@weronix112

#♇ Yh. †

Ask @weronix112

Sort by:

LatestTop

Co najbardziej doceniasz w przyjaźni?

KazzumiXx’s Profile PhotoKazzumi ^μ^
o jezu, dawno mnie tu nie było XD
AŻ NORMALNIE SIĘ STĘSKNIŁAM
1) wreszcie jakieś spoko pytania
2) oklepane pytanie, oklepana odpowiedź XDD
~~~~~
szczerość, wyrozumiałość, tolerancja, chęć wysłuchania, cierpliwość i czas.
s z c z e r o ś ć - wątpię, że ktoś chciałby być w przyjaźni okłamywany. lub mieć fałszywego i dwulicowego przyjaciela? wszystko budujemy na prawdzie. "przynajmniej wiesz na czym stoisz, a nie ma nic gorszego niż niepewnego".
w y r o z u m i a ł o ś ć - jestem typem człowieka, gdy mając słabe dni to uciekam i wracam po jakimś czasie, krótkim. ponieważ gdy długi czas mnie nie ma - człowiek to odbiera, że nie chce kontaktu. z czego wiele osób lubię i nie chcę by ktokolwiek tak myślał. wracam i jest wszystko serio okej. bo byłam kilka dni sama wszystko sobie przemyślałam i daje rade. dlatego potrzebuje wyrozumiałości. być może źle robię, że uciekam przed słabymi punktami, no ale chce tego zrozumienia.
t o l e r a n c j a - nie wierzę w Boga, oraz mam dziwne podejście do życia. cholernego plusa, mają u mnie osoby, które nie spinają dupy o homoseksualistów. mam do niech przywiązanie, bo to oni i one najbardziej mi pomagały, mając faze na "sad girl". i w sumie. do nich miałam największe zaufanie, oraz otworzyć się mogłam.
w skrócie - masz coś do nich, do mnie też ☺
c h ę ć w y s ł u c h a n i a - mam na myśli nie ignorowanie, zadzwonienie o każdej porze.
c i e r p l i w o ś ć - jestem osobą czasem denerwującą swoim zachowaniem. a gdy coś mnie wkurzy to kurwaaaaaa xDD cierpliwości x10 potrzeba
c z a s - to z szczerością jest najważniejsze. bo jednak to jest coś, czego każdemu brakuje. gdy ktoś pisze ze mną, chociażby poprawiając mi ten głupi humor to doceniam to. milutkie to jest XD przez czas nabieramy też zaufania, hm?
jako przykład możemy dać znajomość 2 lat, a 2 miesięcy. tzn, cały czas pisząc, to oczywiste.
mam parę takich osób.
przez to wszystko przywiązałam do nich się najbardziej.
https://www.youtube.com/watch?v=oQxBeDevu6Yweronix112’s Video 140794096254 oQxBeDevu6Yweronix112’s Video 140794096254 oQxBeDevu6Y

View more

weronix112’s Video 140794096254 oQxBeDevu6Yweronix112’s Video 140794096254 oQxBeDevu6Y

Related users

Masz pustą kartkę. Napisz tam wszystko co czujesz.

Czuje... Pustkę. Ciągle mi czegoś brakuje.
Przyjaciół, marzenia, nadzieję... Wszystko co potrzebne do szczęścia... to mam.
Ale... Nurtują mnie ciągle jedne i te same pytania..
Dlaczego nie czuje się bezpiecznie?
Dlaczego mam ciągły niepokój?
Dlaczego dąży mną ciągła pustka?
Dlaczego gdy potrzebuje pomocy, to nikogo nie ma?
Dlaczego nie czuje się już sobą?
