Właśnie tego, co zrobiłaś teraz: pytanie bez żadnego shotout, bez żadnego "VIP", po prostu takie do obserwowanych, czy do mnie konkretnie. A tak poza askiem, to brakuje mi człowieczeństwa w ludziach, optymizmu, swobody, zaufania, a nie tej wstrętnej walki między sobą i budowania fortec przed każdą jedną osobą sugerując każdemu złe intencje zanim jeszcze cokolwiek powie.
Wzajemnie! Tak się zastanawiam, kiedy te dzieci mają mieć czas na cokolwiek poza szkołą, skoro właściwie od pobudki do samego zaśnięcia przez cały czas mają coś do zrobienia...
Pieniądze. Różnice w zamożności to jest pierwszy powód większości konfliktów i innych świństw na świecie między ludźmi. Pieniądze jak do tej pory zniszczyły wszystko: sport, randkowanie, strony internetowe, nawet taki ask jest dobrym przykładem. A jeszcze jacyś libertarianie przychodzą i beczą, że powinno być łatwiej chciwym ludziom deptać słabszych... Wpuśćmy sobie leseferyzm i każdy nieśmiały nastolatek skończy szkołę średnią i zgnije z braku pracy i wsparcia. Wszyscy się tylko potrafią ogrodzić murem, rywalizować ze sobą. Prawdziwe życie, w którym nie ma zawiści to są chwile spędzone na zewnątrz, w parkach, w lasach z osobami, z którymi można od razu rozmawiać o wszystkim, cieszyć się zwykłą naturą i pomysłami wyobraźni, widok dorastających dzieci, wnuków, śpiewanie razem piosenek, przytulanie się... a nie siedzenie w jakimś bunkro-biurze w zawiści do wszystkich i dumanie jakby tu wykiwać urząd skarbowy i patrzenie, czy wszystko jest lepsze, szybsze i droższe...
Tobie też zniknęła możliwość zadawania pytań w wątku?
Tak, to jest efekt najnowszej aktualizacji, która namieszała z wysyłaniem polubień i tekstów w wątków. Już zamykamy ten temat, wszystko jest jasne, nic się nikomu nie zespuło, tylko po prostu dzisiaj to zmienili.
Nowa aktualizacja zabrała taką opcję przez to, że skoro nie jest to już wymagane dla uzyskania VIP centrala pomyślała, że nikt sobie tym nie zawraca głowy i zamiast naprawić wchodzenie w wątki, to pozbyli się wysyłania do nich polubień całkowicie. Prawdopodobnie zachęta do wysyłania pojedynczych pytań, które wszyscy od razu przeczytają.
Wyglądasz naprawdę bardzo młodziutko, Sandra. To profilowe to jeszcze tak pozwala wierzyć, że może być z 17-19, ale na pozostałych zdjęciach to jesteś taka promienna i słodka, że nawet 13-16 lat by było możliwe.
Już nie. W niektórych pokojach jeszcze są, ale wszystko się ostatnio zmieniło na rolety, chociaż ja to najchętniej w ogóle bym zlikwidował cokolwiek przy oknach.
Wypowiadasz się na tematy polityczne czy dla Ciebie to zbędne kłótnie?
Gdybym sobie darował, to podświadomość zacznie do mnie wrzeszczeć, że jestem fałszywy i zdradzam sam siebie. Jakie to by było proste powiedzieć coś dyplomatycznego, by nie przybierać żadnej strony... ale to jest tchórzliwe i fałszywe z mojej strony. Potem jak ktoś to skrytykuje, to ja nie czuję się nawet skrytykowany... bo to nie mnie się krytykuje, tylko to dyplomatyczne, powtórzone po kimś stanowisko. Muszę być autentyczny, jeżeli ktoś zapyta, to swojej rzetelnej opini nie poświęcę po to, by przypodobać się komuś innemu.
Mając na uwadze ludzi, którzy są mi zupełnie najbliżsi albo takich, o których często myślę, to jestem bardzo. Natomiast jeśli podstawisz mi całkowicie obce osoby, to kompletnie nie. Stanowczy, rywalizujący jestem tylko wobec osób, co do których mam pewność, że nie mogliby sobie pozwolić mi się sprzeciwić.