Więc tak: 1. Aldo, Pati, Gosia 2. Aneta, Ada i Marta Oczywiście byli tam inni, ale no co można powiedzieć. Nie każdy musiał z każdym czas spędzać, więc się to trochę podzieliło. Ale nie było jakiegoś poczucia, że jest wzajemna niechęć, wręcz przeciwnie :)
Hmm, jeśli chodzi o gimnazjum, to była to jedna z lepszych klas. Fakt, przypałów nie brakowało, ale zawsze była świetna zabawa. Generalnie były dwie grupy, ale każdy z każdym starał się dogadywać i nie wchodzić nikomu w drogę. Ogólnie bardzo brakuje mi tej klasy, tej atmosfery :(