie znaczy, że nie lubię nowościco do gatunku i stylu przestałam się ograniczać, słucham tego co mi się podoba, ale mimo wszystko wolę ciężkie dźwięki ?