1. Kiedy wydaje Ci się, że już wpasowałaś się w jakieś towarzystwo i możesz mu ufać, i tak trzymaj rezerwę, bo w każdej chwili mogą Cię te osoby wyruchać i wbić nóż w plecy.
2. W pierwszej kolejności ZAWSZE myśl o sobie, swoim komforcie i potrzebach. Nikt inny o Ciebie nie zadba, ludzi nie interesujesz Ty, tylko ich własna dupa.
3. Nie daj się ruchać. Jeśli pokażesz raz, drugi i trzeci, że wszystko Ci "pasuje" lub robisz coś dla świętego spokoju i pokornie przytakujesz - będą to wykorzystywać dalej, a z czasem przybierze to na intensywności, ludzie będą wymagać bardziej i więcej, a jak za późno się zorientujesz, że mogłaś wykazać się większą asertywnością i dopiero po czasie zaczniesz się stawiać, i głośno wyrażać swoje zdanie, to Cię kopną w dupę i nazwą wredną suką.
4. Nie przejmuj się - poważnie - nie przejmuj się tym, co mówią o Tobie obcy ludzie. Oni gówno o Tobie wiedzą, a zaraz i tak zapomną, że Cię mijali gdzieś na ulicy. Po co pozwalać obcym pajacom na rujnowanie swojej samooceny, swojego dnia i humoru? W piździe ich trzeba mieć. Zresztą najczęściej jest tak, że ci, którzy się z kogoś wyśmiewają i hejtują, to zwykłe niedojeby mózgowe, niedojrzałe dzieci, lub bardzo zakompleksieni ludzie, którzy w ten sposób te swoje kompleksy chcą leczyć.
5. Dorosłe życie wcale nie jest takie cool jak nam się wydawało za dzieciaka. Ok, fajne jest to, że jest się niezależnym, można kupić sobie lody i zjeść je na śniadanie, a wolny dzień poświęcić w całości na gry i nikt się nie przypierdoli, możesz robić, co chcesz. Ale trzeba być jednocześnie dorosłym i odpowiedzialnym, i chyba nikomu nie muszę tłumaczyć, jak zjebane to potrafi być. Często robię masę rzeczy, dzięki którym mogę poczuć się trochę lepiej, trochę bardziej beztrosko, które mnie odmóżdżą i odprężą, jak choćby oglądanie bajek. Takie czynności odciążają nieco od życia codziennego.
6. Nieważne co zrobisz - i tak nie dogodzisz wszystkim. Pójdziesz na studia - jebany intelektualista z papierkiem. Nie pójdziesz na studia - śmierdzący leń i nieuk, nic w życiu nie osiągnie. Za długa spódnica - cnotka niewydymka. Za krótka spódniczka - dziwka i puszczalska lafirynda. Naturalne włosy - nudna i nieoryginalna. Kolorowe włosy - hehe, alternatywka, hehe, pewnie z tym się ruchała, z tamtym się ruchała, a tamtemu to laskę robiła! Zajmij się swoim życiem i tym, z czym Tobie jest komfortowo, wygodnie i dobrze. Inni nie przeżyją za Ciebie Twojego życia. Bez sensu brać wszystkie te uwagi pod lupę, żyć wg nich, a później żałować, że się własnego rozumu nie miało.
9. Nie ograniczaj się ściśle do swojego wieku. Co mam na myśli - nigdy nie jesteś za stara na realizowanie swoich marzeń, na ubieranie się w fancy ciuszki, piercing, tatuaże, studia czy skok na bungee. Znaczy co do tego ostatniego to zależy jak Twoje ciało wyrabia na starość, ale myślę, że ogólny sens tego punktu jest zrozumiały. I co się wiąże z punktem poprzednim - żyj po swojemu!
Napisałabym więcej, ale skończył mi się limit.;-;
View more