Dlaczego nie umiem skupić się już jak kiedyś?
Dlaczego boje powiedzieć o swoich uczuciach?
Dlaczego tak ciężko jest mówić mi o sobie?
Dlaczego wmawiam cały czas, sobie i innym, że jest okej?
Dlaczego nie mam osoby, do której mogłabym się przytulić, lub powiedzieć wszystko?
Dlaczego płaczemy?
Dlaczego nie czuje tego "oparcia" na bliskich mi osobach?
Dlaczego ciągle popełniam jeden i ten sam błąd?
Dlaczego o moje zdanie nikt nie pyta?
Dlaczego ciągle czuje strach?
Dlaczego nie potrafię się 'otworzyć' przed kimś?
Dlaczego unikam problemów?
Dlaczego nie chce czyjejś pomocy?
Dlaczego staje się co raz bardziej nieczuła na niektóre sprawy?
Co się ze mną dzieje?
Zaczynam powoli nie poznawać siebie...
Ta pustka.. Powoli zabija mnie od środka.
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
~
Chyba się zgubiłam.
~~~
"Zmieniasz się, zmieniają się twoje myśli, wygląd. Wszystko. Zaczynasz mieć sińce pod oczami, twoja skóra robi się sucha, oczy przemęczone, a ręce zaczynają ci drżeć i już nic na to nie poradzisz. Psujesz się… powoli gnijesz.
(...)
Twój wzrok zamienia się na wzrok gardzący sobą. Zaczynasz sobą gardzić. Patrzysz i jesteś załamany. Patrzysz na osobę w lustrze, jakby to nie ty, jakby to był inny człowiek. (...)"
~~~
Ale.. Przecież dam radę.
Musze dać, prawda?
Bo jak nie ja, to kto inny?
~~
P.S. Dziękuje za tą 'pustą kartkę' <3

View more

Masz pustą kartkę Napisz tam wszystko co czujesz

Masz osobę, na której możesz zawsze polegać i która wiesz, że cię nigdy nie zawiedzie? Miłego dnia życzę ☆

Claudette_02’s Profile Photoclaudixxc
Każdy czasem zawodzi.
Przecież nikt nie siedzi w głowie drugiego człowieka i nie jest w stanie wyczuć, czego ta osoba aktualnie oczekuje, chce.
Kiedyś... Pisałam na Ask'u, że ufam jednej/paru osobom bezgranicznie. I się pomyliłam.
Po dłuższym namyśle, stwierdziłam, że tym osobom ufam. Że ufam, ale nie mam do nich przywiązania jak kiedyś. Chyba się oddalam...
Mam ciągłe wrażenie, że te osoby własną osobą irytuje.
Szczerze, to powiem Wam, że się gubie. Nie czuje się szczęśliwa...
Ciągle... Szukam odpowiedzi "Dlaczego? Dlaczego tak jest..?"
Może brakuje mi dawnego tak bliskiego kontaktu z Marysią?
Może brakuje mi Basi...?
Może brakuje mi dawnego kontaktu z Ignasiem?
Może... Brakuje mi więcej rozmów z Andżelą?
A może... Brakuje mi pozytywu Przemka?
A być może większego zaufania i zżycia z Natalią?
Nie wiem... Naprawde nie wiem.
~~~
Odpowiedzią jest 'tak'.
Mam taką osobę/osoby do których zawsze mogę zwrócić się ze wszystkim, którym ufam, którym osobno zawdzięczam bardzo dużo... Ale... Nie mówie swoich problemów, bo nie lubie mówić o sobie, a poza tym po co... Gdy za jakiś czas mi to i tak przechodzi. Po co na siłe mam robić z siebie ofiare?

