@BaccatePlayer

Polski Borówczak

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

Hejka, a zarazem żegnam..Przez pewne problemy prywatne jestem zmuszona zawiesić aska na jakiś czas (bądź na zawsze).Dlatego chciałabym Ci bardzo podziękować, za to, że mogłam czytać Twojego aska. Dziękuję za czas spędzony na moim asku, za pytania jak i za obserwacje mojego profilu. /EdytaCzyzykowska

Rozumiem. Mam nadzieję, że będzie Ci się pomyślnie wiodło niezależnie od aska. Byłaś tutaj zawsze mile widziana i bardzo ciepło Cię wspominam.

Dziękuję za wiarę. ;) Z chęcią przeczytałabym twoją książkę.

Nie jestem jeszcze pewien niektórych wątków. Gdybym poszedł za pierwotnym założeniem, by cała szóstka bohaterów ostatecznie utworzyła trzy pary, to nie przekazałbym tak naprawdę żadnej dywersyfikacji w ich historiach i byłoby to bardzo oczywiste, czytelne i nierealistyczne. Z drugiej strony gdybym poprowadził w ten sposób jedynie miłość Zuzanny i Eryka (bo akurat ich uczucie jest mandatoryjną ikoną), to wyjdzie taki mało konwencjonalny niuans, że tylko tych najbardziej "zwykłych" z pełnych rodzin wywiało na "normalne" życie, a te barwniejsze postacie skończyły jakoś nietuzinkowo. Dopisywanie im innych partnerów spoza głównej obsady byłoby moim zdaniem trochę takie "wyblakłe" wobec siły ich więzi, ale też chodzi mi po głowie jedno czy nawet dwoje z nich uśmiercić, jako że przedstawianie tego problemu cierpienia na jakichś epizodycznych charakterach nie porusza tak bardzo. Chyba zbyt angażująco wypadają te gałęzie samych wspomnień i budowania tej jedności. Teraz trudno mi to jednoznacznie skończyć tak, by zawrzeć jak najwięcej perspektyw z różnych okoliczności (początki koncentrowały się na problemie nieśmiałości, miłości na odległość, tęsknoty, przyjaźni, uzależnień, braku wzorców w rodzinie, kłótni, różnic w wierzeniach, stylach, zazdrości, podejścia do ojczyzny, relacji z rodzicami, ujawnianiem tożsamości orientacji seksualnej i żałoby, ale nie wiem jak prezentować do czego to prowadzi i co z tego zostaje) - nie chcę, żeby to tylko nierzetelnie następowało po sobie, lecz miało jakiś konkretny wpływ na dane decyzje i kształtowanie się postaw, bo samo otaczanie akcji podróżą po świecie nie tworzy z tego dzieła powieści obyczajowej...

View more

+4 answers in: “Dlaczego teraz "znaleziątko"? :>”

Oficjalne głosowanie w sprawie powrotu Rafała jest u mnie, zapraszam do głosowania o tu ;) https://ask.fm/osa35555/photopolls/115508391

Szczerze mówiąc nie podoba mi się zrzucanie takiej presji na niego. Nie chce, to dałbym mu spokój. Wiadomo, że lubiłem jego ask, ale to takie... autorytaty... autotary... au... nu, @mkljczk pogodi!

Wolałbyś odnieść porażkę czy nigdy nie spróbować? Może brakuje Ci odwagi by podjąć pewne kroki?

$GHOST$
Nigdy nie spróbować. Żadna wygrana nie jest warta aż tyle, by sztucznie się po nią łamać. Mimo wszystko każda pomyślność w życiu przyszła mi sama - rodzina, praca, dom, tytuł - to się po prostu jakoś, bez wystawiania czegokolwiek pod zastaw wydarzyło...
Wolałbyś odnieść porażkę czy nigdy nie spróbować Może brakuje Ci odwagi by

Takich osobowości jak twoja teraz brakuje. Super, że masz taki stosunek do ludzi w tym do mnie. Cieszę się, że poprawiłam ci humor, dobranoc ☺️

мonιĸa
Szczerze mówiąc oprawiłem sobie Twoje pytanie jako ekran blokady w telefonie. Tak bardzo mnie to urzekło. Śpij słodko, Moniś!
+18 answers in: “Kogo najbardziej lubisz przytulać?”

Wierzysz w dawanie drugiej szansy?

marliett98’s Profile Photo♡.martaa.♡
Dawanie drugiej szansy jest pomysłem, który już w praktyce się stosuje, więc nie muszę w to wierzyć, bo faktem jest, iż to istnieje. Czy sam pokładam w tym nadzieję? To zależy od żądanego skutku. Warto dawać nawet nieskończenie wiele szans. Ja mam w życiu raczej taki pogląd, że najważniejsze jest to, by uczynić siebie i innych prawych w pewnych postawach. Nie jesteśmy według mnie aż tak cywilizowani, by zaślepiać się tylko własnym szczęściem. Gdy mamy okazję, to najwięcej na tym świat i my skorzystamy, kiedy samą intencją postaramy się o wyprowadzenie dobra.

Nikito, czy Twoim zadaniem zasada o niemówieniu źle o zmarłych ma jakikolwiek sens? #masówka

1. To nie jest pisana zasada.
2. "Kuhwa", wejdź na deficyt, bo się całkiem ulejesz...
3. To tak, jak w przypadku żywych - jeśli mówisz o kimś źle, ale autentycznie, to nie ma w tym nic złego, natomiast jeśli mówisz nierzetelnie o kimś źle, to zawsze oczernianie jest czymś złym.
4. "Moim zadaniem", jak to napisałeś jest pilnować mówienia prawdy.
5. Co do zmarłych i mówienia źle - Joanna do mnie napisała z tą nowinką i jeśli to chodzi o tę słynną nauczycielkę, to byłoby źle...
Nikito czy Twoim zadaniem zasada o niemówieniu źle o zmarłych ma jakikolwiek

Next

Language: English