Jak dla mnie jest to dość poważny problem. Taki hejter często nie myśli nad tym, co mogą w psychice osoby hejtowanej zrobić jego wysrywy. W końcu nie wszyscy są tacy, że hejt ich nie rusza.
Jako przykład osoby potężnie zgnojonej przez sieć podam Amandę Todd, nastolatkę z Kanady, której problemy w życiu zaczęły się, kiedy na jakimś portalu społecznościowym wysłała swoje półnagie zdjęcie. Wówczas zdjęcie to wyciekło do jej znajomych i rodziny i Amanda straciła wszelkich znajomych, była cały czas poniżana i hejtowana. Zachęcam do poczytania o historii tej nastolatki, bo jest ona przykładem tego, jak hejt w sieci może zniszczyć człowieka.