Miłość Ona uskrzydlała mnie przez piękne 5 miesięcy. Jednak nic nie trwa wiecznie, muszę się z tym pogodzić, ale nie potrafię. Oddałam mu kawałek siebie. Nie potrafię być taka jak kiedyś, strasznie się zmieniłam. Mimo wszystko pragnę tylko jego. 'Ten ostatni raz chcę abyś spojrzał w moje oczy, odczytaj z nich mój ból i nienawiść. Mimo że Cię nienawidzę, Twoje imię pójdzie za mną do grobowej deski. Chcę Ci powiedzieć, że mimo bólu, nie żałuję ani chwili spędzonej z Tobą. Dzięki Tobie poznałam uczucia. Przy Tobie przekonałam się jak bardzo uporczywy jest ból i teraz wiem jak z nim walczyć. Zniszczyłeś mnie, ale nigdy mnie nie pokonasz..' ---------------------------------------------------------------
❤ Lubisz nutellę? ❤ ❤ Gorzka czy nadziewana czekolada? ❤ ❤ Jaka ulubiona pizza? ❤ ❤ Babeczki z jagodami czy z budyniem? ❤ ❤ Wolisz McChichen'a czy McWrap'a ? ❤ ❤ Twix czy 3bit? ❤ ❤ Galaretka z owocami czy bez? ❤ Zadaj to pytanie wszystkim swoim obserwowanym ; D
Cześć! Bez względu na to, czy święta mają dla Ciebie znaczenie czy nie, chciałbym Ci życzyć pogodnych, wesołych i radosnych świąt. Dużo wiary w siebie, spełnienia marzeń oraz czego tylko dusza zapragnie! :)
Przepraszam, że odpowiadam na to pytanie dopiero teraz. Mam ich sporo w skrzynce, na wszystkie staram się odpowiadać. A więc co do świąt wielkanocnych w tym roku nie były one takie złe. Nie mówię, że jakoś wybitnie lubię święta, nie robi mi to różnicy czy są czy ich nie ma. Mam nadzieje, że ty tak samo jak ja miałeś całkiem udane święta. :)
Nie można uciec od: wspomnień ludzi konsekwencji życia problemów marzeń od nas samych po prostu nie da się od tego uciec. ______________________________“Za mało mam Ciebie A innych często dosyć.”
Szczerze to wszystko. Mam dosyć tej monotonni. Mam dosyć ludzi, którzy za wszelką cenę chcą, wejść do mojego życia, nie pozwolę im nigdy więcej, jak szybko przyjdą tak szybko pójdą. Oderwać się od szarej rzeczywistości, poznać nowych ludzi, zacząć od nowa. A co najważniejsze nie przywiązywać się, mieć wyjebane. -------- Dziękuję za obserwację ♡
Słabo, ale znośnie. pusto, ale nie najgorzej. dziwnie, ale spokojnie. nijak się czuję. Mam ochotę wyjść na spacer. Porozmawiać z kimś. Pośmiać się. Powspominać stare czasy.
"Jeśli nie rozjadą nas czołgi, jeśli nie zestrzelą samoloty, jeśli nie pousychamy z tęsknoty, jeśli nie choroba dziedziczna, żadna broń biologiczno - chemiczna, jeśli żadne bomby, żadne prądy, niezawisłe sądy..." Jeśli nie to, to co? Co wtedy zrobimy?
Miłość nie mija, ale nawarstwia się z każdym dniem, wypełnia każdą komórkę, płynie w każdej żyle i tętnicą prowadzi do serca, by tam się nagromadzić i pewnego dnia eksplodować. I jeśli jesteś szczęściarzem, największym szczęściarzem, to osoba, której oddajesz swoje serce, odda Ci swoje w zamian, na zawsze. To dobry układ, miłość za miłość, szczęście za szczęście, uśmiech za uśmiech, pocałunek za pocałunek, uczucie za uczucie. Jesteś wygrany, nic nie tracisz a zyskujesz wszystko o czym marzyłeś przez całe swoje życie, o co prosiłeś Boga każdej nocy. A co jeśli oddajesz swoje serce nie dostając nic w zamian, zupełnie nic? Co jeśli jesteś wyrzutkiem dryfującym na morzach nieszczęścia? Poznaj chociaż namiastkę tego. Czujesz się pusty, niepotrzebny, zupełnie zbędny. Smutek masz we krwi, toniesz w kroplach płynących z Twoich oczu, boisz się samotności, która i tak depcze Ci od dawna po piętach. Szukasz ukojenia, uderzasz kostkami w twardą ścianę tak długo, aż zobaczysz spływającą krew. Boli i przez chwilę skupiasz się na tylko na tym, co daje chwilowe wytchnienie. Masz ochotę podpalić własne myśli, wygrzebać z klatki piersiowej ten kawał mięsa, by przestał dyktować Ci warunki. Osuwasz się na zimne kafelki z niemocy i jesteś sam na sam z najlepszymi słuchaczami-czterema ścianami. Składasz ręce do Boga i prosisz, by już nikt nigdy nie trafił w Twoje serce. ______________
Jaką wartość ma dla Ciebie życie? Warto żyć? Opowiesz mi coś o swoim życiu?
Życie najpiękniejsze co mogliśmy dostać. Zdarzają się wzloty i upadki. Piękne, niezapomniane wspomnienia. Pytasz się czy warto żyć. Owszem warto, choćby po to, aby wykorzystać to co nam dano, aby niczego potem nie żałować, aby żyć, a nie tylko istnieć. Moje życie nie jest jakoś szczególnie kolorowe. Jestem zwykłym, szarym człowiekiem, który czasem potrzebuję się wyżalić, który potrzebuję pomocy, wsparcia. Nie zawsze jednak to otrzymuję. To ja zawsze staram się wysłuchać i pomóc, bo wiem, jak osoba, która mi zaufała i która potrzebuje mojej pomocy jak ona się czuję, potrzebuję mnie, a ja nie mogę jej zawieźć. _____________________________ 'Życie nasze składa się z krótkich momentów, cudownych chwil czy przykrych incydentów.'
Postarała się mimo wszystko pomóc. Nie zważać na to co było kiedyś. Nie myśleć tylko o sobie i o swoich potrzebach. Kto wie może, kiedyś Ci pomoże. Jak będzie w stanie.
Tak, tęsknie Nawet bardzo. Ale co było to nie wróci. Trudno mi zapomnieć o tych czasach. O ludziach którzy byli Tych, których mijam teraz na ulicy bez słowa. Już się nie znamy. A przecież mamy tyle wspólnych wspomnień. Ale one są już chyba dla nich nieważne. Kiedyś mówiliśmy sobie wszystko. No właśnie.. KIEDYŚ... ------------------------------
Wierzysz w miłość? Niby banalne pytanie, ale gdy się nad nim zastanowić...Zostawiam to Tobie.
Wierzę w miłość. Wierzę w to, że dwoje ludzi może połączyć uczucie tak silne, że nie będą potrafili bez siebie żyć. I tu nie ma się nad czym zastanawiać i sugerować, że miłości nie ma, bo ona jest. Są tacy, którzy w nią nie wierzą, a to tylko dlatego, że zostali zranieni przez osobę, która była dla nich całym światem. Rozumiem, że nie jest to łatwa sytuacja i z pewnością można zacząć powątpiewać w to jakże piękne i silne uczucie, ale... po co? Ja się pytam po co siać ferment, że miłości nie ma? Kto w nią nie wierzy znaczy, że nigdy nie zaznał jej smaku. Wszystkim życzę spróbowania tej "substancji". Pełen odlot gwarantowany.