@xxFelidae

Maethriel Aravell.

Ask @xxFelidae

Sort by:

LatestTop

Previous

Jaka jest Twoja ulubiona część dnia?

*Nad horyzontem powoli wschodziło słońce. Na jednym z wysokich drzew przesiadywała czarnowłosa osóbka, przyglądając się osobliwemu widokowi. Ciepłe, przyjemne promienie muskały jej poliki, co sprawiło zagoszczenie lekkiego uśmiechu na zamyślonej jeszcze przed chwilą twarzyczce. Podobał jej się ten widok, światło jakby nieśmiale przedzierało się delikatnie pomiędzy zielonymi koronami drzew, cieniutkimi gałązkami i grubymi gałęziami. Po wyjątkowo spokojnej nocy, wszystko powoli budziło się do życia. Z jednej strony ogromnej puszczy dało się słyszeć stłumiony koncert ptasich odgłosów, pisklenia głodomorów domagających się o jedzenie. Gdy czarnowłosa przymykała oczy była w stanie uslyszeć nawet ciche stąpanie żbika czy rycie w ziemi małej gromadki dzików pod opieką ogromnej lochy w pobliskich krzakach. Nie było tu poza nią żadnego człowieka. Wszystko tak wspaniale tętniło życiem o tej porze.
Zdecydowanie, kochała życie.
Mimo tego jak wiele razy przyszło jej je odbierać, bardzo je ceniła i szanowała.*

View more

Jaka jest Twoja ulubiona część dnia
Liked by: Psychic Nerd.

Emm.. *zagryzł wargę* Jak byłem mały to tędy latałem... tak..wiem gdzie jesteśmy...tylko się jakby wszystko zmieniło..hee...Za długo mnie nie było w cywilizacji, to przez to mój wspaniały instynkt osłabł!

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
*facepalm* Czy nie mogłeś spostrzec tego wcześniej?! Wracamy się. *zarządziła XD* I tym razem to ja poprowadzę, z moim instynktem. XD
Emm zagryzł wargę Jak byłem mały to tędy latałem takwiem gdzie jesteśmytylko się

Mój instynkt mnie tam doprowadzi. xD *i takim oto sposobem lekko się zagubili*

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
*15 minut później XD* .....Czy z twoim intynktem naapewno wszystko w porządku? Mówię ci, że tam trzeba trzeba było skręcić... Gdzie my w ogóle jesteśmy?!
Liked by: Psychic Nerd.

Related users

*weszła do karczmy z nadzieją znalezienia Mirai lecz gdy zobaczyła ja w towarzystwie Edwarda zrobiło jej się słabo a drzwi karczmy zamknęły sie z hukiem przez silny powiem wiatru. Wytrzeszczyła oczy i uciekła jak najszybciej.Wbiegła do ślepej uliczki i usiadła na oblodzonej ziemi schowana za koszem

YomsTroubleMaker’s Profile PhotoYomi
Nie wiedziała czy ma się śmiać,cieszyć czy może płakać. Odgarnęła czarną grzywkę do góry i wpatrywała się w ziemię głęboko oddychając*
--
*Przypadkiem, od tak podniosła łeb i skierowała wzrok w stronę drzwi wejściowych, jednak osóbka która jak szybko weszła, tak szybko opuściła to miejsce. Nie zwróciła jednak na to jakiejkolwiek uwagi, w końcu co chwila ktoś opuszczał to miejsce. Albo do niego wchodził. Wieść o powrocie samego księcia i jego pobycie w tawernie całkiem szybko się rozchodziła.*
Liked by: Psychic Nerd.

Wiesz, nie jest zbyt miłym gdy czujesz śniadanie przynajmniej dziesięciu ludzi w swoich nozdrzach. *po chwili gapienia się w ciszy w niebo stwierdził* Może masz rację. Mam ochotę zaszyć się gdzieś na jakiś czas i żyć spokojnie, w ciszy, bez pośpiechu.

