@niesmiertelna0006

Cassie

Ask @niesmiertelna0006

Sort by:

LatestTop

Czy kiedykolwiek miałe(a)ś wrażenie, że żyjesz nie w tej epoce, co powinieneś(powinnaś)? Co Ci w dzisiejszym świecie przeszkadza? Czy myślisz, że utopia jest możliwa?

KrwaweTrampki’s Profile Photoяєℓ
Często się nad tym zastanawiam, że może urodziłam się nie o tej porze i nie w tym miejscu co powinnam. Ludzie dziś są niewrażliwi na cudzą krzywdę i bezwzględni. Liczy się dla nich tylko ich dobro, to ile pieniędzy zarabiają, kim "ważnym" są i traktują z pogardą wszystkich którzy osiągnęli mniej od nich. Nie da się również nie zauważyć stereotypów, które rządzą naszym światem.
- jesteś blondynką - musisz być głupia
- jesteś ruda - więc jesteś wredna
- słuchasz metalu - satanista!
- słuchasz rapu - na pewno dresiarz
- masz tatuaż? - kryminalista..
Takich przykładów jest nieskończenie wiele. Ludzie oceniają po wyglądzie, dlatego jest tak dużo stereotypów, bo zanim kogoś poznają, mają już wyrobione zdanie o tej osobie.
Utopia moim zdaniem nie jest możliwa, przynajmniej nie na tym świecie bo zawsze znajdzie się ktoś dla kogo ten "idealny świat" nie będzie wcale taki idealny..

View more

Czy łatwiej jest wybaczyć czy zapomnieć?

Oby dwie rzeczy są trudne.. Nieraz nie da się ot tak po prostu wybaczyć.
A zapomnieć? Nigdy się nie zapomina, ale po jakimś czasie można się na to co przeżyliśmy uodpornić, może to być miesiąc a nawet i rok, ale w końcu to, co jakiś czas temu wywoływało u nas łzy teraz jest tylko dawnym wspomnieniem. I choć się to pamięta nie powoduje u nas już bólu..

Gdybyś mogła zmienić jedną rzecz na świecie co by to było? :)

Vayolett
Zmieniłabym nienawiść na jakąś dobrą cechę. Nienawiść do innych jak i do samego siebie. Wystarczy spojrzeć ile cierpienia i bólu jest na tym świecie. Jedni popełniają samobójstwa, drudzy się kłócą i zabijają nawzajem. A wystarczyłoby troche miłości i samoakceptacji, niby tak mało a za razem tak wiele..

Related users

Jakie posiadasz wady?

zbyt wiele..
jestem za bardzo wrażliwa
za szybko się przywiązuje do ludzi
nie umiem odpuścić
a to wszystko rozpierdala mnie od środka ;/
jestem gruba.. i brzydka - ogólnie nienawidze siebie
płacze sobie teraz
czasami jestem za nerwowa, jeśli mnie ktoś wkurzy mogę uderzyć..
ukrywam w sobie to co czuję
i umieram wewnątrz każdego dnia.

Jaki jest cel naszego życia?

No z tym jest różnie.
Każdy ma własny cel, który sobie ustala i do którego dąży. Ludzie nie mający takiego celu łatwo mogą się zagubić bo nie wiedzą do czego prowadzi ich życie. Popadają często w depresje i chcą je zakończyć bo dla nich one nie ma żadnego sensu. Ja też nie mam na razie celu, żyje z dnia na dzień, ale jestem jeszcze młoda i uważam, że dopóki nie skończe szkoły i nie będę musiała zadecydować co dalej, co teraz z moim życiem to się nie zmieni. :>

Cytat dla mnie ? ;*

"Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. "
Smutne, ale prawdziwe.. Niestety czasem po tych wspaniałych chwilach z tą osobą, gdy okazuję się że wszystko było kłamstwem, nie ufa się już od tak innym, uważa się na swoje uczucia, z nikim już się nimi nie dzieli i trzyma się wszystko w sobie, odcinając się od świata zewnętrznego, przez strach że kolejna osoba może nas skrzywdzić jeszcze bardziej.

