Ja też obserwuję <3 W obserwowanych na pierwszych kilku stronach mam samych koniarzy, więc jesteś kolejnym z nich XD Dziękuję :*, Szogunek też śliczny koniś <3
Kto był? Ja, Marlena, Monika, druga Monika, Natalia, Wiktoria, Weronika, Pan Romek, Pani Kasia, jakiś facet co do domu wchodził, Piotrek, jakiś drugi chłopiec i nieznajoma Pani z dziećmi chyba to tyle :D Zresztą co Cię to tak interesuje? :)
HorseChallenge #3 Jakie końskie ogony prefererujesz? Jaka długość najbardziej ci się podoba? Lubisz przycięte końce czy raczej naturalnie zapuszczone? Falowane czy proste? Jednolite czy niekoniecznie ? :)
Podobają mi się raczej długie, naturalnie zapuszczone ogony, dlatego też nie obcinam swojemu, chyba że już naprawdę jest długi do ziemi XD
Obserwuje. :> Jaki typ koniarzy najbardziej Cię wkurza??
Ja Ciebie też obserwuję :* A najbardziej wkurzają mnie takie małe, kilkuletnie dziewczynki co siedzą na koniku i się mądrują, maja na pierwszej lekcji cały sprzęt do jazdy m.in różowy kask, chwalą się że to one wszystko potrafią same, najlepiej, a jak koń im nie chce przejść do kłusa to płaczą -,- haha
Widzę morze, zachód słońca. Jest lato, piękna pogoda... i galopuje sobie w białej sukni po plaży z facetem mojego życia i dzieciaczkiem... szczęśliwa, bo z rodziną i końmi <3
To jest trudne pytanie i pewnie zapytując kilku ludzi odpowiedzi byłyby różniące się od siebie, aczkolwiek ja uważam, że życie jest darem, który dał nam Bóg. To cudowny prezent jaki otrzymaliśmy. Żyjemy, mamy co jeść, jesteśmy zdrowi. Powinniśmy się z tego cieszyć i z najmniejszej rzeczy która nas uszczęśliwia, to że mamy rodzinę, dom, przyjaciół. Życie jest krótkie. Spróbujmy je przeżyć jak najlepiej, bo jest jedno. Nie można wcisnąć "replay" i przeżyć je jeszcze raz (a szkoda). Czasem myślimy, że życie jest do dupy, że nie damy rady.. poddajemy się, ale nie załamujmy się i żyjmy tak jakby jutra miało nie być, bo nie wiadomo ile czasu nam zostało :D http://www.youtube.com/watch?v=gh2Am-4GTE8
Hmm... to, że jestem zdrowa, bo gdy patrzę na małe dzieci, które urodziły się bez nóżek, rączek, z wrodzona choroba to mi się płakać chce. Czym te biedne dzieci zawiniły? Szczęśliwa jestem bo mam dom, rodzinę, czasem myślę sobie jak te dzieci muszą się czuć w domach dziecka, one marzą o tym by mieć prawdziwy dom, rodzinę, chcą poczuć ciepło rodzinne i miłość rodzicielską. Oddałyby wszystko by doświadczyć tego i mieć rodzinę jak inne dzieci. Szczęśliwa jestem, bo mam przyjaciół. Mam Olę, gdyby nie ona to nie wiem jaka bym była... Mam Herusię, Boryska, Beniaminka, moich cudownych czworonożnych przyjaciół, nim też zawdzięczam szczęście. :)
Lubię wtedy spać w chłodnym pomieszczeniu, brać zimny prysznic, pic mrożoną kawę i chyba to by było na tyle XD ale nie lubię jak jest bardzo gorąco bo wtedy mi się nic nie chce XD