Co według Ciebie jest wieczne?
Nic. Czarne dziury w dalekiej przyszłości pochłoną całą materię, a ich żywotność z tego, co pamiętam trwa 15 miliardów lat, więc nawet one nie są wieczne.
Wracając do Ziemi - Słońce spali tyle wodoru, że powiększy się ono tak bardzo, że zacznie przyciągać naszą planetę.
Zejdziemy z orbity życia, życie wymrze, a kolejno Słońce pochłonie Ziemię. Najjaśniejsza z gwiazd będzie rosła i rosła, aż wybuchnie. Do tego na Drogę Mleczną naciera inna galaktyka. Jądra galaktyk się połączą i zaczną wchłaniać wszystko wokół.
Zgadując, mogłabym rzec, że wszechświat jest wieczny, ale takiej pewności również nie mam.
Wracając do Ziemi - Słońce spali tyle wodoru, że powiększy się ono tak bardzo, że zacznie przyciągać naszą planetę.
Zejdziemy z orbity życia, życie wymrze, a kolejno Słońce pochłonie Ziemię. Najjaśniejsza z gwiazd będzie rosła i rosła, aż wybuchnie. Do tego na Drogę Mleczną naciera inna galaktyka. Jądra galaktyk się połączą i zaczną wchłaniać wszystko wokół.
Zgadując, mogłabym rzec, że wszechświat jest wieczny, ale takiej pewności również nie mam.