View more

Masz osobę na której możesz zawsze polegać i która wiesz że cię nigdy nie

Dobry wieczór! :] Jak tam życie? ;3 Zje ktoś ze mną ciasteczka? *-*

CzlowiekTytan’s Profile Photoқøтιι ♥
Dobry wieczór, dobry wieczór.
Powiem Ci, że zdziwiłeś mnie przychodząc dzisiaj do mnie. Naprawdę.
Pije sobie spokojnie herbatę, przeglądam Ask'a. Patrzę, jakieś pytanie. Sprawdzam, biorę łyk herbaty. Pytanie od Ciebie. Zaczęłam się krztusić i ją wyplułam : /
Ach. Ciasteczka, powiadasz?
Tak szczerze to dawno ciasteczek nie jadłam. A co dopiero miałam coś 'słodkiego' w buzi.
Nie licząc dzisiejszego dnia, kiedy podszedł do mnie kuzyn, dał mi cukierka, a po chwili dodał, że mam zjeść go teraz.
Czy zjem je z Tobą? Pewnie.
Przyjdź do mnie. A ja Ci może nawet herbatki zrobię i będziemy mogli porozmawiać 'jak tam u mnie' i u Ciebie. Zgoda? Czy moglibyśmy tak zrobić?
Dobry wieczór  Jak tam życie 3 Zje ktoś ze mną ciasteczka

Czy jest coś czego żalujesz w swoim życiu?

#ZaCzArOwAnA
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś.
Każdy żałuję, czegoś w swoim życiu.
~~~~~
"Całe życie zawieszani, na sznurkach, cieniutkich. Czyimś ruchem poruszani, na uciech, malutki. Tak tańczymy i śpiewamy, jak nam grają inni."
~ Żałuję, że stałam się marionetką, w rękach innych marionetkek.
~ Żałuję, że nie potrafię wyrazić swojego zdania.
A wtedy czuje się bezużyteczną suką, na którą każdy ma szeroko wyjebane.
Ten Ask, jest jednym miejscem, gdzie ktoś mnie słucha. Gdzie ktoś czyta, to, co napisałam. Tutaj czuje się ,komuś w pewnym sensie, potrzebna.
~ Żałuję, że nie potrafię z tym nic zrobić.
Że nie potrafię się 'zbuntować' i pokazać, że też mam coś do powiedzenia i, żeby w tym momencie ktoś słuchał MNIE.
~ Żałuję, że z powodu mojej 'dumy' straciłam parę bardzo ważnych osób w moim życiu.
~ Żałuję, że jestem sprzeczna sama z sobą.
~ Żałuję, że okłamuje siebie, wmawiając, że będzie dobrze. Że te osoby wrócą. Że będzie jak kiedyś. Że będzie tak jak przed wakacjami...
~ Żałuję, że pozwoliłam odejść niektórym osobom. Że nie zawalczyłam o nie.
~ Żałuję, że odbieram najbliższym jakąkolwiek nadzieję na spełnienie marzeń.
~ Żałuję, że opuściłam się rok temu w nauce.
~ Żałuję, że jednej osobie za bardzo ufałam.
A z powodu tej osoby mam bardzo małe zaufanie do gatunku ludzkiego.
~ Żałuję, że zaufałam osobie, która zawsze życzyła mi źle, niż przyjaciółce.
~ Żałuję, że pozwoliłam niektórym osobom, aby mnie zniszczyły.
~ Żałuję, że chciałam dzisiaj zapalić papierosa.
Gdyby nie koleżanka... Nie mam pojęcia co wtedy by było... Jestem jej wdzięczna. Ogromnie.
~~~~~

View more

Czy jest coś czego żalujesz w swoim życiu

Przypominasz sobie swoje dzieciństwo? Te beztroskie życie? Jak często wracasz tam myślami?

