i nie ważne skąd pochodzisz, i jaki nosisz ciuch,
nie chce nawet wiedzieć jak ma na imię Twój bóg,
jeśli masz dobre serce, przejdziesz mego domu próg.
Miałem szczęście, zawsze czułem, kto przyjaciel, a kto wróg.
Fałszywość, tępe, wytapetowane dziewczyny, mające o sobie wysokie mniemanie, faceci uważający się za wielkich macho, Denerwuje mnie również, kiedy ktoś miesza się w moje życie i wydaje mu się, że wie, co będzie dla mnie najlepsze, nauczyciele, którzy krzyczą i zadają dużo zadania domowego, ludzie, którzy mają świra na punkcie swojego czworonoga, palacze, którzy non stop palą papierosy, pijacy, którzy tylko piją i nic więcej nie robią, znajomi, klasa. Jest mało zgrana i irytująca, donoszą na siebie i każdy próbuje być taki zabawny... Już nawet wku*wiają mnie swoją obecnością