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
Przyzwyczailes sie do samotnosci i malego grona podczas swoich przygod. *odparla krotko, kladac dlonie na biodrach. Zawial chloddny, typowo polnocny wiatr, od ktorego az sie skrzywila z niezadowoleniem.* Nawet nie zdazylam porzadnie sie napic. *wymamrotala pod nosem XD*
Wiesz nie jest zbyt miłym gdy czujesz śniadanie przynajmniej dziesięciu ludzi w
Liked by: N Psychic Nerd.

*uśmiechnął się do słuchaczy i grzecznie oznajmił, że musi już niestety iść, czym prędzej uwolnił się z tłumu i wyszedł na zewnątrz głęboko wciągając powietrze* Wreszcie..mogę..oddychać.

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
*powolnym krokiem ruszyła za nim na zewnątrz* No cóż, bywa. Odzwyczaiłeś się księciu od tłumów?~ XD
Liked by: Psychic Nerd.

*powrócił do opowieści, o tym jak wszędzie panuje bieda, o bitwie w wiosce nieludzi w której stracił zęba,o napotkanych po drodze osobach, o polityce tamtych krajów, klimacie, przyrodzie, spotkaniu assasyna na drugim końcu świata, pominął parę mniej ciekawych i przygnębiających wątków ponieważ wokół

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
zebrała się ciekawska dzieciarnia z karczmy i okolic, został zasypany pytaniami, nie miał czym oddychać ale zyskał też darmowy trunek* (Wybacz, że w dwóch pytaniach. x.x )
---
(Nic się nie stało, rozpisuj się na ile chcesz bo wiem, że 300 znaków jest męczące. Będę po prostu doklejać ;w; )
No, to naprawdę dużo widziałeś przez te 1,5 roku. *wyszczerzyła się, stawiając kufel na stół zakłądając, że wzięła piwo* I zdobyłeś sporą widownie, w międzyczasie.

*wzruszył ramionami* Jeśli mnie coś tu zatrzyma to na dłużej, jeśli coś pociągnie mnie w inne strony to długo tu nie zagrzeję. *pociągnął łyk i stwierdził, że nie takie złe*

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
Oh, rozumiem. *pokiwala powoli glowa* Masz juz jakies plany, dokad chcesz ruszyc dalej?
Liked by: Psychic Nerd.

*życie Edwarda było w krytycznym zagrożeniu gdyby nie słynny ruch brwiami zwalający z nóg wszystkie dziewice i prawiczków, usiadł z tajemniczym trunkiem na wolnym brzegu ławki, wcześniej płacąc*

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
*zdusila smiech, poczym zrobila to samo.* Na ile wrociles w swoje rodzinne strony?
Liked by: Psychic Nerd.

*wszyscy spojrzeli w ich stronę, niektórzy dosyć oburzeni, ale on jakby tego nie zauważył, wepchał się pomiędzy dwójkę stojących przy barze ludzi, upił jednemu z kufla po czym zamówił "cokolwiek do pyska", na co ktoś odkrzyknął, że może lepe na ryj ale zaraz został uciszony* A ty chcesz coś?

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
To co zwykle. *rzuciła do barmana parę monet, standardowa odpowiedz, bo nie chce mi się wymyślać co piłaby Mirai XD*

*zgryźliwy komentarz skomentował milczeniem* Prowadź. *rozejrzał się po mieście* (Jak wygląda? ;-; (

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
(Ogółem znajdujemy się na Północy, w mieście tuż przy zamku królewskim, więc smiało można wymyślać co chcesz xD Yomi ostatnio wymyśliła nazwę Icelon dla tego "państwa" xD ) *Zakładając, że znajdywali się w jednej z bocznych dzielnic, odchodzących od tej jednej głównej, ruch tu był całkiem spory, lecz nie aż tak wielki. Machnęła ręką jako gest, by szedł za nią, i poprowadziła go w stronę niewielkiej, dość starej ale jak to mówią jarej karczmy, w której było caałkiem głośno. Jak to w karczmach.* To tutaj.

