@BaccatePlayer

Haker Bongo

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

1410 z czym związana jest ta data?

Nie wiem kto sobie urządza jakiś quiz na shotoucie dzisiaj, ale mnie to kompletnie nie "intersi". Może się Wam wydawać, że ja jestem oczytany i mam dużą wiedzę, ale mnie takie rzeczy bardzo szybko męczą. "Ti" to u mnie bardzo słaba i nierozwinięta funkcja i ja się nie wgłębiam nigdy w to, czy coś jest prawdą, czy jest spójne i jak mogłoby wyglądać. Nie przyszłoby mi do głowy się interesować, co się kiedy z czym działo w jakim kraju, nie obchodzą mnie władcy innych państw i ich wpływy, nie znam się na chorobach, nie ciekawią mnie ludzie biznesu, politycy, właściciele mediów społecznościowych, moje poglądy są rozdrabnianiem się nad minimalną, ogólną i płytką wersją informacji o wszystkim i nie zamierzam tego zmieniać, bo nie mam na tyle mocnego "Ni", żeby popadać w takie obsesje.

Wymień swoje 3 zalety 😇

LosttDreamss’s Profile PhotoMonika
1. Jestem autentyczny. Ja nie próbuję udawać kogoś innego, bo nawet gdybym dużo w sobie i swoim stylu pozmieniał, to i tak za mocno widać, że to ja i co ja naprawdę o czym sądzę.
2. Potrzeba mi bardzo niewiele pieniędzy. Ja bym się wręcz najadł samą dominacją, kontrolą własnego porządku i wpływem. Ambicja skupiona wokół pieniędzy to autosabotaż.
3. Nigdy nie pozostaję bez wyjścia i zawsze konkretnie działam. W każdej sytuacji sobie poradzę, bo mój trzon to spójny uniwersalizm.

Related users

Lubisz kiedy ktoś się do ciebie uśmiecha?

O ile mam pewność, że sobie nie kpi, to tak. Ja ogólnie mam większe skłonności do jednania niż antagonizowania ludzi. Ktoś może mieć takie podejście, że chce, by inni ludzie zachowywali się i myśleli inaczej niż on tak, żeby czuć, że obserwuje to z daleka bez powiązań, ale ja widząc kogoś, kto się uśmiecha, kto mnie zaczepia chcę, by ta osoba była jak najbliższa mojej osobowości i jak najbardziej chętna na zobowiązania. Dziwne, gdybym tego nie chciał.

Potrafisz okazywać emocje te negatywne jak płacz, bezsilność czy jednak cały czas masz na sobie te maske silnej osoby?

Niby mógłbym powiedzieć, że takie sytuacje omawiam z najbliższymi albo specjalistą, ale właśnie toby była chyba największa bezsilność z mojej strony. Wszelkie maskowanie się, zależność od jakiejś tajemmicy, obecności czy stanu jest wyjątkowo słabe i stawia mnie jako podległego okolicznościom. Dlatego mój organizm po prostu wyzbył się takich reakcji. Czasem stosuję opowiadanie o swoich "trudnościach" jako rozbrajająco szczery zabieg, ale tak na dobrą sprawę, mnie się nie da za bardzo czymkolwiek ruszyć, bo ja zwyczajnie nie przejmuję się niczym na tyle, by zareagować i w ten sposób jestem i autentyczny i nikt mi nic nie zrobi.

Szybko jest zdobyć twoje zaufanie?

Nie. Szybko można zdobyć moją uprzejmość, ale zaufania to chyba jeszcze nikt nie zdobył. Ludzie są strasznie niekonsekwentni i mało kto próbuje w ogóle dać się poznać jako całościowy mechanizm postępowania według swoich przekonań. Dobro jest bardzo trudne, wymaga sporych starań, więc ja w domyśle nie mogę założyć, że komuś ufam.

wrzuć śmieszny mem 😅

Mam wrażenie, że gdybym był kobietą, to przybrałbym postawę "tak, właśnie tak jest, a właściwie, to jest o wiele bardziej tak, ale nawet gdyby było zupełnie na odwrót albo wcale nic nie było, to byłoby dokładnie tak samo i nie jest to ani dobre, ani złe, więc ja mam kontrolę nad tym i nie zmusisz mnie do niczego żadnym faktem, szach-mat!" - byłbym bardzo zaborczą kobietą swoją drogą (z tego miejsca zaborczych kobiet nie lubię).
wrzuć śmieszny mem

Jak byłaś dzieckiem, to kim chciałaś/chciałeś być w przyszłości?😅 😎

magdalenax100’s Profile PhotoBlondyna19
W przyszłości chciałem być stabilnym emocjonalnie mężczyzną, który doskonale włada słowem i jest na tyle czarujący, łagodny i wyrozumiały, że może sobie nawet pozwolić na delikatną nieśmiałość i otwartość. Pragnąłem spełnienia takiej wizji siebie zawsze elegancko ubranego i panującego nad wszystkim strażnika-protektora. Poniekąd mi się to udało - staram się zachowywać balans i ani nie przesadzać z zarozumiałością, ani nie być Werterem. Dojrzały facet bez nałogów, ciepły i posłuszny właściwym autorytetom, z wizją, z silnym przekonaniem i ufnością Bogu. Bywam arogancki, ale w bezpośrednim kontakcie z kimś nie czepiam się wszystkiego i pozwalam na swobodny proces naturalnej komunikacji. Lubię tak o sobie myśleć lub jako o osobie "w procesie kształtowania" w tym kierunku. Taki był cel od dziecka i nadal się tego trzymam.

View more

Next

Language: English