To pewnie było to,że Jej ,,lepsi" znajomi Ją samą odtracili i byłaś drugą Jej opcji,żeby tylko nie była sama..
Nie wiem, nawet nie wiem czego ode mnie oczekuje. Ja tylko widzę, że na moje miejsce znalazła już chyba sobie znajomych, nie wiem co o tym wszystkim myśleć, a ja nie wiem jak się pozbierać i w ogóle co robić.