Nieważne gdzie, nieważne z kim, nieważne co. Muszę się napić. *wstał *

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
Nie byłbyś Edwardem, gdybyś tego nie powiedział. Hej, szczyny też wypijesz? Pewien tutejszy barman czasem próbował tak śmieszkować nowym. Skończyło się to dla niego dość kiepsko ostatnim razem.. *przymrużyła oczy wspominając sobie takową sytuacje* Jednak tu niedaleko jest jeszcze jedna taka całkiem całkiem. Możemy tam się wybrać. *zasugerowała, poprawiając kaptur*

*pokręcił głową po czym zaczął opowiadać, o tym jak zaciągnął się na statek a potem się rozbili* To nie był mój statek oczywiście. Ja bym takiego grata w życiu nie wziął pod swe skrzydła. *podkreślił, po czym opowiedział o kanibalach, o tym jak wzięli go za Boga* Zaschło mi w gardle.

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
To pewne. *roześmiała się na komentarz o statku* Własnie chciałam ci zasugerować, co być powiedział na wybranie się do jakiejś karczmy i ot tak oblać coś? Chociażby nasze ponowne zebranie drużyny. Możemy spróbować zgarnąć pozostałych, będzie weselej~ *wyszczerzyła się*

Z czym kojarzą Ci się wachlarze?

Z tańcem flamenco. I tańcami przy ognisku podczas festiwalu na Talonguard. *zamyśliła się uśmiechając na samo wspomnienie* To było piękne widowisko.
Z czym kojarzą Ci się wachlarze

*machnął ręką* Nie będę Cię zanudzał. *zerwał z ziemi i zaczął gryźć źdźbło trawy* (Piszę jeszcze raz bo nie wiem czy wysłało wcześniej. )

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
(Nie wyslalo, jest tylko jedna ta) Zanudzac? Prosze cie, ja tu sie dopiero zanudzam, gdy kazdy ma jakas robote, tylko nie ja. *westchnela bezradnie* Widziales juz sie z Yomi?

*rozejrzał się i usiadł na czymś na czym dało się usiąść bo nie ogarniam sytuacji* Półtora roku? Bogowie...

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
*zakladajac, ze sa na ulicy, bo w takim miejscu wiele mozna zrobic i wszedzie pojsc XD* Troche minelo,a ty nawet nie spostrzegles, co? Moze opowiesz gdzies plywal? Chyba, ze dokads zmierzasz, to nie bede cie zatrzymywac. Chyba tylko ja mam taki nadmiar wolnego czasu ostatnimi dniami.

*zacisnął wargi nie przestając się uśmiechać, a w oczach pojawiła się ledwie widoczna iskierka ciepła* To dobrze. *powiedział łagodnie jakby w myślach wspominając*

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
Czyz nie? Bylismy bardzo niezorganizowana druzyna, ciekawe, czy po tych 1,5 roku przerwy udalo nam sie cos osiagnac w tym kierunku. Niektorzy sie sporo pozmieniali z charakteru.. *westchnela wspominajac sobie* No tak, wzielo nas na wspominki.. XD

*uśmiechnął się kącikiem sinych ust* Pływałem. To tu to tam, gdzieś się zatrzymałem trochę zamieszałem w polityce, nieistotne zresztą. *twarz mu się jakby zestarzała, widoczne było zmęczenie* Co tam u Ciebie i u reszty, kurdupelku? *uśmiechnął się złośliwie prezentując w całej okazałości wybitego zę

edwardwielkikrulmurz’s Profile PhotoEdward aka Aleksander
I ty Brutusie? Wcale nie jestem taka niska! *prychnela, ale widzac brak zeba rozesmiala sie* Wlasnie widac, jak namieszales. *wskazala palcem na zeby* Pozostali? Kazdy gdzie indziej. Lucy z swoja druzyna, Yomi zajmowala sie pod twoja nieobecnosc sprawami krolestwa. Nuka powrocil tymczasowo z dluzszej podrozy, nie zdazyl mi jednak wciaz opowiedziec gdzie byl. Aidana gdzies jak zwykle wcielo. Wszyscy zaczelismy sie znow zbierac.

OooeoeoeooeooOOooooOoeooOOo. Robić aska Edziosławowi? B)

dhubleidd’s Profile Photobenzopiren
(EFFA ZDRAJCO CZEMU NIE MA CIĘ NA FB XDDD I yisss, zakładaaj~~ God, wszyscy powoli wracają do Magic XD)

Next

Language: English