Opisz swój jakiś upadek z konia i zadaj to każdej koniarze jakiej znasz! <3 ♘
Dobra, dobra, 3 już opisałam (z Cygana, Pety, Milki) teraz pora opisać wywalenie sie z Neską XDDD No to tak, jechałam na Nesce, Kamila na Kasi, Paulina na Pecie (to było w tamtym roku jakoś na jesień), było trochę mokro, bo poprzedniego dnia padało. Kłusowaliśmy w zastępie, Neska pierwsza, gdzie wchodziliśmy w zakręt Neska nagle zagalopowała, nie wyrobiła na zakrecie i przewaliła się razem ze mną na bok. Lekko mi przygniotła nogę, ale nic mi nie było, Nesce na szczęście też nie ;)
Hej :D Jesteś koniarzem/koniarą? Dodaj do nazwy --> ♞ Niech będzie to nasz znak rozpoznawczy! c: Jeśli masz czas to proszę porozsyłaj tą wiadomość do koniarzy, których znasz.
Od małego ciągnęło mnie do koni, jak miałam 2-3 latka pierwszy raz posadzono mnie na konia, potem do 5 roku życia tylko czasem na jakiś oprowadzankach, no i jak miałam te 5 lat miałam pierwszą swoją prawdziwą jazdę w stadninie w Dargobądziu. Jeździłam tam kupę czasu, ale z przerwami (problemy z dojazdem itp), 3 lata temu zmieniłam stajnię i chodziłam na jazdy prywatnie do Eweliny, no i teraz od 2 lat chodzę i jezdze na prywatnej stajni koni bryczkowych, gdzie opiekuje sie Laurą i Milką <3