Szczęśliwe jak najbardziej.
Miałam dwoje kochających rodziców, którzy właściwie zawsze mieli dla mnie czas. Spełniali również moje zachcianki, miałam sporo zabawek i tego typu rzeczy. Zawsze mogłam pobawić się z moją siostrą lub kuzynką. Wtedy jeszcze nie miałam z nią tyle kłótni, wtedy byłyśmy naprawdę sobie bliskie (kuzynka). Ale nie to jest tutaj najważniejsze- byłam otoczona wtedy miłością, szacunkiem, wspaniałą opieką-to jest najważniejsze w dzieciństwie, aby ktoś Cię kochał, miałam taką rodzinę, szczególnie mamę (do dziś taka jest)- zawsze mogłam do niej przyjść, porozmawiać, pożartować. Ogółem miałam wielu przyjaciół i znajomych- wspaniałe mam wspomnienia po wakacjach- ciągle ze znajomymi z podwórka, całe dnie spędzaliśmy razem, tyle wspomnień... Szkoda, że niektórzy ludzie tak się zmienili, niektórzy nawet udają, że mnie nie znają...
Byłam raczej wesołym dzieckiem, wszędzie było mnie pełno, spędzałam również sporo czasu na łąkach, lub u mojej babci, w Żorach, gdzie poznałam kilka ciekawych osóbek, z jedną przyjaźnię się do dziś, tutaj również mnóstwo wspomnień- szczególnie śmiesznych sytuacji.
W szkole również jakoś dobrze mi szło, zawsze miałam jedną bliską przyjaciółkę, pamiętam również zabawy lalkami z jedną szczególnie, dni spędzone razem... Teraz praktycznie nie rozmawiamy.Tęsknię za tymi latami. Właściwie niczym się nie przejmowałam i nie było tylu problemów...
Oczywiście są "rysy" na tym pięknym dzieciństwie, np. jeden wypadek na rowerze, gdzie złamałam nogę. Ale i tak uważam, że miałam wspaniałe dzieciństwo.

View more

Przypominasz sobie swoje dzieciństwo  Te beztroskie życie  Jak często wracasz

Ulubione zwierze ? :3

Pies.
Gdyż można mu zaufać. W końcu... jest najlepszym przyjacielem człowieka.
Ale kim jest najlepszy przyjaciel? Może wpierw zadam pytanie: „kogo możemy nazwać najlepszym przyjacielem?”. Moim zdaniem, taką osobą możemy nazwać kogoś, kto był i nadal jest, w chwilach smutku, radości... Czyli – był/a i jest przy nas zawsze. Stale nam pomaga, a jeśli obraża – dla żartów lub z umiarem. Przy takiej osobie nie boimy się być sobą, nie boimy się, że taka osoba nas wyśmieje, bądź z jakiejś naszej małej wady „zostawi”. Zaakceptuje to czego słuchamy, jak się ubieramy, jak wyglądamy. Ufamy jej bezgranicznie. Możemy powiedzieć jej wszystko. Nie przekaże temu komuś innemu, lub nas nie „obgada” za plecami.

Ja w zasadzie z gatunku ludzkiego nie mam takiej osoby. Wiem, że to źle lecz moim najlepszym przyjacielem jest pies, Atos.
Uważam że Atos to mój najlepszy przyjaciel, ponieważ mogę liczyć z jego strony na bezgraniczną miłość.. Mogę mu w pełni zaufać, czego nie można czasami oczekiwać od drugiego człowieka. Zawsze będzie mnie kochał bez względu na to co się stanie i nigdy mnie nie odtrąci.. Zawsze będzie mnie kochał ale nie za coś. Hahah chyba, że za to że po prostu jestem. Mogę mu zaufać bezgranicznie, powiedzieć o wszystkim i wiem że nikomu nie powie z wiadomych powodów. Będzie przy mnie w zlotach i upadkach. On daje mi bezgraniczne zaufanie, ceni sobie to że chce być przy nim a nie to że coś dla niego zrobię.
Dla psa to jego właściciel jest największym wzorem i przykładem. Jest dla niego wszystkim i na pewno dobrze by było gdyby on był wszystkim dla swojego właściciela. Pies nigdy nie znajdzie nowego towarzystwa. On zawsze będzie ze swoim właścicielem i zawsze będzie go kochać, zawsze uszanuje jego wole, zawsze będzie chciał spędzać z nim czas. Pies po prostu cieszy się na sam widok radości właściciela. Pies zawsze podejdzie, pobawi się, pocieszy i zrobi wszystko aby jego właściciel był szczęśliwy. Chce być ze swoim właścicielem na zawsze, bo wie, że to właśnie jego właściciel jest najlepszy i najwspanialszy. Jeżeli jego właściciel nie wiadomo jak bił – wybaczy. Bo on go kocha i jak pisałam jest dla niego wszystkim. Szkoda tylko, że to czasami nie działa w obie strony...
-----------------------------------
Wzruszył mnie ten obrazek.

