Gdy ktoś w mojej obecności się kłóci lub gdy ktoś jest bajkopisarzem i pierdoli wymyślane głupoty, a ja nie mam odwagi powiedzieć "co Ty pierdolisz" mimo, że znam prawdę ?
Jak to? Nie przejmuj sie! Moze Cie pocieszyc jakos? ?
Nie dzięki, spierdalaj.
Co tam, jak tam ? ?
Nic, ktoś po prostu spierdolił mi życie ☺
Gdzie leży prawda?
Mnie bardziej zastanawia gdzie leży granica ranienia przez osobę, którą się kocha i dla której robi się praktycznie wszystko.
Który wynalazek jest najciekawszy?
Muzyka i instrumenty ☺
Czy wierzysz wszczęśliwe zakończenia?
Zależy w jakim sensie. Jeśli chodzi np. o szczęśliwe zakończenie związku to raczej mało prawdopodobne u mnie zwłaszcza ze moje ostatnie związki były tak żałosne, że szkoda wgl o tym mówić ?
Co jest lepsze: gorzka prawda czy słodkie kłamstwo?
Prawda :) jakakolwiek by nie była zawsze jest prawda :)
Zjakim fikcyjnym bohaterem/fikcyjną bohaterką warto byłoby umówić się na randkę?
Chloe Price lub Max Caulfield z Life is Strange, Ewentualnie z Carley z The Walking Dead (gry). ? A z takich bardziej realistycznych to z Emmą Roberts ☺
Czy życzenie wypowiedziane na widok spadającej gwiazdy naprawdę się spełni?
Nie, testowane milion razy ☺
Jaka plotka na Twój temat Cię rozśmieszyła?
Oj wiele ich było :D Najlepsza była chyba o tym że podmieniam części na gorsze w telefonach i laptopach (zajmuję się serwisem elektronicznym). Najzabawniejsze było to, że osoba która to rozpowiadala, regularnie przychodziła korzystać z moich usług i zawsze była zadowolona ? Po rozgloszeniu całemu światu jaki to ja nie jestem oczywiście też kilka razy próbował mi oddać coś do naprawy, ale na wstępie słyszał : "Spierdalaj" "Pierdol sie" "Zanieś do autoryzowanego serwisu i zapłać wartość sprzętu skoro tak Ci źle ze mną było ze aż kłamstwa na mój temat zacząłeś opowiadać" "Co Ty głupi? A jak Ci coś podmienię?" :D Dodam jeszcze ze owa osoba miała u mnie robione wszystko za "psie pieniadze". W miejsce gdzie serwis wziąłby 100 zł ja brałem max 20 zł a zdarzało się że nie wzielem nic no ale cóż - człowiekowi nie dogodzisz :)
Raczej nie miałem ulubionego nauczyciela ale jeśli już mam wymienić to napewno będzie to nauczyciel muzyki ze szkoły podstawowej p. Krzysztof :)
Na co zabrakło Ci czasu tego lata?
Na wszystko szczerze mówiąc. Np ani razu nie byłem pod namiotem, nie byłem nad jeziorem, w ogóle można powiedzieć że nigdzie nie byłem poza spierdolonym obozem nad morzem którego główną atrakcją było wprowadzanie alkoholu wysokoprocentowego, bo na nic innego pogoda nie pozwoliła. Na szczęście czeka mnie jeszcze jeden wyjazd, oby tylko pogoda dopisała :)