Dawno mnie tu nie było i jestem ciekawa, czy jeszcze żyjesz? Coś zmieniło się w ostatnim czasie? Może chcesz się ze mną czymś ciekawym podzielić? ♠
Przeglądam tak sobie pytania, ostatnio jakoś bardziej mam ochotę odpowiedzieć coś tutaj, albo może po prostu bardziej potrzebuję się wygadać.
Pytanie to było zadane ponad rok temu, także w sumie wiele się zmieniło. Ja się zmieniłam.
Od ponad roku w moim życiu pojawił się ktoś wyjątkowy, w sumie najśmieszniejsze jest to że uciekałam od tego przez jakiś czas. Nie chciałam tego, wolałam uciec. Ale miłość nie wybiera i wkopałam się w coś czego nie chciałam. Chociaż teraz myśląc o tym, to lubię mieć kogoś kto we mnie wierzy. Moja przyjaciółka właśnie dwa dni temu wyleciała do Walii żeby pracować, bo będzie się tam uczyć. Było wiele powodzeń jak i niepowodzeń przez ten czas. Nie chce o tym myśleć. Bo jak zacznę nie będę mogła przestać i będzie trudno. Nie wie czy to wszystko jest ciekawe, ale mam ochotę coś powiedzieć od siebie, trochę mi tego brakowało. Mimo, że większość, jak nie wszystko i tak mówię M, to i tak czasami lepiej jest coś napisać. Ale też miałam problem z pisaniem, nic nie potrafiłam napisać, a teraz pisze i pisze i pisze. Jakbym pisała o jakiś głupotach. Chociaż zastanawiam się czasami czy moje życie to nie jest głupota? Mniejsza.
Pytanie to było zadane ponad rok temu, także w sumie wiele się zmieniło. Ja się zmieniłam.
Od ponad roku w moim życiu pojawił się ktoś wyjątkowy, w sumie najśmieszniejsze jest to że uciekałam od tego przez jakiś czas. Nie chciałam tego, wolałam uciec. Ale miłość nie wybiera i wkopałam się w coś czego nie chciałam. Chociaż teraz myśląc o tym, to lubię mieć kogoś kto we mnie wierzy. Moja przyjaciółka właśnie dwa dni temu wyleciała do Walii żeby pracować, bo będzie się tam uczyć. Było wiele powodzeń jak i niepowodzeń przez ten czas. Nie chce o tym myśleć. Bo jak zacznę nie będę mogła przestać i będzie trudno. Nie wie czy to wszystko jest ciekawe, ale mam ochotę coś powiedzieć od siebie, trochę mi tego brakowało. Mimo, że większość, jak nie wszystko i tak mówię M, to i tak czasami lepiej jest coś napisać. Ale też miałam problem z pisaniem, nic nie potrafiłam napisać, a teraz pisze i pisze i pisze. Jakbym pisała o jakiś głupotach. Chociaż zastanawiam się czasami czy moje życie to nie jest głupota? Mniejsza.