View more

Ulubione zwierze  3

Kochać, to znaczy... Dokończysz?

W tym słowie mieści się tak wiele..
Dla mnie to oznacza wszystko.. Miłość, radość, szczęście, DELIKATNOŚĆ, potrzeba czułości i bliskości drugiej osoby, coś pięknego. Chęć bycia z tym drugą, jedyną osobą, spędzanie wspólnego czasu. Trzeba wiele odwagi by powiedzieć to magiczne słowo tej drugiej i jedynej tak bardzo bliskiej Ci osobie. Lecz to też oznacza smutek, cierpienie, tęsknotę, strach. Bo co się stanie jeżeli Cię wyśmieje ? Jeśli wasze relacje się zepsują ? To tak bardzo boli, gdy człowiek już zdoła zebrać na tyle odwagi, żeby wyznać to tej drugiej osobie, że ją kocha.. a dla niej, oznacza tyle, co inne zwykłe słowo, puste słowo ! I nic więcej .. ! Wtedy w człowieku coś pęka, to serce.. pęka z braku zrozumienia. Braku miłości i wzajemności.. [...] Tak, więc trzeba dawać szanse miłości. Gdy ktoś Ci mówi, że Cię kocha, to trzeba dać mu szanse i spróbować. Pokochać go/ją także. Chociaż spróbować.
A zrozumieć miłość możemy dopiero wtedy, gdy wiemy, czym ona nie jest. Otóż miłość to nie samo co popęd, instynkt czy biochemia. To nie efekt działania hormonów i feromonów. Gdyby miłość była popędem czy instynktem, to również zwierzęta byłyby w stanie kochać. I to nawet mocniej i wierniej niż człowiek, gdyż w zachowaniu zwierząt instynkty, popędy, hormony i feromony ogrywają znacznie większą rolę niż w zachowaniu człowieka. Miłość to także coś innego niż zakochanie i zauroczenie emocjonalne. Uczucia nie są racjonalnym regulatorem zachowań. Mogą prowadzić do okrutnej zazdrości albo do stanów samobójczych wtedy, gdy ta druga osoba opuszcza nas lub odpowiada obojętnością na nasze zauroczenie. gdyby miłość była uczuciem, to byłaby tak samo zmienna, jak zmienne są uczucia. Właśnie z tego powodu takiej "uczuciowej" miłości nie wolno byłoby ślubować. Nie możemy ślubować naszych stanów emocjonalnych, gdyż przynajmniej w pewnym zakresie nawet dla nas samych są one nieobliczalne. Od naszych decyzji zależą nasze zachowania, ale nie nasze uczucia. Te bowiem zależne są od wielu czynników: od sytuacji, w której się znajdujemy, od tego, w jaki sposób odnosi się do nas drugi człowiek, a nawet od tego, jaka jest pogoda czy ile godzin spaliśmy minionej nocy.
Jednym mitem jest przekonanie, że miłość to uczucie, a mitem drugim jest wiara w to, że kto kocha, ten przeżywa jedynie miłe uczucia, czyli tak zwane "piękne uczucie miłości". Prawdą jest natomiast to, że kto kocha, ten przeżywa silne uczucia, ale są to uczucia zróżnicowane: od wielkiej radości do ogromnego bólu i cierpienia, którego doświadczamy na przykład wtedy, gdy kochana przez nas osoba błądzi, gdy jest przez kogoś krzywdzona albo gdy ciężko choruje. Człowiek, który kocha, jest wrażliwy emocjonalnie, jak dziecko, a jednocześnie jest to ktoś, kto - w przeciwieństwie do dziecka! - nie kieruje się emocjami i uczuciami. Ten bowiem, kto kocha, kieruje się mądrością, odpowiedzialnością, wiernością i zdrowym rozsądkiem, a nie nastrojem chwili.

View more

Kochać to znaczy Dokończysz

Language: English