Co sądzisz o samobójstwach? To egoistyczni tchórze czy niezwykle wrażliwi i odważni ludzie?

Samobójcy to ludzie, którzy są już martwi w środku, oni już nie żyją.. istnieją tylko fizycznie. Jeśli ktoś nie popełnił samobójstwa, nie znaczy że wybrał życie, on tylko nie potrafi się zabić.. wie ile bólu by przyniosło to jego mamie, tacie, rodzeństwu, bliskim osobą, wszystkim którzy choć może tego nie okazują, tęskniliby. Więc mimo wszystko trwają w tym wszystkim dalej. Nie uważam żeby samobójcy byli tchórzami, bo który tchórz odważyłby się zakończyć swoje życie nie wiedząc co go później spotka, czy będzie mu tam lepiej. Słyszałam opinie że tacy ludzie to anioły.. okaleczają się bo nie lubią życia na ziemi, są zbyt wrażliwi na ból innych i własny a ten świat ich całkowicie niszczy więc próbują znów wrócić do domu.

Jak odniesiesz się do tego, że za miesiąc święta? Cieszysz się? Z czym Ci się one kojarzą? Lubisz je, czy może są jedynie okazją, żeby odpocząć parę dni od szkoły i pracy, a cała te zamieszanie wokół świąt Cię irytuje? Masz jakieś oczekiwania, co do tegorocznych świąt?

KrwaweTrampki’s Profile Photoяєℓ
Cieszę się, bardzo lubię świąteczny klimat. Boże Narodzenie kojarzy mi się przede wszystkim z zapachami, takimi jak pomarańcze, mandarynki, cynamon, lub choinka którą zawsze czuć w całym domu jak i oczywiście z tradycyjnymi potrawami, które zawsze są na wigilijnym stole. Święta łączą się też z wyjątkowym ciepłem w moim domu. Chociaż denerwuje mnie taka fałszywa uprzejmość wśród mojej rodziny, gdy wszyscy są nagle dla siebie mili, nikt się nie kłóci jak gdyby nigdy nic.. no ale muszę jakoś z nimi wytrzymać.
Lubię też w takie śnieżne, świąteczne wieczory wyjść z domu i iść tak po prostu przed siebie, patrząc na te wszystkie pięknie udekorowane domy i choinki stojące w ogródkach, rozmyślać.. uwielbiam te niesamowity nastrój, więc już czekam na nadchodzące święta i tym bardziej sylwestra! :)

Potrafiłabyś pokochać osobę z bliznami, która się krzywdzi?

Takie osoby kocha się jeszcze mocniej. One wcale się nie krzywdzą.. zastępują tylko ból który rozrywa ich od środka tym który można kontrolować. Nieraz trzeba przeżyć coś naprawdę okrutnego by to wszystko zrozumieć a los dla niektórych nie jest wyrozumiały i sprawiedliwy, takie życie. Więc tak, mogłabym pokochać taką osobę, nie zwracałabym na to uwagi.

Też tak masz, że przeglądasz czyjeś zdjęcia ze łzami w oczach, bo ta osoba nigdy nie będzie Twoja? (Jeśli dostałeś/aś to pytanie, to znaczy, że jesteś jedną z 47 osób, które obserwuję)

Beautiful Pain ▼ ⓟ ☼
Oczywiście :<
I gdy oglądam nasze wspólne, stare zdjęcia.. wszystko było tak idealne, byłam taka szczęśliwa i zawsze uśmiechnięta.
A teraz gdy wszystko jest takie zjebane? Nic mi nie zostało oprócz tych zdjęć i wspomnień które przywołują. I choć tak bardzo boli mnie oglądanie ich, nigdy ich nie wyrzucę, bo zniszczyłabym wtedy cząstkę siebie ;/

Cześć, Aniołku maluteńki. Nie bądź smutna. Uśmiechnij się dla mnie. Uśmiechnij się i bądź silna. W końcu musi być dobrze!♥

Cześć. Staram się uśmiechać cały czas.. ale szczery uśmiech rzadko da się zauważyć na mojej twarzy. I choć nadzieje i wiare że będzie w końcu dobrze mam zawsze, są chwile w których zaczynam a to wątpić. Jestem teraz coraz silniejsza tym bardziej gdy wiem że nie jestem w tym sama. ♥

Doświadczyłeś/aś kiedyś obojętności? Jak opiszesz swoje uczucia związane z tym doznaniem?

