ej dzieki za to zdj bo juz zapomnialam jak wygladalam bez drutow! XD. jakie to beznadziejne ze moi rodzice musieli nas rozdzielic, a potem jeszcze Twoi dolozyli kilometrow:( bede na Ciebie czekac! <3
ej faktycznie wtedy jeszcze nie miałaś aparatu o.O bardzo kojarzę mhmm... jezu podłość losu normalnie! cicho na wakacje się coś wykombinuje <3
Jeju HAHAHAHAHAHA ale prawie profesjonalnie mi to wyszlo!XD jak sie zle czujesz to wsiadaj w pociag i przyjezdzaj, mam duze lozko i przyda mi sie ktos z kim moge wieczorami poplakac:*
prawie prosto chciałaś powiedzieć XDDDD jezu uzbieram kase i chyba tak zrobię <33 najlepsze co mnie w życiu spotkało to TY jejku serio czuję się jak w niebie myśląc, że mam tak wspaniałą przyjaciółkę. IDEALNA PONAD WSZYSTKO. ... AHAHAHAAHAHAAAHAHAHA ponętnie
jak zawsze nieogarnieta misia:* wgl ja musze znalezc zdj z naszych feszyn seszyn! <3
no kurde ostatnio to nic nie ogaraniam ;oo dzisiaj w szkole wyglądałam jak 7 nieszczęść wgl dziwie się, że ludzie ode mnie nie pouciekali ... czuje sie fatalnie bez CB tutaj :CC no ja właśnie niedawno odnalazłam sporą część hahah i to jak mi obcinałaś grzywkę na prosto ;oo ach Liwia fryzjerę
ale zjebałam zamiast zeszłoroczne napisałam tegoroczne ;// nie ma to jak myśleć że nadal jest ten wspaniały rok kiedy spędziłam z Liwią te wspaniałe wakcje .. geniusz ja AHA
o matko zacięłam się momentalnie. mam tyle wspaniałych wspomnień z dni, które na zawsze pozostaną mi w pamięci, że nie mam pojęcia od czego zacząć. serio. myślę teraz ile cudownych rzeczy się wydarzyło odkąd jestem na tym świecie i tak w sumie dochodzę do wniosku, że nie ma jednego takiego dnia. jest ich od groma, ale wiem jest taki jeden dzień, który co chwilę wraca z każdym szczegółem. Nie wiem jaki to był dzień tylko tyle, że to były wakacje, tegoroczne, w Gdyni. spędziłam je z ukochaną Liwią <3 nagrywałyśmy filmiki, wpierdalałyśmy lody, słodycze i czipsy jak jakieś grubasy, które od dawna nie miały czegoś takiego przed oczami. mam mnóstwo zdjęć z tego dnia, powiedzmy paru dni :3 plaża, miasto. chodziłyśmy wszędzie. było cudownie jak w bajce, najszczęśliwsze chwile z przyjaciółką, która za moment się wyprowadzi i nie będziemy się widywać... mimo to starałam się o tym nie myśleć tylko spędzić z nią ostatnie wspaniałe dni. tak bardzo byłam wtedy szczęśliwa, dzięki niej zapominam co złego mnie spotkało w życiu, zapominam o dniu dzisiejszym, liczy się tylko to co jest teraz tu z nią przy mnie. nigdy tak wspaniale nie odczuwałam bliskości drugiej osoby tak jak jej. ufam jej ponad wszystko i dziękuję jej że jest i mamy tyle wspaniałych wspomnień, które za każdym razem przypominamy sobie :3 popierdalamy razem po sklepach narzekając, że nie możemy sobie kupić więcej. coś wspaniałego mieć tak prawdziwego i szczerego przyjaciela w 21 w. gdzie większość ludzi jest zakłamana i zadufana w sobie. TAKIE PIĘKNE <3
popłaczę się z tego powodu, wiesz gdzie mam to że masz takie zdanie ? głęboko tam gdzie nie dochodzi światło słoneczne i gdzie ty nigdy nie zaszczycisz mnie swoją obecnością bo to za wysokie progi dla cb. to ze tb sie nie podoba to mało istotne tak przy okazji jakbyś nie miał/a tej świadomości :)) buźka ;*
przysłały mi karsnoludki z zielonymi uszami przyczepianymi na superglu z nibylandii i mowily ze nie przyjmuja reklamacji bo jestem ich boginia i wgl kochaja mnie c'nie.