swego czasu byłam mega taka dystansowa, smutna przez sytuacje, ponura, zupełnie jak Sasuke, przez co na obozie sportowym na wakacjach dziewczyny ppwiedzialy mi, ze przez to nikt mnie nie lubi. Dlatego zaczelam sie otwierac sie na ludzi
Ciagle piszę, to rzadko się w moim wieku zdarza, ale ja wciąż wierzę w magię mikołaja i całej otoczki dawania prezentów dzieciom, ktore sie mega cieszą gdy odpakowywują coś, o czym marzyły!
Jak myślisz, co stanie się z nami po śmierci? Oczywiście oprócz pochowania w grobie. Chodzi mi bardziej o naszą duszę. Ciemność i cisza czy nieodkryty, pozaziemski świat?