Obojętności ze strony innej osoby? Tak i oczywiście nie jest to nic miłego wiedzieć, że ktoś kto jest dla Ciebie całym światem zachowuje się jakby Cię nie znał, jakbyś była przypadkową osobą, którą widzi pierwszy raz w życiu.. To jest cholernie niszczące uczucie, mieć tą świadomość że nie znaczysz dla niego nic.

Ulubione seriale? <33

-A
Nie potrafie wybrać ulubionych, bo każdy jest inny i wyjątkowy, więc napisze te które oglądam teraz i te które już skończyłam :)
* Pamiętniki Wampirów
* Plotkara (obejrzany)
* Skins (obejrzany)
* Dexter (obejrzany)
* Lost
* PLL
* Chirurdzy
* Breaking Bad
* Skazany na śmierć (obejrzany)
* American Horror Story
* Misfits (obejrzany)
* Teoria wielkiego podrywu
Nie jestem pewna czy o czymś nie zapomniałam :)

Wiele osób sądzi, że dość ryje banie, ale jest w nim coś wyjątkowego...

Welcome to hell
Zgodzę się z tym, nie raz było tak że po obejrzeniu jakiegoś odcinka aż zaniemówiłam z wrażenia, próbując jednocześnie poukładać sobie wszystkie wydarzenia w głowie. Ale ma to coś co wyróżnia go on tych wszystkich innych seriali i za to go uwielbiam..

Czy kiedykolwiek pomyślała(e)ś,że masz coś takiego,jak kryzys wieku młodzieńczego?Dlaczego niekiedy starsi ludzie mają więcej energii i chęci do życia,niż Ci młodzi?Czy kiedykolwiek miałe(a)ś swoiste załamanie życiowej idei,nie wiedziałe(a)ś,którą ścieżką życia kroczyć?Jak sobie z tym poradziłe(a)ś?

KrwaweTrampki’s Profile Photoяєℓ
Nie myślałam nigdy o tym w ten sposób, ale gdyby sie zastanowić to można to tak nazwać.
Po 1 to ludzie starsi już przeszli pewne rzeczy, uodpornili się na to i według nich wiedzą więcej o życiu, choć z tym się nie do końca zgadzam.
A po 2 teraz są inne czasy, inaczej postrzega się codzienność.
Tak, miałam załamanie.. nie wiedziałam kompletnie co ze sobą dalej zrobić, a musiałam podjąć ważną decyzje, niestety przerosło mnie to i tak na prawdę nigdy sobie z tym za dobrze nie radziłam
http://www.youtube.com/watch?v=v3cpguutW8Uniesmiertelna0006’s Video 105396025674 v3cpguutW8Uniesmiertelna0006’s Video 105396025674 v3cpguutW8U

Każdy czasem ma momenty, kiedy nie umie odepchnąć złych myśli na bok, jednak każdy ma jakiś sposób, aby zmniejszyć ich dokuczliwość i ból. Jedni malują, inni przelewają myśli na papier.. Jaki jest twój?

Nephilim the cocaine queen
Ja wychodzę na długi spacer. Gdzieś na jakieś pustkowie, najlepiej wieczorem lub w nocy by pobyć trochę sama, w ciszy i przemyśleć wszystko. To prawda ja nie umiem odepchnąć myśli, ale gdy wszystko sobie poukładam w głowie, gdy minie trochę czasu, już tak nie bolą. Jeśli nie mam możliwości wyjścia to zakładam słuchawki, włączam muzykę, kładę się i jestem wtedy w swoim świecie. :)

W co wierzysz? W Boga, w siebie, w ludzi, w ideały? Dlaczego ludzie niekiedy boją się wierzyć? Jak ważna jest dla Ciebie wiara?

