@sm0lik

Łukaszek ♂

Ask @sm0lik

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

dostanę dalszą część ? ;c

Ona ciagle przy nim była ciagle płakała bo nie mogła sie pogodzic z tym faktem ze jego juz nie ma i już nigdy nie wruci. Pewnego wieczoru wybiegła z domu, pobiegła do niego na cmentarz usiadła na jego grobie zaczeła płakac, mówic do niego, nagle z kieszeni wyciagneła żyletke trzymajac ja w dłoniach i mowiac do niego "Kochanie ja juz nie wytrzymuje bez cb, nie wytrzymuje! dołacze teraz do cb i wkoncu bedziemy razem, Kocham cie! wybacz mi." Dziewczyna przejechała sb ostrzem po zylach, po czym połozyła sie na grobie, odchodzac mowiła ciagle "Kocham cie, Kocham cie, Kocham cie, przepraszam..." Nastepnego dnia znalezli ja nie żywa na grobie swojeo chłopaka. Pochowali ja razem z nim w tym samym grobie ich rodzice wiedzieli że zakochani by tego chcieli wiec tak postapili.
Miłość na zawsze <3
dostanę dalszą część  c

opowiedz jakąś historię .. hahaha xd

Była pozna pora koło 19:30 padał deszcz, było bardzo zimno i wiał mocno wiatr a on wracał od siostry, szedł chodnikiem zatrzymał sie przed pasami spojrzał w lewo w prawo i wszedł na pasy kiedy, już był na drógiej stronie drogi za zakrętu wyjechał bardzo szybko samochód, uderzajac Mateusza,on padł na jezdnie, wszędzie była krew, a on się nie ruszał... Kierowca wyskoczył szybko z auta udzielił jemu pierwszej pomocy po czym zadzwonił po pogotowie i policje po niespełna 10 minutach pogotowie było na miejscu wypadku i udzielało poszkodowanemu pomocy, połozyli go na łóżko po czym zabrali go do karetki, jadąc do szpitala podali mu litr krwi i leki ciągle walczac o jego życie kiedy już dojechali do szpitala zabrali go na ostry dyżur, walczyli o niego koło 5 godzin aż w koncu się udało, jemu ustabilizowac tętno. Jego rodzice byli w szoku, płakali modlili sie do boga żeby przeżył. Lekarz powiedział im że ich syn ma 50 na 50% że przezyje,że jak narazie jest w spiaczce i możliwe ze zostało mu koło 30 dni życia, rodzina sie załamała. Na drugi dzień napisała do niego dziewczyna on nie odpisał, dwa dni pozniej znowu do niego napisała on znów nie odpisał zaczeła sie martwić, po 3 dniach jeszcze raz do niego napisała a on znów nie odpisał aż w koncu napisała do przyjaciela Mateusza. Krzysiek przyjaciel Mateusza wszystko jej opisał wyjasnił co sie stało, ona sie załamała, zaczeła momentalnie płakać i nie wiedziała co ma robić lecz wiedziałą że chce być przy nim że chce go wspierać, pobiegła szybko do mamy cała zapłakana prosiła ja żeby do niego pojechać w tet chwili, błagała ja aż w koncu mama się zgodziła nie mogła patrzec jak curka cierpi. Wsiadli do samochodu, jechali do niego, ona ciągle płakała myślała co bedzie dalej czy przezyje, po 3 godz. byli u niego. Ona staneła w dzwiach cała w łzach kiedy zobaczyła go na tym łózku w jakim stanie się znajduje, wybuchła płaczem... Podeszła do niego powiedziała "Hej kochanie" po czym cała zapłakana dziewczyna pocałowała go w usta, jej łza kapneła jemu na wargi.Magda siedziła obok niego, trzymajac jego reke całowała go w dłon była cała w łzach, darła , krzyczła , klneła do boga dlaczego on. Mówiła do swojego chłopaka "Kocham cie, musisz zyć! musisz!!". Po kilklu dniach siedzenia przy nim czuwania nad nim, on w koncu poruszył ustami,powiedział szeptając "Hej słonko, w koncu cie widze" otwierając leciutko oczy, zobaczył ja całą zapłakana, ona sie troszke usmiechneła. Mateusz palcem u dłoni przejechał jej pod oczami wycierajac jej łzy, po czym ostatkiem sił wzioł ze stolika swój łancuszek i wreczył jej, łzy mu wtedy poleciały z oczu, ona staneła nad nim wycierajac je, wtedy on ja mocno chwicił za reke i szeptajac cały za łzawiony powiedział "Słonko kocham cie i przepraszam..." po czym jego klatka piersiowa zaczynała coraz wolniej sie popruszac, oddech mu zwalniał a serce umierało wraz z nim. Ona uderzajac jego leciutko w klatke krzyczła "NIE!!!". On umarł po 3 dniach był jego pogrzeb. To nie całośc a już nie moge pisac...

View more

Next

Language: English