Co myslisz o czymś takim jak mam kuzynkę która ma chłopaka piłkarza, Ona nie pracuje, a co mnie widzi to mnie pyta jak z pracą i wgl. A sama miała iśc na wakacje, do pracy, ale jednak nie bo widze, ze znowu z nim gdzieś jeździ. Nie poszła bo wtedy by z nim jeżdzić nie mogła wgl
ich sprawa, jak mu się znudzi to przynajmniej gdzieś pojeździła, a że będzie biedna to jej sprawa.