*syknął cicho, gdy poczuł dyskomfort i zmierzył go wzrokiem* Nie pozwalasz sobie na zbyt wiele? *widocznie męska duma kazała mu zareagować [albo bycie na dole nie jest w jego stylu XD]*
Zabronisz, Hyung? Spodoba Ci sie, zobaczysz. *zaśmiał sie, całując soczyście jego wargi i wsunął w kochanka kolejny palec poruszając nimi.*