@BaccatePlayer

Haker Bongo

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Doładowujesz telefon czy czekasz do komunikatu, aby podłączyć telefon? Używasz go w trakcie ładowania? 🤭

Sandraa070’s Profile Photo_szpadyzornia_
Również w tej kwestii nie jestem osobą, która zostawia coś na ostatni moment. Raczej nie używam w trakcie ładowania, jako że poruszanie przewodem nie jest zbyt dobrym pomysłem. Zazwyczaj telefon mi się trzyma między 20, a 80 procent.

Czy wierzysz wmiłość od pierwszego wejrzenia? Dlaczego tak lub dlaczego nie?

Można to tak po fakcie określić. Ja widząc kobietę po raz pierwszy widzę albo szybę albo pęknięte szkło. Jestem od razu zdecydowany, czy to ma szansę, czy nie będę w to inwestował uczuć bezwarunkowo. Metafora nieprzypadkowa, bo w dalszych etapach poznawania szyba może pęknąć w przeciągu sekundy, więc miłość od pierwszego wejrzenia może polec w procesie.

Jaki film doprowadził Cię do łez? Miłego dnia 😉 Zapraszam na dużo nowych odpowiedzi ☺️

Bednarkowelove98’s Profile Photo♡S
Właśnie niedawno pisałem, że brakuje mi Soni na asku i jej "Zapraszam na dużo nowych odpowiedzi". Dla Ciebie niech będzie milszy! Ogólnie nie płaczę na filmach, ale przy wielu byłoby to uzasadnione sądząc po tym, co przy nich czuję.

Pamiętasz jakąś wyliczankę z dzieciństwa?

Pamiętam ich dużo, tylko nigdy ich nie lubiłem. Zakładając, że jestem w znaczącym stanie emocjonalnym, to ja pamiętam praktycznie każde słowo wypowiedziane przy mnie kiedykolwiek. To też typowo dominująca funkcja "Si" - introwertyczna percepcja, bo ja całe życie przywołuję losowo różne historie i cytaty innych.

Co sprawia, że wariujesz?

marliett98’s Profile Photo♡.martaa.♡
Moja siostra. Pisanie sprawdzianów z nią jest istnym obłędem. Pomocniczą funkcją poznawczą w interakcji ze światem jest dla ISTJ (mnie) ekstrawertyczne myślenie i tutaj pojawia się konflikt, bo moja siostra ma chyba w tym miejscu ekstrawertyczną intuicję. Wygląda to tak: ja widzę zadanie, którego rozwiązania nie znajdujemy w zeszycie, w książce, więc znajduję je w internecie i podpowiadam siotrze. Wydaje się logiczne, prawda? Na tym polega funkcja "Te" i ja tak podchodzę do czyichś problemów. Ona? Widzi milion powodów, dla których nie zastosować takiego rozwiązania.
-"Nie będę przepisywać z internetu, bo ona mi nie uzna" - dla mnie to żaden argument, bo nie mamy lepszego wyjścia, a na niezrobienie niczego nie powinniśmy sobie pozwolić
-"Już napisałam 'zad 12' i nie będę tego korektorować, bo ty teraz znalazłeś rozwiązanie na inne" - też to do mnie nie przemawia, bo kolejność zadań to nic nieznaczący szczegół, jeśli są wykonane poprawnie, a uczeń ma prawo robić je w dowolnym porządku.
Ona traci czas na wyzywanie mnie, tłumaczenie jakichś bezsensownych objekcji mimo, że ma ograniczony czas pisania. To mnie właśnie doprowadza do szaleństwa.

View more

Next

Language: English