mam problem, kocham dziewczyne juz od ponad roku,niestety bez odwzajemnienia,ona miala od tamtego czasu kilku chlopakow (nawet teraz ma) a ja ciagle czekam az nie bedzie miala nikogo,a gdy nie ma to nie umiem do niej nawet zagadac...przyjaciele mowia zebym sobie odpuscil ale ja kocham i nie potrafie
Niestety ale maja racje, lepiej sobie odpuścić niż się tyle męczyć