KrwaweTrampki’s Profile Photoяєℓ
Wierze we wszystko to co widzę.
W Boga? Sama nie wiem. Chyba mam tą świadomość że być może istnieje jakiś "Bóg" i nie chce tu nikogo obrazić, ale nie jest to dla mnie niczym ważnym, nie chodzę do kościoła ani nie modlę się..
Kiedyś bardziej wierzyłam w to wszystko , ale ciągle myślałam dlaczego skoro istnieje bóg jest tyle zła i cierpienia.
W ludzi już dawno przestałam wierzyć, a ideałów i tak nie ma, taka prawda.

"Najtrudniejsze walki, to te odbyte ze samym sobą" - zgadzasz się z tym? Dlaczego tak/nie?

Nephilim the cocaine queen
Każdy musi przeżyć życie sam i nikt nam w tym nie pomoże. Taką walkę trzeba wygrać samemu.
Trzeba znaleźć w sobie siłe by się zmienić, co nie jest łatwe. Musimy uwierzyć w siebie i w to że damy sobie radę ze wszystkimi problemami. Więc tak, zgadzam się z tym.

Napisz 15 faktów o sobie i zadaj to obserwowanym :)

1. za szybko przywiązuje się do ludzi.
2. tęsknie teraz za jedną osobą.. bardzo.. ale to nie ważne
3. nie potrafię już nikomu zaufać.
4. jestem za gruba
5. gdy jest mi bardzo źle i nic nie pomaga, tańczę..
6. przez pewną osobę mam zniszczoną psychikę na zawsze
7. tak, robię sobie krzywdę
8. mam chujową samoocenę
9. są tacy którzy czasem potrafią poprawić mi humor i za to im dziękuje
10. bardzo brakuje mi mojego brata
11. gdy jakaś osobą mnie zdenerwuje to wyobrażam sobie że rozwalam jej głowę o ścianę i tylko to powstrzymuję mnie od zrobienia tego na prawdę :)
12. mam zjebane imię
13. lubie zapalić
14. boję się odrzucenia
15. ogólnie nienawidzę siebie.

Czym jest nieszczęśliwa miłość? Czy potrafi nas czegoś nauczyć? Czy przeżyłaś kiedyś coś takiego? Jak się po tym pozbierałaś i jakie uczucia Ci towarzyszyły?

Ada
Nieszczęśliwa miłość.. może bym to miłość nieodwzajemniona lub też odwzajemniona ale z wiedzą, że nie może się być z daną osobą choć kocha się ją najmocniej na świecie. Jeśli się wie że to jest ten/ ta jedyna, to nie można od tak o niej zapomnieć, nawet gdy ona nas zrani i zrobi wszystko po czym powinniśmy jej nienawidzić. Nie mam pojęcia czego by to nas mogło nauczyć.. nie ma w tym żadnej, chociaż w najmniejszym stopniu pozytywnej rzeczy. Możecie sobie myśleć co chcecie, bo oczywiście jeśli jestem młoda to nie mogłam przeżyć czegoś takiego. Niespodzianka! to jednak możliwe. Właśnie dzięki temu że jestem w tym wieku, sadze że jeszcze kiedyś będę z kimś szczęśliwa, ale nigdy nie zapomnę o nim. Ja się po tym nigdy nie pozbierałam. Oczywiście teraz jest już dobrze, nie przejmuję się tym już w takim stopniu, nie płaczę całymi dniami, nie mam z tego powodu depresji, ale nie jest też cudownie i to na zawsze będzie częścią mnie. Miłość to cudowne uczucie, ale i również niszczące. Zapamiętajcie to..

View more

Dlaczego nie jesteśmy odważni tak jak w naszych myślach?

Beautiful Pain ▼ ⓟ ☼
Boimy się tego co powiedzą inni, jak zareagują na to co zrobimy.
Strach to jest główna przyczyna tego, że wielu rzeczy nie mówimy, nie wyznajemy swoich uczuć. No ale to normalne że boimy się odrzucenia i wolimy żyć tak jak jest, niczego nie zmieniając. :)

Next

Language: English